Polecane posty

wiesmag    54

sloneczko-ja bym cię w azbestowych rękawicach na rękach nosił :lol:

olej buca,jak nie potrafi się z tobą obchodzić-takich jak ja fajnych chłopaków(chociaż z chłopaka już niewiele mi zostało :lol: )jeszcze paru na świecie chodzi(większość na af),ale się śpiesz żeby za późno nie było tak jak ze mną-już zajęty(ja już mam swoje piegowate słoneczko-rękawice z azbestu też :lol: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Przyznam się że czekałam na te przeprosiny. Jednak zbyt wiele niemiłych słów padło na mój temat w tym temacie z pod ręki czacha17 a tego zapomnieć się nie da... Dla tych którzy zapomnieli dodaje cytaty ( ale tylko numery postów bo nie warto cytować całych wypowiedzi)...

 

Post: #2328

 

Post:#2331

 

 

Może i za to przeprosisz?? Zrozum że słów nie można rzucać na wiatr, a potem gdy się pali za nie przepraszać, to w końcu się znudzi. NIe wolno za często używać tego słowa, bo po pewnym czasie traci na wartości. A jak się kogoś przeprasza to za wszystko a nie tylko za wybrane rzeczy... Może uznacie że jestem niemiła ale ja nie przyjmuje przeprosin :(


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ale dobrze że już Wróciłaś, bo myślałem że już nas nie kochasz :( no oczywiście mniej jak FINNA którego również Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Trochę czasu nie miałam :) Uczelnia, szpital i... A to już moja tajemnica :) Ale było świetnie :wub: :wub: :wub:


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Rozumiem :P i o nic nie pytam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

@martina-przyjmij przeprosiny,lepiej mieć skruszonego za przyjaciela niż pozostawać we wrogości.

słowo potrafi zranić-ok.ale nie przyjmując przeprosin(czasami można odnieść takie wrażenie)potwierdzasz to o czym pisał-czy tak jest?czy chcesz aby tak ktoś to odebrał?-nic nie sugeruję-pytam.

 

wybaczyć-to wielka sztuka.

 

przyjmij wyciągniętą rękę-buzi już dawać sobie nie musicie :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@Czacha17, coś mi się zdaje, że chyba ktoś tu cię nie lubi...<_< Po 1 przeprosił za swój post który rzekomo świadczył o jego przynależności do grupy niesmacznych żołądków drugiego gatunku. Po 2 to było za mało, więc powinien paść na kolana i błagać o wybaczenie. Po trzecie posty 2328 i 2331 były efektem postu 2291, więc nie ma że boli, sama na niego najechałaś z nie wyjaśnionych przyczyn do dziś, więc nie wymagaj jakiś przeprosin. Po 4 ,,Zrozum że słów nie można rzucać na wiatr, a potem gdy się pali za nie przepraszać,, jeśli faktycznie się pali i przeprosiny nie były bez interesowne to słów od początku do ,,po trzecie,, nie powinno się czytać/nie ma ich. Po 5 mam nadzieję że nie miałaś jakiś niemiłych doświadczeń z 69... (skąd ta moja złośliwość nr. po 5?) Mało znasz naturę faceta, rozmowa o 69, rozmowa o czymkolwiek z rozdziału SEX dla faceta nie stanowi żadnego problemu, a najeżdżając na czachę zachowałaś się jak by to było forum jakiś pokornych owieczek czy innych dewotek wyłącznie płci żeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

do jasnej janienki w morde jeża uspokujcie sie to nie ten temat!!! dajcie sobie po razie a potem ktoś z nas wam poleje :Dzescie chwilowo temat popsuli oj oj :unsure::lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Dlaczego zepsuli? To może być ciekawe. Zachowanie dziewczyny i chłopaka gdy trzeba przyznać się do błędu. Czy Martina będzie za wszelką cenę urażona i czy Czacha odpuści czy dalej będzie chciał przepraszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dlaczego zepsuli? To może być ciekawe. Zachowanie dziewczyny i chłopaka gdy trzeba przyznać się do błędu. Czy Martina będzie za wszelką cenę urażona i czy Czacha odpuści czy dalej będzie chciał przepraszać.

 

A ja polubiłem oboje, i wole ażeby się pogodzili :rolleyes: Pogódźcie się - bo jak nie to zobaczycie że będę ryczał. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

gdy się chce popisać w gronie kolegów, mówiąc o marzeniach w trybie dokonanym.

 

Bujna wyobraźnia i totalny brak szacunku wobec partnerek. :(

 

Się nie dziwie że powstał ten temat, nie dziwię się że macie problemy z ogarnięciem sobie panny skoro się ich boicie.

Z takim podejściem uważaj na siebie, bo ręką ch...ja nie oszukasz. Co, z własnego doświadczenia wiesz że to jest idealny sposób na wyższy level reputacji wśród kolegów? Wyjdź z piaskownicy to może dostrzeżesz trochę finezji a nie tylko prymitywną męskość. Jeśli nie zrozumiesz pojęcia SEX to za naście lat będziesz podstarzałym fagasem któremu pozostanie jarać się osobami typu ,,pusta suka,,

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

nie rycz mały nie rycz-my znamy te twoje numery :lol:

 

Wiedziałem, wiedziałem że to napiszesz. :P :lol: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

no dawno mnie tu nie było a ile stron przybyło... ;) i ciekawych wątków... :lol:

 

to może po kolei..

 

odnośnie kocura i myszki.... dla tych co sądzą że z jednej nie wyżyje dziurki... a czy ktoś z was pomyslał, że jak bedzie tak skakał ten kocur od dziurki do dziurki to mu inny kocur może podebrać tą na której mu będzie najbardziej zależeć.... a w tedy pozostanie mu tylko obejść sie smakiem i pocieszać się tą resztą... bo nie sztuką jest znaleźć wiele dziurek z myszkami, aby nie spadł z kondycji.... a sztuką jes znaleźć taką przy której wyzyje..;)

 

co do spotkania na grzańca, to bardzo dobry pomysł,ale w większym gronie i najlepiej w przyszłym roku jak bedzie ciepło, bo to nawet byłby dobry pomysł aby spotkać się w większym gronie i poznać się, bo wtedy można by unikać pewnych nie smacznych sytuacji na forum..:)

 

@damianzbr... spokojniej chłopie, zwolnij i ochłoń trochę ze słownictwem, mam nadzieję , że wiesz że na tym forum są i udzielają się młodzi ludzie , którzy dopiero co wchodzą w dorosłe życie, a ty już prawie że namawiasz do sexu i jeszcze wytykasz, że ktoś może mieć jakieś obawy w relacjach między ludzkich... przecież nie każdy musi być alfą i omegą w tych sprawach... spokojniej chłopie... czytająć twoje nie które wypowidzi odnoszę wrażenie, że jesteś wulgarny w swoich wypowiedziach.... opanuj się przecież w AF są i czytają młodzi ludzie... weź to pod uwagę w następnych swoich wypowiedziach...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Oj, Finn, Finn... Rycerz na białym koniu walczy, lecz nie jest obiektywny, bo potyczka o honor swej księżniczki ;). Oczywiście ja to rozumiem bo konsekwencje nie są problemem, ale już gorzej by było z wyrzutami... Finn coś tu mnie źle zrozumiałeś. Post 2641 dużo tłumaczy, więc w poście 2644 nalegam właśnie by pojęcie sex, wyobrazić sobie w szerszej perspektywie niż ta z poziomu rozmów gimnazjalnych i nieco wyżej, gdy to się ma lat 15, czyli z okresu dojrzewania. Właśnie nie wiem czy masz rację, że jest tu wiele osób z okresu w.w.. Pisząc słowa: ,,rozmowa o czymkolwiek z rozdziału SEX dla faceta nie stanowi żadnego problemu,, miałem nadzieje że zostaną zrozumiane w odpowiedni sposób. Niestety stało się inaczej. I nie wiadomo czy przyczyną jest tok myślenia niektórych pełnoletnich osób który obrazuje myślenie z wieku 15 lat. Czy ten dany tok myślenia jest spowodowany odpowiednim wiekiem. Jeśli to drugie, to pół biedy, w sumie taka kolej rzeczy. Ale jeśli to pierwsze to już jest problem. I Szczerze się martwię, dlatego mój przekaz: ,,Z takim podejściem uważaj na siebie, bo ręką ch...ja nie oszukasz.,, był aż tak dobitny. Z troski ;). Myślę że już wszystko kumasz i widzisz że nie pije do ciebie i do twojej dziewczyny. A jeśli do twojej dziewczyny to nie jako do martiny tylko ewentualnie jako do kobiety która (co jest normalne) nie rozumie niektórych zachowań mężczyzn i z tego powodu wynikła pewna niezręczna sytuacja po między nią a czachą.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

@FINN-zdaje się że ja zacząłem "koci i mysi,dziurawy"temat,wątek-miał być na luzie,z humorem,taki z pazurkiem-a ty tak do niego poważnie-poczucia humoru niech ci nie braknie-hej uśmiechnij się :D

 

@MAT912-chyba odpocznę-bo staję się przewidywalny :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

kacury myszki uciekają łapać je :) wiecie każdemu zdarzy się słabszy dzień i może przez to tez nie którzy źle zrozumieli co nie które posty :)

wybijać te szybkie biegi z zazębienia :D

stacje radiową z ulubiona muza załączyć i odprężyć się:D DALI!!!!:D

kobity a was gdzie wcięło?? nie patrzcie do tyłu bo to co się stało już się nie odstanie takie życie pięknie nie może być co najwyżej zajeeeefajnie :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

muza gra przez kino domowe i basiki ładnie łupią ;) ale odprężyć i tak nie da się do samego konca samemu.... ;)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

ja nic :) zdala od używek!!!!! to nie dla mnie :) po burzy wychodzi słonce :)dwa dni myślałem jak zakęcić porządnie laską próby były ( jakie to zostawie dla siebie)no i sie troszke udało ale spowdziewałem sie większego efektu :) chodzi mi o powazną laske kobite :)a nie taką na chwile :) ale sobie dzisiaj dałem spokój i tak mi humor dopisuje radio załączyłem fajna muza lecie przypomniała mi sie zabawa z 5,11 jak byłem w wasowie w clubie HADES :lol: (okoliczni wiedza o jaki klub mi chodzi) było zajefajnie a teraz słucham podobnej muzy i mnie tak nakreca ze zaraz wyjde z siebie musze w weekend jechać na impre musze na zabawe bo nie usiedzę:D

 

http://www.clubhades.pl/

CLUBHADES tam Bóg ma wszystkich w opiece

(okolicznie zakumają chyba):lol::lol::lol:

Edytowano przez Filipoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj