Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Zauroczenie jest wtedy kiedy człowiek nie myśli racjonalnie. smile.gif

 

Nic Ci po tym, że się będziesz zachwycał jaka ona ładna itd., jak nie będziesz w stanie się z nią dogadać pod dłuższym czasie. wink.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Czyli ładna= głupia, idiotka itp., a brzydka= mądra, interesująca itd. Widzę, że mało znacie ładnych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

nie ma prawie brzydkich kobiet-są tylko źle ubrane i uczesane-w większości zmiana stylu diametralnie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Z tym się zgodzę ale nie do końca. Są także takie którym może tylko operacja plastyczna pomóc.

I tak wiem, wiem, liczy się tylko wnętrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

@StasiekS-napisałem "prawie"-nie mówmy o wyjątkach.

 

na pewno nie jeden się spotkał-w podstawówce(tak dla przykładu-może być inna szkoła)uchodziła za brzydactwo-wyrosła,zmieniła styl,farba na włosy,inna fryzura,inne okulary-i ślinka cieknie :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomaszpa1    0

fakty sa takie ze zycie lubi zaskakiwac i nigdy nie wiemy co nas w zyciu spotka i w ktorym momencie... tekst z biblii ,,nie znacie dnia i godziny '' moze tyczyc sie rowniez milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomaszpa1    0

chlewnia21, haha za duzo było poruszanych wątków w tym temacie zeby ktokolwiek wszystko skumał co tu jest napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

jejciu cóż za temat został poruszony

Wkońcu jakie wnisoki zostały ustalone...?

 

Nic nie zostało ustalone na pewne, bo dużo osób ma inne podejście do tej idealnej "dziewczyny na gospodarstwo" od innych użytkowaniów :) W sumie to jest tak, że jak już jest prawie ustalone jaka ma być ta dziewczyna na gospodarstwo to znajdzie się ktoś kto wprowdzi nową filozofie odnośnie takiej dziewczyny :D

 

BTW. Cześć :) Witaj na forum heh.

 

eudezetka71 jeśli chłopak dobrze wyglada i ma gadane to spokojnie z jeszcze bardziej ciekawszym nikiem kogoś znajdzie ;)

Edytowano przez Famer21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Stasiek źle mnie rozumiałeś... chodzi mi o to, że wygląd to nie rzecz pierwszorzędna. Są ważniejsze rzeczy takie jak umieć ze sobą rozmawiać, wychodzić naprzeciw potrzebom drugiej osoby itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Czy nie pierwszorzędna? Wątpię. Tak może powiedzieć tylko ślepy. Zawsze zwracamy uwagę na wygląd i to on najpierw jest powodem dla którego zwracamy uwagę na kogoś. Na pewno znacie dziewczyny które mają charakter, temperament i to wszystko co potrzebne jest z osobowości waszej dziewczynie ale i tak nie chcecie się z nią wiązać. Dlaczego? Przecież liczy się tylko wnętrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

"Na pewno znacie dziewczyny które mają charakter, temperament i to wszystko co potrzebne jest z osobowości waszej dziewczynie ale i tak nie chcecie się z nią wiązać"-nie dlatego że jest brzydka tylko dlatego że jest się już żonatym :D .

 

Zdaje się że dla Kuby Rozpruwacza też liczyło się tylko wnętrze...:D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Bo potraktował to chyba trochę za bardzo dosłownie. Albo chciał porównać co lepsze- wnętrze czy wygląd zewnętrzny. I chyba wolał wnętrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Czy nie pierwszorzędna? Wątpię. Tak może powiedzieć tylko ślepy. Zawsze zwracamy uwagę na wygląd i to on najpierw jest powodem dla którego zwracamy uwagę na kogoś. Na pewno znacie dziewczyny które mają charakter, temperament i to wszystko co potrzebne jest z osobowości waszej dziewczynie ale i tak nie chcecie się z nią wiązać. Dlaczego? Przecież liczy się tylko wnętrze.

 

Wiesz to, że ktoś się komuś podoba nie znaczy, że ma zgrabną sylwetkę i wymiary 90/60/90. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A gdyby to była loteria a nawet dwie. W jednej loterii do wygrania dziewczyna przepiękna ale nie zbyt inteligentna, a na drugiej inteligentna ale pasztet. Musieli byście zagrać, ale tylko w jedną. Na którą loterie byście kupili los?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73
-nie dlatego że jest brzydka tylko dlatego że jest się już żonatym :D

Albo jest się starym nie ma za dużego wyboru...

 

Wiesz to, że ktoś się komuś podoba nie znaczy, że ma zgrabną sylwetkę i wymiary 90/60/90. :)

Tak, fajna osobowość dziewczyny może spowodować, że może nam się bardziej podobać i fizycznie ale nie wiem jaką osobowość musi mieć dziewczyna z dużą nadwagą albo po prostu brzydka.

 

A gdyby to była loteria a nawet dwie. W jednej loterii do wygrania dziewczyna przepiękna ale nie zbyt inteligentna, a na drugiej inteligentna ale pasztet. Musieli byście zagrać, ale tylko w jedną. Na którą loterie byście kupili los?

Pewnie opcję numer 2 bo uroda przemija, bo liczy się wnętrze ble ble ble...

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

"Albo jest się starym nie ma za dużego wyboru... "-nie dalej niż przedwczoraj musiałem zaprezentować takiej dalszej kuzynce żony mój dowód osobisty celem udowodnienia jej że jednak naprawdę mam te czterdzieści a nie niecałe trzydzieści latek jak mi raczyła imputować :D -więc niekoniecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

To było pewnie z grzeczności. Albo żona uknuła to z tą kuzynką aby poprawić Ci humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

A gdyby to była loteria a nawet dwie. W jednej loterii do wygrania dziewczyna przepiękna ale nie zbyt inteligentna, a na drugiej inteligentna ale pasztet. Musieli byście zagrać, ale tylko w jedną. Na którą loterie byście kupili los?

 

Tylko i wyłączenie 2.. Ta pierwsza to można za młodu się z takimi umawiać, szaleć, imprezy picie, seks luźne życie, ale jak się myśli o ustatkowaniu i spotka się taką dziewczynę, która potrafi zająć się dome, inteligętna, ale seksowna nie jest poprostu "Taka sobie" to z taką się człowiek z zwiąże.

Akurat moja nie jest tego przykładem, bo śliczna i posiada te cechy, ale to wszystko jest do osiągnięcia, tylko trzeba podjąć prób w szukaniu tej jedynej i ślicznej aż się ją znadzie.. Żaden facet z seksowną i głupią sie nie zwiąże jeśli chce mieć z nią udane życie, oczywiście mam na myśli taką co jest sliczna i pusta i nie zmieni się (mowa o osobowiści i charakterze, tego się nie zmieni u człowieka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

właśnie uroda przemija.

w kolejce przed sklepem(takowe kiedyś były-nie tylko do kasy)w czasie nudystów w Chałupach(ta wypowiedz rozpowszechniła się po Polsce w tempie teraźniejszego netu-nawet kabarety to przedstawiały,coś w stylu "ALE URWAŁ",a było to na fakcie przed samem w Gdyni na Starowiejskiej),mianowicie-rozmawiają dwie emerytki i komentują widoki w Chałupach:"wiesz sąsiadko widziałam starego nudystę jak byliśmy na półwyspie,stary goły mężczyzna,na prawdę okropny widok" kilka miejsc z tyły słyszał to gość tok koło 40 (taki jak ja teraz) i mówi:"co tam że stary i goły facet,nie taki straszny ten widok,straszny widok to stara kobieta i wcale nie musi być goła".te emerytki z kolejki znikły a cała kolejka rechotała.

nigdy tego nie zapomnę-też tam rechotałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolanta23    4

Wierzę, że znajdę kogoś dla siebie ;) choć są momenty kiedy tracę nadzieję... ;p W każdym razie jak znajdę odpowiedni "egzemplarz" to pochwalę się na profilu:D Oby kiedyś dane mi było powiedzieć: Udało się ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

O właśnie, wybieracie loterie nr. 2. Czyli nie ma powodów do kłótni bo dla wszystkich najważniejsze są te same wartości.

 

I o to mi chodziło, by każdy z każdym się zgodził. A teraz gdy już jest zgoda, przejdźmy do omawiania tych mniej ważnych kwestii. Np. dlaczego nie można znaleźć dziewczyny ładnej i pięknej? Dlaczego takie związki rzekomo nie istnieją? Wydaje mi się że ludzie nie wierzą w siebie i zrzucają winę na rzekome statystyki usprawiedliwiając tym swoje podejście ,,wolę brzydką i mądrą niż się pchać w ładną i także mądrą bo taką pewnie szybko stracę albo nawet nie mam na nią szans,, Zauważyłem że wielu tu myśli w podobny sposób. Ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj