Polecane posty

Sadek    1123

Właśnie wszystko zależy od nas samych, jak się ubieramy, wysławiamy, zachowujemy.

 

Do kolegi @brzozak2:

 

Mam kolegę w mieście przedsiębiorcę który zaczyna.

Mieszkają w starym drewnianym domu (wyremontowany w środku tzn. bieżąca woda , łazienka, centralne tyle że drewniany) kolega inwestuje w firmę, pracuje całymi tygodniami w nienormowanym czasie pracy. Żona chciała by się budować, ale pierw są inwestycje w firmę niż przyjemności.

 

Więc zadajmy sobie pytanie co możemy żonie/sobie zapewnić bo jeżeli tylko pracę i pracę i nie mieć nic z tego poza brakiem nudy (żyć aby żyć) to ja się na to nie piszę a tym bardziej swojej rodziny.

 

Ale jeżeli jest możliwość zapewnienia sobie i rodzinie godnego życia to czemu nie ma być to wieś??


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Sprecyzuj swoje pytanie lepiej bo zadałeś je tak że nie wiadomo jakiej odpowiedzi oczekujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krystek1992    20

Panowie moim zdaniem najważniejsze to na samym początku nie przerazić dziewczyny. Co z tego że chłopak z wioski? Wśród dziewczyn panuje stereotyp że jak z wioski to brzydki, brudny i śmierdzi. Na szczęście coraz częściej spotykam się z niemal odwrotnym patrzeniem i traktowaniem. Chłopak ze wsi jest zbudowany lepiej, potrafi docenić wartość pieniądza i wie co to praca. I darujcie sobie te puste wymalowane lale które oprócz świecenia tyłkiem nić innego nie potrafią, bo komu taka dziewczyna potrzebna? Napewno nie rolnikowi. I jeżeli napawdę kocha to gwarantuje że mogłaby pracować i robić wszystko, ważne było by aby robić to razem we dwoje. Ale to jest tylko moje zdanie, jestem jeszcze młody i jak narazie o dziewczynie do ślubu nie myśle. :)

 

PS: Kto szuka ten znajdzie! :D


Zetor 9641 + ładowacz

John Deere 6120M...

 

... walczą dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

I jeżeli napawdę kocha to gwarantuje że mogłaby pracować i robić wszystko, ważne było by aby robić to razem we dwoje.

PS: Kto szuka ten znajdzie! :D

Ale czasami i "miłość" nie wystarczy do tego aby być razem. Życzę Ci powodzenia w szukaniu dziewczyny która zrezygnuje ze wszystkiego co ma aby być z tobą. Jeśli taką znajdziesz to daj znać, może ma siostrę.Pamiętaj że związek buduje się na kompromisie i wyrzeczeniach obu stron. Ona zrezygnuje z czegoś jeśli i ty z czegoś zrezygnujesz. Minęły już czasy gdy kobieta podporządkowywała się mężczyźnie. Niestety niektórzy z nas jeszcze nie zdążyli się przestawić.

 

roltech Jeśli twoja znajoma nic złego nie powiedziała o rolnikach to nie znaczy że tak nie myśli. Po prostu rodzice nauczyli ją grzeczności.

Dziwisz się autorce? Skończyła bardzo ciężkie studia, jest inteligenta, oczytana być może i ładna. Nagle trafia do rodziny gdzie książkami to pali się w piecu a jedyny temat rozmowy to rolnictwo i życie wsi. Do tego jeszcze lokalna gwarą(można jeszcze sporo spotkać rolników którzy co drugie słowo to przekleństwo i jeszcze niepoprawną polszczyzną rozmawiają) i poglądy z lat 60 ubiegłego wieku. Jak można ich nazwać? Ty użyłeś grzecznego sformułowania prości ludzie. Ona trochę porównała ich ze swoim otoczeniem ze studiów, z pracy. Dla mnie to ona jest normalna. I zauważ że jak sama zaznaczyła opisuje tylko tą rodzinę a nie wszystkich mieszkańców wsi w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Panowie tu nie chodzi o postępowanie tej dziewczyny, czy rodziców. Postawcie się na miejscu tego chłopaka. Co Wy byście zrobili? Czy bylibyście w stanie wybrać? Chyba kompromis w takim wypadku jest konieczny. Swoją drogą ciekawy jestem jak ta historia się zakończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Słuchajcie związek dwojga ludzi to jest jeden wielki kompromis, tylko to musi działać w obie strony anie w jedną.

 

Ale rozejrzyjcie się wokół siebie czy faktycznie jest tak że starzy kawalerowie pozostają tylko dlatego na wsi bez żon bo żadna nie chciała przyjść na wieś ( ile mieli dziewczyn, a może mają zbyt wygórowane ambicje) ????????


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolu    3

To bardzo możliwe że mamy wygórowane wymagania... Ale jeśli ktoś ma być z osobą która go nie rozumie to lepiej jeśli będzie sam - narazie tak myślę bo mi zostało jeszcze trochę do trzydziestki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Nie miałem na myśli natury porozumiewania się ( bo jeżeli się nie rozumiemy to związek jest bez sensu), raczej spraw finansowych.

 

Nieraz słyszę takie rzeczy że w głowie się nie mieści gość przed 40 i dziewczyna ok. 25 (ładna, sympatyczna) do ślubu nie doszło bo teść za mało krów mu dawał, a ja się dziwiłem że ona go w ogóle chce.

 

Dziewczyna ułożyła sobie życie a on nadal sam.

 

Nieraz warto przyjrzeć się samemu sobie co możemy swojej partnerce zaoferować.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

panowie wracajac do tej dziewczyny niby po medycynie - czy zadałs obie ktoś z was tyle trudu aby przez chwile logicznie pomyśleć ?? czy osoba po studiach medycznych (oczytana i inteligentna) roztrząsa swoje uczucia na takich badziewnych portalach jak we wspomnianym linku smiem w to watpić i to bardzo - nie zdziwił bym się gdyby była to jakas wymalowana pusta lala z tipsami która skonczyła ledwo gimnazjum a koło akademi medycznej to tramwajem przejeżdzała

 

Polska wieś i rolnicy się zmieniają a opisany obraz jest efektem propagandy jaką serwuje nam telewizornia - AF powstało równeiż z tego powodu aby pokazać światu jak wygląda naprawde polska wieś

 

dziewczynie sie wydaje ze w domu tego chłopaka rozmawia sie tylko o rolnictwie - to neich sie zacznie spotykać z jakimś młodym biznesmenem - przy niedzielnym obiadku u teściów zamaist o rolnictwie bedzie wysłuchiwała historyjek z firmy teścia - albo z informatykiem niech sie spotyka i jego znajomymi napewno znajdzie wspólny temat w koncu kto nie umie programować


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Tylko jest pewna różnica. Oni mają czas, żeby się spotkać i pogadać o głupotach... . Potrafią się cieszyć z zarobionych pieniędzy, mają czas je wydawać. A na wsi popatrzysz tylko jak dużo "zarobiłeś", bo znowu trzeba inwestować, bo trzeba spłacać kredyty. Nie masz czasu dla siebie, a co dopiero dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

Tylko jest pewna różnica. Oni mają czas, żeby się spotkać i pogadać o głupotach... . Potrafią się cieszyć z zarobionych pieniędzy, mają czas je wydawać. A na wsi popatrzysz tylko jak dużo "zarobiłeś", bo znowu trzeba inwestować, bo trzeba spłacać kredyty. Nie masz czasu dla siebie, a co dopiero dla innych.

 

juz nie przesadzaj tak z tym dramatyzmem.

nie jest wcale zle no moze w zniwa na imprezki sie mniej jezdzi ale teraz jak nie ma nic do roboty to ja az nudze sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Ha. Mnie to nie dotyczy. Ja już swoją połówkę znalazłem ;). Podobnie jak Ty nie mam zwierząt. Uprawiam 60 ha i mieszkam w mieście. Kompromis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

No niech tak wszyscy sądzą to za pare lat skonczy się może wreszcie głód ziemi bo nikt nie będzie chciał na niej robić. ktoś tu już pisał że nie ważne co masz za prace ale żeby osiągnąć jakiś awans to musisz robić nadgodziny zabierać prace do domu i takie tam. nie ma podziału rolnicy i biznesmani. a gdzie sektor budowlany (pracowałem w budownictwie przez dwa lata więc moge szczeże powiedzieć że lekko nie było co chwilę delegacja) i spożywczy cała masa innych usług kierowcy tak zwanych TIR-ów nikt nigdzie za darmo dieniędzy nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

Tylko jest pewna różnica. Oni mają czas, żeby się spotkać i pogadać o głupotach... . Potrafią się cieszyć z zarobionych pieniędzy, mają czas je wydawać. A na wsi popatrzysz tylko jak dużo "zarobiłeś", bo znowu trzeba inwestować, bo trzeba spłacać kredyty. Nie masz czasu dla siebie, a co dopiero dla innych.

 

jesteś pewnien ?? to najwidoczniej nigdy nie miałes okazji słyszeć o czym rozmawiają "miastowi"w domu przy obiedzie - wszedzie jak sie chcesz dorobic musisz za***rdalać i tyle - mamy kapitalizm

 

 

a odnosnie jeszcze tej laski od "medycyny" - szczegół potwierdzający moją hipotezę - ja sam jestem dyslektykiem i mam problemy z ortografią ale zeby napisac pszenica przez RZ "przenica" to na bank nikt poważny po medycynie takiej maniany nie odpierdzieli


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yarecki12    2

przed chwilą na polsacie w wiadomościach poruszano problem exodusu dziewczyn ze wsi do miasta. Pokazali młodego chłopaka, jechał nh tm albo 8360 135 koni wartym grubo ponad 100 tys jak to redaktor powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Jak mieszkały i pracowały w trudnych warunkach to nie ma się czemu dziwić. Jak się stworzy odpowiednie warunki do życia na wsi - to nie ma lepszego miejsca do zamieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj