Polecane posty

Gość   
Gość

Ziółko i zemstę. I lubię być wykorzystywany w tak słusznych sprawach.

 

Jaką masz pewność co do słuszności sprawy?

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka    183

haha stasiek - ps nie lubie wina , widac slaby jestes kiepsko sie znasz , kwiaty ? hmm lubie, ale nie od ciebie, moze zaproponuj je twojej nowej kolezance ktora upiecze ci makowiec ? to chyba dobry pomysł ;) mućka ? - była, fakt, miłe zwierzątko, przywiązuje się do człowieka, i daje sie lubić / kochać -- nie to co ty fuuu ;/ uderzyła i co ? za to jestem uśmiechnieta i lekko kopnieta, ale nie żałuje, mnie rąbneła krówka , a ciebie byk i to gdzie.... uuuu pewnie bardzo bolalo ,,,,

 

DOMINIKZIEMNIAK ----------> dziękuję :* ;*

jakby nie ty to by mnie tu nie było ^^

Edytowano przez Migotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka    183

DOMINIK---> na przyszłość ??? ja sie zastanawiam jak tu przeżyć te "poduszki", a ty mówisz o przyszłości... haha ;)

 

StasiekS --> nie obrażaj , się naprawdę, ja nie chciałam żebyś przeze mnie płakał ... :( przepraszam, że Cię zasmuciłam, wiem że jestem wredna, ale tak już mam.., ale prosze, przestań już płakusiać ... chcesz to dam ci chusteczki ok ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Teraz taka miła. A jak prosiłem chociaż o kawałek makowca to wypięłaś się na mnie tyłkiem. Tylko nie wiem czy ładnym czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

a ja głupi myślałem że powód naszego rozstania był inny... Ale JD to miałem na wypasie, prawda?

Kolego, opanuj się trochę!

 

 

Dlaczego mam się opanować? Co jest w tym dziwnego że ,,*****,, kolegi @malopolanin64 ****************************? Może nic, ale to że kolega malopolanin64 w prywatnej wiadomości z własnej inicjatywy opisuje mi swoje genitalia jest już dość mocno nienormalne. Więc nie rozumiem dlaczego zabraniasz mi użycia ironicznego stwierdzenia że głupota jest tak samo duża jak wspomniana ,,********,,? Po za tym mam pełne prawo do wyrażania swoich opini, jeśli ją poprawnie sformułuje, choć to prawo moralne nie konstytucyjne, tak jak w tym przypadku. Rozumiem że to jest ograniczenie wolności słowa?

 

No to już jest lekka przesada !!!!!!!!!! +10% za wulgarne zwroty

 

Każde z wymazanych słów, znalazłem w najzwyklejszym słowniku języka polskiego z małą ilością haseł. Więc wątpię by były wulgarne. Wiesz co to jest lekka przesada? Jest to uznanie np. słowa ,,centymetrów,, za słowo wulgarne.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Jaką masz pewność co do słuszności sprawy?

Nie mam. Bo dla Ziółki jest to słuszna sprawa, więc dlaczego nie pomóc. Ja tu tylko jestem narzędziem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka    183

Teraz taka miła. A jak prosiłem chociaż o kawałek makowca to wypięłaś się na mnie tyłkiem. Tylko nie wiem czy ładnym czy nie.

 

 

--->szczeście całe że co jak co,ale tego nigdy nie sprawdzisz

 

dlaczego jestem miła ? bo nie chce by została ci po mnie taka trauma jak po tym ciosie, który otrzymałeś od byka...

jakby to potem, wyglądało ?- "StasiekS, zaczął się jąkać, moczyć,itp przez Migotke"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73
--->szczeście całe że co jak co,ale tego nigdy nie sprawdzisz

Żałuj. Chyba, że się czegoś wstydzisz. Jeżeli tak to dobrze robisz. Byłbym wtedy bezlitosny.

 

dlaczego jestem miła ? bo nie chce by została ci po mnie taka trauma jak po tym ciosie, który otrzymałeś od byka...

jakby to potem, wyglądało ?- "StasiekS, zaczął się jąkać, moczyć,itp przez Migotke".

Dobrze, że pozbyliście się tej krowy bo miała na ciebie zły wpływ. Czytając ciebie można dojść do wniosku, że się jeszcze nie wyleczyłaś z tej traumy. Ale się nie martw, czas goi rany(tak mi mówiła koleżanka z psychologi, jednocześnie informuje, że nie byłem jej pacjentem). Może zakochasz się w innej krowie i będziecie żyć długo i szczęśliwie.

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka    183

ps StasiekS - strone wczesniej napisales że mi oddasz z nadwiązką... - nie byłabym tego taka , pewna... co jak co ale jak jedynym twym sposobem jest straszenie biciem, to troszke mi cie szkoda... , zaczynam sie o ciebie martwić... nie dośc że nie dowidzi to jeszcze z zaburzeniami ... oj chyba posiedze z toba dlugo w poczekalnie do specjalisty ;/

 

 

jak mi bedziesz chciał oddać, to wynajme jakiegos kolege z af , dobrze zaplace i zrobi pozadek hahaa

 

haha no jak nic trzasne w palnik ciebe haha ;p

musze sie zakochac haha

hmm no to jak nic chybajedziemy do Wrocławia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie mam. Bo dla Ziółki jest to słuszna sprawa, więc dlaczego nie pomóc. Ja tu tylko jestem narzędziem.

 

Nie zrozumiałeś mnie, mówisz że lubisz być wykorzystywany w słusznych sprawach...

Więc pytam, jaką masz pewność że ziolka-i sprawa jest słuszna? Może jest zupełnie inaczej niż mogło by ci się wydawać i zostaniesz wykorzystany w niesłusznej sprawie, a tego przecież nie lubisz jak wspomniałeś... Widzisz, gdybym cię nie otrzeźwił został byś wydymany przez ziolkę... Oj bracie, piwo mi wisisz za tą przysługę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

A kto zaczął mnie straszyć nożem? Ja tylko zastosowałbym obronę konieczną.

 

jak mi bedziesz chciał oddać, to wynajme jakiegos kolege z af , dobrze zaplace i zrobi pozadek hahaa

Napisz jeszcze, że zapłacisz w naturze to ci jeszcze pola szpadlami przekopią.

 

haha no jak nic trzasne w palnik ciebe haha ;p

musze sie zakochac haha

hmm no to jak nic chybajedziemy do Wrocławia ...

Jak nie będzie to dla ciebie problemem, napisz nam jak od kuchni, wyglądała miłość lesbijska między Tobą a tą krową? Nie miałyście obaw co do przyszłości? Czy zaakceptują Was rodzice? Czy będziecie w stanie się utrzymać? Czy byłabyś w stanie trzymać ją za racicę w rzeźni aby chociaż trochę ją podnieść na duchu?

 

 

Nie zrozumiałeś mnie, mówisz że lubisz być wykorzystywany w słusznych sprawach...

Więc pytam, jaką masz pewność że ziolka-i sprawa jest słuszna? Może jest zupełnie inaczej niż mogło by ci się wydawać i zostaniesz wykorzystany w niesłusznej sprawie, a tego przecież nie lubisz jak wspomniałeś... Widzisz, gdybym cię nie otrzeźwił został byś wydymany przez ziolkę... Oj bracie, piwo mi wisisz za tą przysługę.

Zależy dla kogo jest to słuszna sprawa. Dla ciebie nie jest ale ziółka uważa inaczej. A ja jako narzędzie nie zastanawiam się nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka    183

haha to ty sie boisz noża ? on taki malutki, a ty ?? haha

 

nie martw sie mlody rolnik jestem, wiec zapłace banknotami, ps. za taki tekst , na żywo juz dawno byś oberwał - uwierz..., a tak, chowając sie za ekranikiem, myśle ze masz te 5 cm i sie chwalisz nie wiem czym , na żywo bałbyś sie podejść do kogokolwiek z nas .... (a taki ktoś, kto jest mocny tylko w buzi , na odległość obraża i drażni wszystkich nie ma dla mnie i zapewnie dla niektóych na tym forum zerowego uznania...)

 

hmm jeśli chodzi o krówkę, to musze cię zmartwić , nasze relacje były jak najbardziej na miejscu, świetnie sie dogadywałyśmy, mogłysmy na siebie liczyć, mogłam do niej mówić, dawała mleko z którego można było robić pyszne ciasta, maslo i pić schłodzone z kawałkiem drożdżówki czy innego wypieku, moi rodzice ?- jak najbardziej nas akceptowali, nie musisz sie o to bać, niestety, wszystko co dobre szybko sie konczy , bo juz jej nie ma ...,

ale co ty o tym możesz wiedzieć ?

w tym momencie mówie jak najbardziej serio - ktoś taki jak ty , kto zwierzatka pewnie widzi w telewizji, nia ma zielonego pojecia o niczym, bo czlowiek przywiązuje sie do zwiarząt, tak samo osoba, która kocha konie, psy, krowy czy inne zwierzątka -

 

ciebie to głupio śmieszy , ale mnie akurat nie, bo jak cos lubisz to tak samo zgadzasz sie na to by za to odpowiadac, i tak samo musisz karmić, pielęgnowaćć, wyrzucac obornik, ale czy ty o tym masz jakies pojecie ?

wydaje mi sie ze nie masz go ani w dziedzinie rolnictwa , ani w kontaktach z kobietami, bo tak samo jest z ludzmi, jeśli kogoś lubisz, czy kochasz, to idziesz na kompromis, starasz sie zaakceptowac pewne, wady, niedociągnięcia...

Edytowano przez Migotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Sprawa nie może być jednocześnie słuszna i nie. A kto i jak sobie ją wyobraża to już kwestia osobista, na którą wpływają różne czynniki. Zenek zabija 60 letnią babcię, dla 100 zł. Dziadek powie: Zenku nie zrobiłeś słusznie, A Zenek: jak to nie, teraz mam 100 zł. Myślę że znasz pojęcie ,,złudzenie,,. A ty wciąż nie wiesz czy ziolko żyje ze złudzeniem słuszności sprawy czy ja niesłuszności. Posłuchaj się starego qmpla i nie daj się wydymać ziolce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka    183

nikt nie jest idealny- bo tacy ludzie, nie istnieją, zaraz napewno znajdzie się ktoś cwany i powie że on się zalicza do takich,

no cóż... świadczy to o jego "pyszości..."

w każdym bądź razie chce naiązać, do tego że temat zaczyna byc mijany bokiem...,

 

 

 

 

StasiekS---> mogę cię o coś zapytac ? bo ten temat brzmi ;"DZIEWCZYNA NA GOSPODARKE", ----->

 

1) powiedz mi co wspólnego z tematem masz ty ?

 

2) co wnoszą twoje posty ?

 

3) co daje to że udajesz twardziela, skoro siedzisz z mokrym pampersem ?

 

4) czy ta anonimowość/ możliwość chowania za ekranem/ popisywanie/ cwaniakowanie- podnoszą cie na duchu i pomagaja uwierzyc w siebie ?

 

 

 

 

bo do pewnego momentu temat idzie swoim torem rozmawiaja sooby w związkach i te które szukają partnrów, dzielą sie doświadczeniami, przemysleniami ,

----> a ty ?

co ty wnosisz i reprezentujesz swoją osobą ? ja w tym momencie pytam zupelnie serio, osoba z klasą starałaby się to przemyśleć i rozważyć...

 

 

pozdrawiam wszystkich ktorzy czytaja

dobranoc

Edytowano przez Migotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Ależ wypracowanie. I to wszystko dla mnie.

Co wnoszę do tematu? To samo co ty odpisując mi na moje posty czy innych. Ten temat się już dawno skończył. Co chwilę tylko powtarzają się zdania "Żadna dziewczyna nie chce na gospodarkę przyjść" i takie same odpowiedzi typu "Kobiety to zło i się nie znają". Czasami coś pojawi się kontrowersyjnego typu "wygląd vs charakter" czy coś o homoseksualizmie. Teraz ten temat to taki jeden wielki spam, gdzie toczą się luźne rozmowy o wszystkim i o niczym.

 

Co do mnie. Nie rozgryzłaś mnie. Ale kombinuj dalej bo to ciekawe, co ludzie potrafią stworzyć na temat innych, po kilkunastu napisanych postach z których większość to jakieś głupoty o wszystkim i o niczym.

Ale dla poprawy Twojego samopoczucia zgodzę się z Tobą. Noszę jeszcze pampersy bo w nocy się moczę. W dzieciństwie przezywali mnie grubas więc nie wychodzę z domu a z kobiety które widuje to moja mama i siostra. Oczywiście gram jeszcze w internetowe gry i udzielam się na różnych forach aby poprawić sobie samopoczucie, wyśmiewając się z innych.

 

Sprawa nie może być jednocześnie słuszna i nie. A kto i jak sobie ją wyobraża to już kwestia osobista, na którą wpływają różne czynniki. Zenek zabija 60 letnią babcię, dla 100 zł. Dziadek powie: Zenku nie zrobiłeś słusznie, A Zenek: jak to nie, teraz mam 100 zł. Myślę że znasz pojęcie ,,złudzenie,,. A ty wciąż nie wiesz czy ziolko żyje ze złudzeniem słuszności sprawy czy ja niesłuszności. Posłuchaj się starego qmpla i nie daj się wydymać ziolce...

Tylko popadłeś już w skrajność bo podałeś przykład zachowania które jest potępiane chyba we wszystkich kulturach. Zabicie kogoś bliskiego dla 99% ludzi jest czymś złym. Ale zemsta na partnerze już tak jednoznacznie nie będzie odebrana. Bo ludzie będą różnie ja postrzegać. Dla Zenka, Mietka czy Anki będzie ona niedopuszczalna ale dla Heńka, Janka czy Zośki już tak. Leszek i Marysia mogą nie mieć zdania bo będą mieli mieszane uczucia. Niektóre czynności oceniamy obiektywnie (kradzież, gwałt czy zabójstwo) bo to nam wpojono w dzieciństwie i z tym się nikt nie kłóci. Ale inne, bardziej nam osobiste już musimy subiektywnie (porzucenie, cierpienie, znęcanie, samotność czy zemsta-ale nie zabójstwo w zemście czy coś innego z KK) bo każdy człowiek ma inne definicje tego jak i różną moralność czy wrażliwość.

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tedizetor56    95

zauwazylem ze kilku panow ma tu kmpleks wyzszosci,a ich udzial na tym forum polega jedynie na wymieszaniu z blotem innych,szczegolnie kobiet ale w zeczywistosci pewnie jest odwrotnie.pozdrowil


Zetor Team.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrouki    9

temat brzmi dziewczyna na gospodarke ale takich już nie ma uciekły do miasta i koniec wrócą dopiero jak je zostawi ktos z dzieckiem albo kariera jej sie nie udała i wtedy szukaja frajera ,to juz nie patrza ze rolnik byle by ktos je utrzymaywał jak rodziców bogatych nie mają wiec trzeba o czym innym nawijac np o plackach

Edytowano przez agrouki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suzuki21l    5

ps StasiekS - strone wczesniej napisales że mi oddasz z nadwiązką... - nie byłabym tego taka , pewna... co jak co ale jak jedynym twym sposobem jest straszenie biciem, to troszke mi cie szkoda... , zaczynam sie o ciebie martwić... nie dośc że nie dowidzi to jeszcze z zaburzeniami ... oj chyba posiedze z toba dlugo w poczekalnie do specjalisty ;/

 

 

jak mi bedziesz chciał oddać, to wynajme jakiegos kolege z af , dobrze zaplace i zrobi pozadek hahaa

 

haha no jak nic trzasne w palnik ciebe haha ;p

musze sie zakochac haha

hmm no to jak nic chybajedziemy do Wrocławia ...

kto się czubi ten się lubi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tylko popadłeś już w skrajność bo podałeś przykład zachowania które jest potępiane chyba we wszystkich kulturach. Zabicie kogoś bliskiego dla 99% ludzi jest czymś złym. Ale zemsta na partnerze już tak jednoznacznie nie będzie odebrana. Bo ludzie będą różnie ja postrzegać. Dla Zenka, Mietka czy Anki będzie ona niedopuszczalna ale dla Heńka, Janka czy Zośki już tak. Leszek i Marysia mogą nie mieć zdania bo będą mieli mieszane uczucia. Niektóre czynności oceniamy obiektywnie (kradzież, gwałt czy zabójstwo) bo to nam wpojono w dzieciństwie i z tym się nikt nie kłóci. Ale inne, bardziej nam osobiste już musimy subiektywnie (porzucenie, cierpienie, znęcanie, samotność czy zemsta-ale nie zabójstwo w zemście czy coś innego z KK) bo każdy człowiek ma inne definicje tego jak i różną moralność czy wrażliwość.

Przyznam się że byłem nie kulturalny i przeczytałem tylko dwa pierwsze zdania, dlaczego? Bo udajesz że mnie nie rozumiesz, dzięki czemu odpisujesz nie na temat byle twoje było na wierzchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

no Cinek , coś w tym jest... ;) trzeba to przyznać...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

hasło na dziś

dziewczyna jest jak media markt nie dla idiotów

I podobnie jak ta słynna reklama Media Marktu to tylko puste słowa...tylko rozejrzyjcie się ilu idiotów (nie wyłączając mnie :D ) ma dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Przyznam się że byłem nie kulturalny i przeczytałem tylko dwa pierwsze zdania, dlaczego? Bo udajesz że mnie nie rozumiesz, dzięki czemu odpisujesz nie na temat byle twoje było na wierzchu...

Co jak co ale Ciebie w tej konkurencji nie mam szans prześcignąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj