Znalezione na allegro [i nie tylko] NOWY SEZON

[Mikruss 536]

Rauch/kuhn 901 lub 921. Tylko nie wiem jaka kwota dysponujesz

[izydor6280 1154]

jeśli trafisz w tej cenie zachodnią używkę w dobrym stanie to będziesz miał szczęście, większość jest tak wyciuchana że szkoda czasu żeby to oglądać, lepiej pomyśl o nowym rzemiośle, na 12ha spokojnie wystarczy

[przybyslawice5211 537]

Znajomy ma amazone to jest tak wyrobiony ze na dno sypie mokry piasek zęby się saletra nie sypała a łopatki kainerowe są przetarte na wylot na końcach  

[Mikruss 536]

I co to ma do ogloszen wyzej?
Te rauch wygladaja nawet ladnie. Najwazniejsze to podlaczyc do ciagnika i sprawdzic czy przekladnia cicho pracuje, jezeli tak to juz super i kwestia talerzy czy sa oryginalne z lopatkami.

[jahooo 9226]

W zasadzie dowolny z nich, ważny jest stan. Jak znajdziesz Unia Brzeg to też nie ma co "gardzić" - niezłe rozsiewacze. Mój sieje spokojnie na 15m

[Mikruss 536]

Ktory nawoz na 15 mocznik czy polifoske bo to roznica kolosalna.

[soltys48 19702]

N039 rzuca każdy nawóz na taką odległość

[Gość]

No właśnie panowie lepszy nowy siewnik typu JARMET za ok3500zl czy używany zachodni w tej cenie?

[soltys48 19702]

ile ton nawozu rocznie rozsiewacz??

[Gość]

Ok 8-9 ton

[robi57362 2350]

Jarmet dobrych opini o rozsiewaczach nie ma jak znajdziesz zachodni w dobrym stanie za ta kase to bierz . Ja nawet wolalbym troche dolozyc niz kupic cos co sieje prawie jak lejek i wszedzie rdzewieje. Dobrze to przemysl.

[Gość]

Ale są też jakieś inne np Janpol, Strumyk, Promar,i inne, wszystko to jedno wielkie gówno?

[jahooo 9226]

W zasadzie wszystkie bazują na jednym schemacie technicznym. Ja jednak wybrałbym używany zachodni albo ten co mam czyi Unia N039.

W stosunku do lejka "Strumyk", z którego byłem w sumie zadowolony,  N039 rozsiewa rowniej, wchodzi o wiele więcej nawozu, łatwiej ustawić dawkę (zamiast 10 dziurek jest dość długa skala), skala jest liniowa, ale otwarcie zasuwy (otwór) już nie, dzięki czemu dawkowanie nawozu w/g skali jest liniowe.

Mieszadło ma mniejsze obroty niż talerze (nie iele nawozu), w dodatku w N039 pracuje poziomo ślimak. Da się nim wysiewać suche, mielone wapno (z Morawicy) - wypróbowałem.

Szukałem dłuższy czas - amazone, rauch, ciężko coś znaleźć w sensownym stanie, albo malowany i szpachlowany za grubą kasę, albo do remontu.

[Gość]

Nie chce żadnego polskiego rzemiosła, mam jarmeta lejkowy to szkoda mówić, łopatki pordzewiałe a lejek przegnity a ma raptem 5 lat a sieje może maks nawozu około 5 tona na rok , chce coś do john deera 55km, co  ładnie i równo posieje nawóz i szybko bo wiosnę to siedzę pod tunelami a na polu to chce szybko porobić, mówicie ze rauch dobra firma, patrze głównie na originalną farbę czy ma i czy niebył spawany, kolego nie mam przekonania do uni brzeg jakoś, wolał bym coś z zagranicznego

[MF675ursus 1450]

Z polskich nowych pomyśl nad Altro i Langren. Rozsiewacze Amazone moim zdaniem przereklamowane, siewniki są ok ale z rozsiewaczami już gorzej. Z zaproponowanych przez Ciebie ciężko po zdjęciach określić stan, nie ma dokładnych zdjęć talerzy i den rozsiewaczy, trzeba obejrzeć 

[jahooo 9226]

Nie wiem, ile chcesz przeznaczyć na zakup. Langren ma fajne rozwiązanie skrzyni zasypowej i mieszadłą (lepsze niż reszta rzemiosła), ale w wersji z nierdzewki nie jest już taki tani.

[stuart 121]

Nie chce żadnego polskiego rzemiosła, mam jarmeta lejkowy to szkoda mówić, łopatki pordzewiałe a lejek przegnity a ma raptem 5 lat a sieje może maks nawozu około 5 tona na rok , chce coś do john deera 55km, co  ładnie i równo posieje nawóz i szybko bo wiosnę to siedzę pod tunelami a na polu to chce szybko porobić, mówicie ze rauch dobra firma, patrze głównie na originalną farbę czy ma i czy niebył spawany, kolego nie mam przekonania do uni brzeg jakoś, wolał bym coś z zagranicznego

I właśnie przez jednego producenta wszyscy mają po d*pie. Taka Cebula co pójdzie do dealera i jak najtaniej jak najtaniej a później po forach pie*doli że wszyscy Polscy producenci są ch*ja warci. Mam opryskiwacz z jar-metu i przyznam że to gówno nie maszyna ale wiem że to najniższa półka cenowa i twoim tokiem myślenia Krukowiak lub unia w wypasie za 30 tyś zł też będzie zły? A no tak za te pieniądze lepiej mniejszy/gorszy zachodni kupić, bo to zachodnie, sąsiad zazdrościć będzie. 

I jak tu nie trzymać nerwów na wodzy jak jest się patriotą gospodarczym? Mam kumpla co jest "Narodowcem" Krzyczy zdrajcy, Polskę sprzedają, nie jesteśmy liderem w produkcji maszyn, a w następnym zdaniu zachwala zachodnie maszyny-zresztą innych na podwórku nie ma. 

[pawel885 2279]

Tylko co tam masz polskiego.... przekładnia włoska, blachy ruskie albo ciort wie skąd, drut do miga chiński, ..... Tyle że parę osób pracę ma 

[stuart 121]

Tak ale kasa (nie licząc prowizji handlarzy) którą zarobią te osoby zostanie dłużej w kraju. 
 

[bratrolnika 28749]

To takim tokiem myślenia pomidory które wyhodowal Polak, na polskim polu nie są polskie, bo są z holenderskich nasion

[pawel885 2279]

A duński prosiak kupiony za 350zł i sprzedany po uchowaniu do 110kg za 450zł jest polski czy duński? Pomidory będą holenderskie - idź powiedz właścicielom odmiany swoją wizję to zobaczysz 

[daron64 4255]

Powiedzcie-w polskim opryskiwaczu promarowskim, zwykły 400L, pompa padła(tak sadze), niby made in poland-ja się w ogóle naprawia, czy to jednorazowki sa? Bo mam teraz dylemat czy kupować do niego druga, czy rozglądać się za nowym-starym opryskiwaczem. Chodziła z 7lat, po niecałe 20ha rocznie, szału nie ma, tak mi się zdaje.

[cyprian1219 368]

Polskie rozsiewacze nie są takie same Przez dłuższy czas sie zastanawiałem nad nowy i dosyć przestudiowałem ich budowę i niektóre różnice bywają subtelne na pierwszy rzut oka, ale na dłuższą mete robią różnice. Najlepszy moim zdaniem powinien być langren.

[KlimekPL 793]

Aby tylko broń Boże jakiegoś Kłosa czy Motyla, nawet jak dwutalerzowy to nie ma szans nim rozsiać na 12 metrów. Ja osobiście jeszcze rozsiewam nawozy poczciwym Kosem i o dziwo rozsiewa w miarę równomiernie nawet na 12 metrów a jak mam ścieżki na 10 metrów to można rzec, że sieje idealnie, mam wypracowaną już metodę pracy nim i wiem, że rozsieję nim nie gorzej jak nową Amazonką i na polu pasów nie ma. Jednak to nie oznacza, że nie marzę o jakimś większym, wydajniejszym i wygodniejszym w używaniu rozsiewaczu jednak chwilowo są inne wydatki. Podoba mi się nawet ten N039 o którym mówiliście i jeśli wszystko pójdzie dobrze to na przyszly sezon sobie taki sprawię.

 

Pożyczałem raz Kłosa od znajomego, za Chiny Ludowe nie mogłem go tak ustawić aby rozsiewał równomiernie na 12 metrów i później było na polu widać jaśniejsze paski. Więc jeśli ktoś szuka w polskich rozsiewaczach, to tego polecam unikać, z pewnością są lepsze.

[jahooo 9226]

Sąsiad ma Motyla, to pryska na 12m a sieje nawozy na 8m. Masakra na polu