mariusz789

nalewanie opon (bieżnikowanie)

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
sosek xu li    4

Cen dokładnych jeszcze nie znam, jutro będę dzwonił do firmy która się tym zajmuje. Coś tam gdzieś wyczytałem że niby za 480-520 R38 gdzieś w granicach 1000zł pod warunkiem że zdajesz swoją oponę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczewko    33

Za nowa 520 zapłacisz 2800 wiec nie wiem czy jest sens bawic sie w nalewki. Kiedys ojciec kupił do samochodu. Przejechał 40 km i sie odkleiło od opony,mało do rowu nie wjechał.Kupił nowe opony i powiedział ze nigdy wiecej zadnych nalewek. Kiedys w naszej wiosce kupowali nalewki do 60 bo tansze były ale tak sie scierały i pekały ze nikt juz tego nie kupuje. Jak kupisz nowe to bedziesz miał na 15 lat i bedziesz pewny ze nic sie złego nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teddy    0

widziałem już takie koleś miał je w C360 po jakimś czasie normalnie to wszystko co było nadlewane się jakby poprostu odklejało i odchodziło od opony. ale nie wiem dokładnie ile wytrzymały zanim zaczeły odchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor10045    13

Ja tez raczej bym nie polecał mam w przyczepie tako oponę i właśnie ta nalewka się odrywa ale to może tylko wina tej firmy co nalewała tą oponę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sosek xu li    4

Słuchajcie, nie mylcie kogoś kto robi opony przypominające nalewki (bo takich osobiście znam) z Autoryzowaną firmą która się w tym specjalizuje. Szczewko możesz mi podać jakieś namiary na oponę 520 R38 za 2800zł. Ciekawe ile by ta opona wytrzymała. :) Pewnie jakaś radziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toniekmf255    6

Sosek bieżnikowanie opon to wycinanie-pogłębianie bieżnika a nie nalewanie :)


Mój avatar-mój ulubiony pies którego już ze mną nie ma :(

Są ludzie, którzy nie popełniają błędów. To ci, za których myślą inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Barum 520/70 R 38 kosztuje netto ok 2500 zł


Praca wymagająca zaangażowania więcej niż jednej osoby jest pracą źle zorganizowaną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Komplet nalewek kupiliśmy do 355 na tył. Jedna po półtora roku pękła. Płótno jej sie rozdarło. Druga chodzi już 4 lata i nic jej nie jest.

 

Kolejne nalewki jakie przerabialiśmy były to przednie opony do 914. Po 2 latach bieżnik spękał tak jak by chciał zacząć odpadać. Co sie działo dalej z tymi oponami nie wiem bo sprzedaliśmy ciągnik. Ale nie wyglądało to ciekawie...

 

Dodam ze nalewki były niemiecki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

połączyłem wam tematy, następnym razem wcisnijcie szukaj (sosek zalozyl nowy temat), a mowie o zbiorowej odpowiedzialbosci bo razem go rozkreciliscie <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314
Jeżeli masz dużo ha i ciągnik sporo pracuje to nie zawracaj sobie d... jakimiś "nalewkami". To jest dla ludzi skąpych bo myślą że oszczędzą!!!

tia i co jeszcze ;)

Mamy taką starsza przyczepkę D46 - jest tam jedna nalewka - ja mam 28 lat i odkąd pamiętam to nigdy nie zmienialiśmy w niej opon. Zgaduję więc że ta nalewka ma minimum 15 lat i jeździ a przyczepa nie stoi tylko się jej używa (5,2tony pszenicy spokojnie wchodzi).

 

A tak poważnie to zastanawiam się nad nalewkami/bieżnikowanymi co C330M.

400 PLN za sztukę. 2 sztuki z transportem wyjdą mnie 1000PLN z fakturą vat i 12 miesięczną gwarancją. Starych opon nie musze zdawać.

Poza tym znajomy chce jeszcze 2 sztuki do T25 i też mysli o nalewkach a jakbyśmy wzięli 4 sztuki to wyszłyby nas po max 450PLN sztuka z transportem.

Pytanie czy warto i czy jakość tych teraz nalewanych/bieżnikowanych jest taka sama jak 20 lat temu.

Ciapek odkąd ma towarzysza w formie Z10145 nie pracuje już tak intensywnie ;)

ale do oprysków i rozsiewacza i siewnika przydałyby sie nowe opony.

Myślałem o nowych ale to minimum 700PLN za coś o czym nigdy nie słyszałem (siakaś dziwna marka).


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczewko    33
Słuchajcie, nie mylcie kogoś kto robi opony przypominające nalewki (bo takich osobiście znam) z Autoryzowaną firmą która się w tym specjalizuje. Szczewko możesz mi podać jakieś namiary na oponę 520 R38 za 2800zł. Ciekawe ile by ta opona wytrzymała. ;) Pewnie jakaś radziecka.

Dawno nie zagladałem do tego tematu i widze ze kolega nie wierzy ze za 2800 kupie 520/70r38. W necie znalazłem oferte Baruma za 2822 zl. W agromie w Koszalinie za 2800 za sztuke sprzedaja mi taka sama Kormoran AN-25 nawet mi ja załozą zebym tylko kupił bo opon maja kupe a ludzie nie biora. Nigdy na radziecki tureckie ani inne opony nie patrzałem gdyz mam pełne zaufanie do Kormorana i nie wiem czy jest sens przepłacac 2xwiecej za markowa opone. W JD z przodu mam załozone 380/70/28 i sprawuja sie wrecz znakomicie,nie obklejaja sie błotem i ladnie amortyzuja nierownosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja uważam że to szajs,może nadają sie jeśli pracowałbyś cały czas w polu ale jeśli chodzi o transport to uważam że to by to nie przeszło....a tak w ogóle to uważam że jeśli ktoś ma JD Fendta czy jakikolwiek inny traktor zagranicznej produkcji to jeśli stać go było na nowy traktor to i na nowe opony powinien mieć kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oFsik    138

Ale to czy opona się ściera czy nie, nie zależy od tego czy to nalewka tylko od twardości gumy i powierzchni styku w danym momencie.




 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka31    31

ja mam nalweki już 10 lat, co do jakości to sprawa do dyskusji, fakt dałem włwsne do nalania i mi je oddali po 2 miesiącach, są twardsze, nie są jeszcze ztarte ale już karby odłażą, szybko się ziemią zalepiają przez co spada uciag, za blisko są siebie karby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal13113    144

zastanawiam się nad kupnem nalewek do c 360 na tył ciągnik ten jeździ tylko z opryskiwaczem i wózkiem pod cheder i trochę szkoda mi kasy na nowe a stare są już z deka nie ciekawe, więc pomyślałem o nalewkach za 740 zł można mieć oponę 16,9/28 nalewaną od brzegu do brzegu razem z bokami jak myślicie nie popęka to, bo jak widziałem nalewki sprzed ponad 20 lat które robił stomil to trochę kich bo całe boki odłaziły, ale mam w jednej przyczepie nalewkę z 1978 roku robioną prze pneumata i wygląda super nic nie odłazi wszystko się ładnie trzyma

 

jak myślicie warto w to zainwetsować czy dać sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

Na allegro były jakies zachodnie używki 420/70/28 po 230PLN/sztuka. Sam proponowałem kumplowi aby takie sobie sprawił bo bieżnika jeszcze trochę miały a nie były zgnite/spróchniałe.

Do ciapka kupiliśmy ostatnio zdarte używki zachodnie po 100PLN sztuka (jedna 100 druga 80) i następne 5 lat sie będziemy na nich bujać. Szkoda było wstawiać nowe opony bo ciągnik nie jest tak często użytkowany i opony bieżnikowane/nowe szybciej by spróchniały niż sie wytarły.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal13113    144

używane to ja już mam :P , chodzi mi tylko o to czy te opony bieżnikowane nie zaczną mi odłazić i szpecić całości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal13113    144

mam jedno pytanie bo ostatnio słyszałem że opony bieżnikowane są trochę wyższe od oryginalnych, wie ktoś czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja bym nikomu nie polecał nadlewek bo m iałem w osobówce zimówki wytrzymały 2 zimy i na następną się nie na dawały jedno to że bierznik się starł to i rysy z boków wyszły popękały więc wykończyłem je w lato, a i jedna to mi odrazu strzeliła na małej wyrwie w drodze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olszak    1

Technologia produkcji "nalewek" 10 lat temu byla znacznie inna niz teraz. Nie to zebym polecal nalewki ale jezeli ktos malo uzywa sprzetu to nalewki sa dobrym wyborem.

Opona jest sprawdzana pod wzgledem uszkodzeni jej struktury. Niewielkie uszkodzenia sa naprawiane. Pozniej opona jest "szorowana" gora i boki opony. Pozniej opona pokrywana jest specjalnm klejem a na koncu nalewane sa boki i czolo opony.

Wiec w nowych nalewkach raczej nie ma molziwosci odklejania sie bieznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ArekJD1177    11

Ja mam w c-360 i więcej nie kupie. Po na pompowaniu czubek się robi na oponie i robi się wyższa, nie równo się ścierają i najgorsza rzecz to podskakiwanie ciągnika góra dół i na boki na równym asfalcie. Mam je 3-ci rok 50% bieżnika i myślę o wymianie na nowe. Miałem kiedyś Dębice Radialki i to były najlepsze jakie miałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldek315    2

chcę kupić do przyczepy bieżnikowane 9.00r20 przyczepa d47 czy lepiej jakieś dobre używki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

Nalewka to zagdaka. Z nalewkami do ciągników doczynienia nie miałem. Do osobówke widziałem i powiem jedno totalny szajs. Sporo cięższa niż markowa, stary wzór bieznika i skład mieszanki. Nalewek do ciężarówek to wogóle powinni zakazać używać. Odkleja się bieżnik zostaje na jezdni i tylko wypadki z tego są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Soczi87
      Witam Wszystkich. 
      Zamierzam kupić nowe opony do przyczepy jednoosiowej o ładowności 5t i zastanawiam się nad Indyjskimi oponami marki Vk-tyre. Czy ktoś z Was miał  do czynienia z tą marką. Szukam opinii. Dziękuję. 
    • Przez lukasz067
      Witam muszę wymienić opony przednie niestety  na nowe bo uzywki w chorych cenach i jak to będzie się miało do napędu 4x4   gdzie też bieżnik już powoli się kończy nie bedzie problemu ze zużyciem i synchronizacją, mierząc starą a wymiary nowej to ponad 5cm różnicy na średnicy 
    • Przez GRZES1545
      Witajcie
      Zastanawiam się nad oponami do auta o rozmiarze 205 /50/ r17
      Co powiecie o wielosezonowych oponach...jakiej firmy polecicie?
      @bratrolnika Darku Ty chyba masz doświadczenie co powiesz o oponach Continental?
       

    • Przez Mlody311
      Witam, muszę wymienić opony w ładowarce mam teraz założone 500/70r24, myślałem nad zmiana rozmiaru na 460/70r24 tylko że mają one mniejsza nośność o ok 600kg na oponę niż te 500-ki, ładowarka wożę max 2,5t. Co byście doradzili zostawić 500 czy zmienić na 460? Różnica w cenie ponad 3tys zł na 4szt
       
    • Przez M-A-T-E-U-S-Z
      Witam. Mam w niedalekim czasie zamiar kupić nowe opony diagonalne na tył 14.9-28 do c360 . Chciałbym sie doradzić poniewaz na rynku jest sporo marek jak i opini . Kryteria jakie mnie interesują to przykładowo czy opony nie pękaja po 8 czy 10 latach użydkowania , czy nowe opony trzymaja wymiary jak szerokość opony wysokość profilu i wysokość bieżnika , czy opony sie szybko nie zużywają . Słyszałem ,że Kabat nie trzyma wymiaru natomiast BKT produkuję na pierwszy montaz ale wiadomo radialki a diagonalne nie wiaadomo jak z jakością .
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj