Polecane posty

Famer21    6

Wiadomo, że jeśli jest i mężczyzna i kobieta to na pewno więcej uda się zdziałać. W końcu... co dwie głowy to nie jedna :)

 

I tak i nie :) Czasem więcej szkody niż pożytku jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7886

ale sie wszyscy rozpisali az glowa mala a ile dziewczyn widze sie pojawilo na forum ... bardzo dobrze a teraz chlopaki nie spac tylko pisac pw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Uziu92, PW już mam z jedną z kobiet z AF i powiem ciekawe rozmowy hehe.. A jeszcze jak wiedzą co jak się nazywa w maszynach itp. to wcale jestem pod wrażeniem. Dla mnie to nowość żeby z dziewczyną porozmawiać o rolnictwie. Nie mam na myśli rozmowy, gdzie tak jak Moja mi odpowiada lub zadanie banalne pytania żebym mógł się jej wygadać po ciężkim dniu co się zepsuło i czy naprawię tylko rozmowa z wyciagnięciem wniosków po obu stronach..

Edytowano przez Famer21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7886

Uziu92, PW już mam z jedną z kobiet z AF i powiem ciekawe rozmowy hehe.. A jeszcze jak wiedzą co jak się nazywa w maszynach itp. to wcale jestem pod wrażeniem. Dla mnie to nowość żeby z dziewczyną porozmawiać o rolnictwie. Nie mam na myśli rozmowy, gdzie tak jak Moja mi odpowiada lub zadanie banalne pytania żebym mógł się jej wygadać po ciężkim dniu co się zepsuło i czy naprawię tylko rozmowa z wyciagnięciem wniosków po obu stronach..

 

no wiesz co masz dziewczyne i zagadujesz inne z af :lol: a my to co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Uziu92, ;p ;p Czysto profesjonalnie odnośnie rolnictwa rozmowy :) Nawet jak mi się pokazała to się to nie zmieniło, a ładna dziołcha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

[quote name='roltech' timestamp='1314135538' post='776013'

 

 

 

@MAT912 Wszelkie formy "produkcji" stłuczki szklanej w celu innym niż jej gospodarcze wykorzystanie, uważam za wandalizm, bez względu na okoliczności w jakich ona powstaje.

A żeby ocenić dziewczynę nie zawsze trzeba ją znać ale jaka kolwiek by ona nie była, w przeciwieństwie do tradycji, posiada własny rozum. Więc może nie używajmy takich porównań.

 

@roltech To jak Młoda Para po pierwszym toaście rzuca za siebie i rozbija kieliszki to też u Ciebie jest wandalizm czy tradycja? ale pewnie też jej nie znasz :lol:

No ja nie podjął bym się oceniać dziewczyny jak bym jej nie znał, tym bardziej wzorując się na ocenie kogoś kto też jej nie zna.

Celowo użyłem tego porównania, gdyż nie znając jej oceniasz tradycję jaką jest tz. "Polter"na podstawie kogoś kto sam przyznał że też jej nie zna, ale też mu się nie podoba. :D

Ja równie dobrze mógł bym powiedzieć że nie podoba mi się jakaś tradycja weselna w Twojej okolicy i nazwać ją wandalizmem, chociaż jej nie znam.Także jeżeli nie wiesz o co w tym chodzi to z nazwami radzę dosyć ostrożnie, bo u nas nikt tego tak nie nazywa. ;[ Jeżeli bym poszedł i stłukł komuś na podwórku butelkę to to jest wandalizm, ale jeżeli w przed dzień weselny są narzeczeni na to przygotowani, ba wręcz czekają na tych co przyjdą i chociaż stłuką tą butelkę {na szczęście} to jeszcze zostaną ugoszczeni to Ty to nazywasz wandalizmem? no dobrze że nie wyłudzaniem haraczy :lol:

Edytowano przez MAT912

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7886

no panowie co tak cicho wystraszyliscie wszystkie dziewczyny i juz nic nie piszecie :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Uziu92, PW już mam z jedną z kobiet z AF i powiem ciekawe rozmowy hehe.. A jeszcze jak wiedzą co jak się nazywa w maszynach itp. to wcale jestem pod wrażeniem. Dla mnie to nowość żeby z dziewczyną porozmawiać o rolnictwie. Nie mam na myśli rozmowy, gdzie tak jak Moja mi odpowiada lub zadanie banalne pytania żebym mógł się jej wygadać po ciężkim dniu co się zepsuło i czy naprawię tylko rozmowa z wyciagnięciem wniosków po obu stronach..

@Farmer21 coś mi się zdaje że swoją dziewczynę nie długo puścisz w trąbę :lol: chyba że jakiś harem zakładasz :P:D

Edytowano przez MAT912

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lesnik13    1

no, jest problem z dziewczynami,a le nie tylko z dziewczynami, bo ilu z waszych znajomych chce robić na gospodarce...?


W baśniach śpią prawdziwe dzieje, woda życia nie istnieje, ale zawsze warto po nią iść...
"Bajka o Głupim Jasiu" J. Kaczmarski
Polecam maszyny leśne FAO FAR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

@Farmer21 coś mi się zdaje że swoją dziewczynę nie długo puścisz w trąbę :lol: chyba że jakiś harem zakładasz :P:D

 

Bo rozmawiam z dziewczynami z AF na PW :) ? Bez przesady ;p Wymiana poglądów, dośw, czym się zajmuje każde z nas w rolnictwie itp. :) Mojej bym napewno nie puścił w trąbę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Żartowałem :P ale nigdy nie mów nigdy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Żartowałem :P ale nigdy nie mów nigdy. :D

 

Heh wiem, że żartowałeś, ale z tym nigdy nie mów nigdy to hmm podobno żeby znaleźć tą jedyną trzeba dużo, długo czasem szukać i w moim przypadku tak było, za każdym razem jak zacząłem powoli myśleć, że coś prawdziwego będę miał z kolejną dziewczyną spaliło na panewce - powodów masa, a obecna - nie potrafie tego ubrać w słowa.. Żałuje tylko tego, że ona nie była moją pierwszą wolałbym spotkać od razu ją, a nie byłe.. :/ Tzn. miałem z nimi wiele dobrych chwil, ale to nie to samo z Moją teraz. Z początku miałem dość pod górkę, bo jak zacząła pytać na poważnie z iloma byłem i czy sypiałem to jak szczerze już zacząłem mówić bez żartów to nie była zbyt zachwycona.. Wszystko przez to, że ona porządna jest nawet jeśli nie wygląda z wyglądu zew. na taką (powiedzmy, że wygląda na taką, która była już z nie jednym..) ale, że byłem, jestem jej pierwszym "big love" to musiałem się dość nastarać żeby mi kompletnie zaufała, a wierz mi to wcale nie jest łatwe jeśli dziewczyna jest z dobrego domu, dobre wychowanie, kultura i spotka takiego, który spotykał się z 3-4 już.. Nie to żebym był jakimś kolesiem co zmienia dziewczyny, bo tak nie jest, ale poprostu no żadko byłem sam dłuższy czas i tak się od 18 roku życia nazbierało. A zanim mi całkowicie zaufała minęły dobre 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej. To mój pierwszy post w tym temacie. Moim zdaniem mężczyzna jest podchodzi do kobiety zbyt arogancko. Oczywiście nie wszyscy tacy są broń boże ale jednak znajdą się ci którzy kpią i śmieją się z kolegami a potem przepraszają. Miałam niejednego mężczyznę z którym chodziłam i mam w tym doświadczenie. I nazwa tego tematu: ''dziewczyna na gospodarkę'' trochę zniechęcający. Powinien mieć nazwę : dziewczyna która chcę poznać mężczyznę pracującego w gospodarstwie. Sens niby ten sam ale nazwa tematu bardziej jakby hmm... bardziej zachęcająca do czytania. Kobieta kiedy DOBROWOLNIE chcę prowadzić gospodarstwo z mężczyzną (bo np. to lubi) powinna też polegać na partnerze. Ale za to partner powinien polegać na partnerce. Malutka symbioza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

@klaudia110ha - z tą arogancjąto różnie jest u kobiet. Niektóre to kręci jeśli facet taki jest i jej się w nim podoba.. Fajnie ujęłaś "miałam nie jednego mężczyznę" ;) W Twoim przypadku Tu masz tyle pola jak w niku czy chłopak/facet ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

"Ale za to partner powinien polegać na partnerce"-zadam niewinne pytanie-jak często ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rogas    16

Natalia napisala, że jej znajomi się rozstali bo on nie mogł pojechać w lato nad morze. Czy my się znamy? Bo taka sytuację miałem 2 lata temu. No i zawód moich rodziców jest podobno mało prestiżowy.

 

A jeśli chodzi i to co jest najważniejsze:

kiedyś gdzieś przeczytałem, że najważniejsze jest aby umieć razem rozmawiać, bo na starość tylko to pozostanie.

Edytowano przez rogas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko podkreślmy to słowo "razem" zeby to był dialog a nie monolog,wspólne milczenie jest tak samo wazne choć z niekturymi paniami trudne do zrealizowania ,one ciągle mają coś do powiedzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mają coś do powiedzenia ale mądrego bo co drugie słowo z męskich ust to głupota :P . Wiem to i nikt mi nie będzie gadał że jest inaczej. <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nasze dopiero co drugie słowo jest głupotą to nie jest zle, tym bardziej ze my tą równowagę utrzymujemy do starości .Bo kobiety gdy zostają naszymi teściowymi to nie mają nam do powiedzenia nic mądrego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Mają coś do powiedzenia ale mądrego bo co drugie słowo z męskich ust to głupota :P . Wiem to i nikt mi nie będzie gadał że jest inaczej.

 

Myślę że ostatnim zdaniem wystarczająco się samookreśliłaś-"besserwisser"-idealny materiał na teściową ?:D

Edytowano przez jaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEDREK    22

@klaudia110ha pojechalas z tym po bandzie <_< bez presady ja moge tak powiedziec o kobietach ze gadaja roznie ale wieksosc to tylko plotki i obrabianie innym d*py a siebie to nie pamietaja jakie byly i co wyprawialy :P

@jaro zgadzam sie z ta tesiowa cale szczesie ze moja tesciow ma inne podejscie a przedewszyskim dlatego ze zadko ja widuje bo mieszka 50km odemnie :lol: wspolczuje twojemu przyszlemu zieciowi klaudia ;)

Edytowano przez JEDREK

ursus 360 ursus 385 i Fortschritt 323A górą!!!!!!!!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj