Polecane posty

Michufarmer    21

Masz rację, lepszy stary wróg niż nowy jak to w "Pawlakach i Kargulach" było :P

Teraz nowy model z gimnazjum strach brać :P Jak z samochodem służbowym, rocznik młody a przebieg.... a tu się licznika cofnąć nie da :P


Pozdrowienia z kłodawskiego oddziału AF

MichuFarmer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Oj tam. Ale nowym zawsze można pochwalić się kolegom i jazda może być fajniejsza. Będzie także więcej bajerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rogas    16

Zamiast brać model żeby się pochwalić przed kolegami poszukaj takiego, którym będziesz się chwalił przed sobą. I to codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janinka    0

Kurde :rolleyes: Fajnie tak poczytać ten temat z rana :D Dobry humor przez cały dzień,pomimo braku kasy z Bodaczowa!!! Grzańca w życiu nie piłam,trzeba będzie spróbować ;) Pozdrawiam Wszystkich :P -STARY MODEL(ale jaki!!!)

 

U nas już pierwszy śnieg spadł,a jak tam u WAS :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

będzie gorąco :D

 

No jak by jeszcze Słoneczko nie grzało to "KONIEC ŚWIATA" :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Sloneczko zawsze może mocniej przygrzać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja na zimę poroże zrzucam. :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73
tak-młodszy model-tylko pod czym poroże schować :lol:

Oj tam, może będzie Ci do twarzy z nim.

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

a widziałeś dzika z rogami?-raczej pasować nie będą.

 

kiedyś taki gość co młodą żonę miał, mówił-"kościelną bramą na kolanach wchodzi,a i ugiąć się musi" :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
globus512    18

Tak więc kiedy i gdzie robimy grzańca?:) ja też się przyłącze:) jednego dnia grzaniec, drugiego śniadanie, obiad i kolacja a następnego impreza:) kiedyś martina oferowała ze nawet coś upiecze:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Widzę, że temat wspólnej imprezy rozkręca się.. miło:)

 

A grzaniec miał być dzisiaj ale chętni nie wykazali większej aprobaty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Właśnie ja proponowałam wczoraj dzień dzisiejszy ale nikt nie dopytał o konkret :P:) ;(

 

mogę też zająć się deserem :D pyszności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak "Słoneczko" coraz mocniej rozgrzewa to kocury zawsze rozrabiają jak zające w kapuście :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Bardzo mi miło za tak ciepłe :P przyjęcie na AF, w info o mnie dowiesz się ile już wiosenek za mną ( a ile jeszcze przede mną :D)

 

pozdrawiam wszystkich AF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

Takie gdybanie :P Spotkajmy się, wypijmy po 2 - 3 grzańce i zobaczymy co będzie rano B)

A poza tym to raz się żyje i trzeba od czasu do czasu zrobić coś szalonego :D

 

 

a jezeli grzańca sie nie lubi??:D

a wy wszyscy sie wczoraj urwaliscie i dopiero po 20 zaczeliscie a mnie juz nie było <_< piwa nie miałem ale za to dzisiaj mam :Dzdrowie wasze gardło moje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Na deser......mogą być i truskawki w połączeniu z lodami, serkiem waniliowym, kawałkami innych owoców ( do wyboru do koloru) do tego rodzynki oraz kawałki galaretki (chociaż sama nie cierpię ale wiem że ogólnie lubicie :P) a to polane kilkoma łyżkami alkoholu ( polecam likier kokosowy) i Smacznego :D

 

Filipoo nie rób mi smaku bo mi się już skończyły zapasy, a do sklepu też nie chce się ruszyć :P

Edytowano przez Profil usunięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

Kurde :rolleyes: Fajnie tak poczytać ten temat z rana :D Dobry humor przez cały dzień,pomimo braku kasy z Bodaczowa!!! Grzańca w życiu nie piłam,trzeba będzie spróbować ;) Pozdrawiam Wszystkich :P -STARY MODEL(ale jaki!!!)

 

U nas już pierwszy śnieg spadł,a jak tam u WAS :P ?

 

ino nic nie mów o sniegu bo jak spadnie to pod zadną górke nie podejde wiec i zarobku nie bedzie a jak nie ma kasy to nie mozna nigdzie jechać bo jak <_<niech snieg spadnie dopiero na święta :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniaa    0

Widzę organizacja pełna parą ; D hehe

To ja wtedy pomogę @Slonce coś słodkiego przygotować ; D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

hehe jak nie daleko masz to nagina :D ja wykozystałem okazje ze byłem w miescie to odrazu kupiłem :Djak mozna nie wypić dzisiaj godzinny zarobek w pracy wyniusł około45 złotych :Dtylko ze 3 godziny robilismy bo od rana strajk :lol::lol: to se otworze drugie :D mmm ten smak "dębowego":Dto kiedy robimy jakąś impreze??:)podaj ktoś konkret date :)pamietajcie ze duzo czasu nie zostao na zabawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Bardzo mi miło za tak ciepłe :P przyjęcie na AF

 

 

 

My wszystkie Panie ciepło przyjmujemy :P przecież tu są sami dżentelmeni, chociaż trochę mamy z kocurów. :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj