Polecane posty

lukasx21    165

Wiadomo ze nie mozna mowic z dziewczyna o gospodarstwie, Ale jakby nie było to wiele dziewczyn skresla chlopaka tylko dlatego ze jest ze wsi i ma gosp nawet nie wie czy na tym gosp ten dany chlopak zostanie, pamietam taka sytuacje z pewnej imprezy gdzie moj kumpel poznał fajna dziewczynę bawili sie cala noc rozmawiali itp jednym slowem wpadli sobie w oko, on nic nie wspominal ze rodzice maja gosp i wogole nic o wsi, kiedy poprosil o nr tel, to powoiedziala zeby jej dal tel to mu wpisze, no i tak zrobił. A pech chcial ze na tapecie w tel mial fotke swojego ciagnika a ona na to '' To twoj ciagnik?" on odpowiedzial ze tak, no i oddala mu tel nie wpisała numeru i sie pozegnała. Wiec widac ze sam fakt ze ktos jest ze wsi dla niaktorych dziewczyn juz jest przeszkoda, a zeby bylo ciekawie to on wcale na gosp nie zostaje hehe a laska uciekla.

 

Ano to następnym razem będzie ostrożniejszy i nie będzie tak od razu dawał nowo poznanej telefonu do ręki :blink: A tak na poważnie to może i lepiej że od razu wyszło "szydło z worka" zanim się chłopak zaangażował na poważnie.


Kupie trzeci korpus do pługa rabewerk specht

Kupie pług 3 skibowy rabewerk lub krone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Ciekawe jak reagują dziewczyny no to że ktoś jest śmieciarzem, lub wywozi ścieki, lub zamiata ulice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

Ogólnie to większość rolników z tych nieco większych to buja się autami za powyżej 100tyś

 

to ciekawe w mojej okolicy to jest tak

sasiad ma 70 ha jedzi fordem mondeo z 95 r

kolejni

100 ha audi a4

60 ha polonez caro a zona matiz a w polu jd

70 ha opeel vectra za 2 tys zl

120 ha fiat siena

110 ha fiat punto

ja mam 50 ha i jezdze laguna z 94 a rodzice sceniciem z 97 roku

wszyscy wola miec sprzet w polu niz auto w garazu za 100 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

sprzedaj krowy i otworz zaklad krawiecki - co za problem?

 

wieksi to raczej wszyscy, ba zeby tylko jedno takie auto bylo w rodzinie ;[

 

 

Dokładnie, oczywiście jest po kilka takich aut w gospodarstwie. ;[ No i panowie taka rada, jeśli dziewczyna na zdjęciu w tel zobaczyła nowego jd czy coś i na tej podstawie zrezygnowała z chłopaka to jest znak że bardzo dobrze się stało, zwłaszcza dla tego chłopaka.

Dziś dziewczyna na gospodarstwie za wiele nie ma do roboty, i dobrze. B)

Łukaszjarm, nie zawsze się samym sprzętem żyje ale tych co ja znam to cie zapewniam ze sprzęt mają jak ta lala.No to znaczy że ja chyba znam tych bogatszych rolników :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Szczerze zamiast patrzeć przez pryzmat serca, patrzymy przez pryzmat złotówek. smile.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

Ciekawe jak reagują dziewczyny no to że ktoś jest śmieciarzem, lub wywozi ścieki, lub zamiata ulice?

a jakbys ty zareagowal gdyby panna, ktora ci sie spodobala, okazala sie bys sprzataczka? przeszkadzaloby ci to czy nie? chcialbys ja poznac czy z tego powodu od razu zerwac znajomosc?

 

co jesli za 10 lat spotkasz to panne, tylko okaze sie kierowniczka preznie dzialajacego zakladu sprzatajacego, badz tez rozkreci swoj biznes w tym kierunku? losy tocza sie bardzo roznie i czasem mozna sie zdziwic. patrzmy na ludzi, a nie na to co robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini89    4

Ci co mają te mercedesy po 500 tys , to na pewno nie żyją w całości z rolnictwa..., po prostu mieli szczęscie w życiu , a jak wiadomo wszystkim równo nie było dane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

@martini89 zdziwilbys sie :blink:

przy odpowiednim areale 500 tys wydac na cokolwiek mozna co roku ;[ oczywiscie nie mowie, ze znam to z autopsji, ale bez przesady podstawy matematyki czaje, wiec umiem pomnozyc ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Ci co mają te mercedesy po 500 tys , to na pewno nie żyją w całości z rolnictwa..., po prostu mieli szczęscie w życiu , a jak wiadomo wszystkim równo nie było dane..

No akurat z rolnictwa, 700ha i 1200macior w cyklu zamkniętym. ;[

Łukaszjarm, zakogo ty mnie masz , takich co maja 500tyś ha to ja nawet w telewizji nie widział :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, tym samym proponuję zakończyć materialny wymiar rozmowy o dziewczynach. :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini89    4

Brozzak2 a podobno rolnictwo nieopłacalne... Ale trzeba najpierw mieć ten areał...ale nie wszyscy maja tyle szczęścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

ci co nie mieli to juz nie beda mieli i pogódźmy sie z tym wszyscy. pieniadze nie sa wykladnikiem szczescia. brac sie do pracy, pielegnowac swoje przedsiebiorstwa i zabiegac o wzgledy wartosciowych kobitek, ewentualnie jurnych :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jurny to może być buhaj rozpłodowy. laugh.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

farmermf ja do ciebie nic nie mam

poprostu pomylilkem sie chodzilo mi o 500 ha i zysk ok tysiaca zl z 1 ha da taka sume

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

rolnik w pełni zmechanizowany pozna panią

@maniek dobry temat

 

@bob jurna to takze pełna żywotności, zmysłowa, namiętna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chyba to były dzierżawy i musiał oddac za nie dopłaty to by jeździł starym oplem albo polonezem i latał od banku do banku za kredytem... a wracając do tematu to panny nie są głupie i wiedzą co na wsi jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

farmermf ja do ciebie nic nie mam

poprostu pomylilkem sie chodzilo mi o 500 ha i zysk ok tysiaca zl z 1 ha da taka sume

Łukaszjarm pełen luz, jest tak jak pisałem i tak powinno być bo z doświadczenia wiem że pracowanie cały rok na maszynę w której się pracuje 2-3tyg z czasem się nudzi i czasem trzeba coś sobie kupić by poprawić humor ;) A najczęściej jest to auto.Pozatym cena auta do ceny ciągnika wiadomo jest dużo niższa.Żeby jeszcze unia nam zwracała 50% tak jak z MGR :)

Powodzenia w poszukiwaniu tej jedynej no i najlepiej jakby miała opanowaną obsługę ciągnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj