Polecane posty

scott11    0

Mówiące truskafki - ot ci zjawisko natury , hmm no właśnie ............... :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

@truskafka, reanimacja będzie potrzebna?? ;)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskafka    5

To przywitanie mnie zabiło :P

Ale reanimacja chyba nie będzie potrzebna, chociaż kto wie :P A co do mówiących truskafek, to najnowsze osiągnięcie w hodowli roślin, nie słyszałeś o nim? ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacu    173

Mówiące Truskafki :lol: ,tylko żeby były słodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Są słodkie,ale nie raz się trafi komuś nie słodka,i wtedy jest kwas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

to trzeba z cukrem jeść :)


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Śmietana to jest to i najlepiej bita :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

a ja bym preferował słodziutki koktajl Truskawkowy ;) mniam... taki delikatnie schłodzony z kefirem lub jogurtem ;) polecam :D


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

nie wiem czy zauważyliście... ale powtarzacie się chłopaki.... ;) te propozycje już były...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacu    173

Najlepsze są truskawki w galaretce i do tego pyszne lody i zimny napój ,PYCHA.

Edytowano przez jacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

to nie temat kulinarny, po za tym już wystarczająco dużo padło propozycji z czym jeść truskawki, każdy je to co woli, ja np. nie przepadam za truskawkami a tym bardziej za bitą śmietaną, a teraz już wróćcie do tematu o dziewczynie na gospodarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacu    173

Dziewczyny pochwalcie się która lubi wykonywać prace w gospodarstwie,bo u mnie we wsi takiej ze świeca szukać, a poza tym uciekają do miasta bo twierdzą że na wsi nie widzą przyszłości.Na wsi jest brzydki zapach w oborach , w żniwa kurz, skwar i jest najwięcej roboty. W obecnej dobie mechanizacji jest dużo łatwiej niż kiedyś , kiedy większość prac wykonywano ręcznie, teraz jest lżej i lepiej się żyje a panny nie lubią tej pracy. Piszcie co sądzicie na ten temat?

Edytowano przez jacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fergusonki    37

"prace polowe" :o jak ty sobie wyobrażasz kobietę w ciągniku haha :D bez przesady co najwyżej trawniki kosić i zajmować się domem :D


Massey Ferguson podbija swiat :D

Moje Stado Ferdków : Massey Ferguson 6480, Massey Ferguson 5475, Massey Ferguson 3125...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Prace polowe ? Zgadzam się nie dla kobiet ,ale jak jest produkcja zwierzęca np. krowy mleczne to nie piszcie Panowie ,że kobiety tylko w domu i w ogródku pracują . Dobrze by było ;) . Wiadomo jak jest gospodarstwo specjalizujące się w produkcji roślinnej ,kobieta nie ma w nim za dużo pracy i faktycznie zostaje wspomniany dom i koszenie trawników :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akowicz111    159

fergusonki kobietę w ciągniku a co Byś powiedział na dziewczynę za kierownicą 11 tonowej ładowarki ha ha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fergusonki    37

no racja ale to z własnych chęci kobieta pomaga bo jej żal swojego męża :D ale to nie tak jak niektórzy sugerują kobietę na gospodarstwo by w polu robiła :D


Massey Ferguson podbija swiat :D

Moje Stado Ferdków : Massey Ferguson 6480, Massey Ferguson 5475, Massey Ferguson 3125...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj