Polecane posty

Gość   
Gość

 tu się zgadzam ...Twoja norma nie jest wyznacznikiem ... no chyba że dla tego   co tu włazi Ci w tyłek i udaje adwokata    ;)

 ale co tam widocznie inteligencja go do tego zmusza  i dlatego to robi -nie wie  że  tego nie potrzebujesz ..ot taki on bystry 

 nie podejrzewam   też że jesteście parą

 no może tworzycie tu trójkąt  :D  :D  :D

 ale dla mnie jako samotnego gracza  to masz rację że to nie ten  styl  

A feeeeeeee, cóż za porównanie do trójkąta.   Tu role same się rozłożyły, wprawny widz nie miałby najmniejszego problemu z rozróżnieniem kto jest kto. My to raczej zacni trzej Muszkieterowie, Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego   :D  {PRIMO trochę stoi z boku, ale w razie potrzeby wspiera odpieranie ataku}

broniący honoru Królowej Anny  przed intrygami kardynała de Richelieu, {w tej roli Mariuszek jest boski} typu jakieś siuchty z podejrzanej maści "księciuniami."    :lol:

Do Ciebie jak ulał pasuje postać hrabiego de Rochefort, lubisz z uśmiechem na ustach wbić nóż w plecy i powiedzieć - taki luzak jak ty, no nie bądź sztywniak   :lol: , postacią hrabiny de La Fere, czyli Milady de Winter, to już Panie same się podzielą.     :P 

Brak tylko Konstancji i D'Artagnana, ale może przyjdą jeszcze.       :lol:   

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@Sean jakiego honoru?

Znowu fantazjujesz ....ach Ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 Ywa, chcesz być piękną Milady?   :D  no trochę cholera była, ale coś za coś.    :P    :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 Ywa, chcesz być piękną Milady?   :D  no trochę cholera była, ale coś za coś.    :P    :D

 

Cóż  za zaszczyt :o

Winter?

Kochany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zetorki co tobie tam moze stac przecież ty mały fiutek jesteś:-):-):-)

 

O czym i do kogo głąbie ? Bo sensu w tej twojej wypocinie , to daremno szukać . :P Za chudy w uszach jesteś :) :) .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No słucham , cóż tam ci leży na wątrobie ? Może wspólnie z innymi coś poradzimy na twoje kompleksy :P:D . Nawijaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

zetorki kozetkę i notes masz ? bo jak nie to ci pożyczę  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dzięki , ale i bez tego dam radę . Na razie tylko pomoc naukową ... otworzyłem ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

No słucham , cóż tam ci leży na wątrobie ? Może wspólnie z innymi coś poradzimy na twoje kompleksy :P:D . Nawijaj .

Master rój cos poradzi to taki wujek dobra rada :lol: ;)

Edytowano przez Tomasz78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

:huh:  Nie znam :blush: .

 

A gdzie podziała się ładniejsza część AF ? Wszystkie zamilkły ?

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Przyglądają się z boku ......nie ma co się wcinać ,jak chodzi o męski honor . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Śmiało , zachęcam do wcinania . B) Cóż tam słychać u Koleżanki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak prawdę mówiąc padnięta jestem ,po dzisiejszych ''kamieniołomach'' . Postanowiłam za Twoją namową wziąć się za robotę i pomogłam Mężowi w rozbiórce betonowego silosu ,,,,bo do tej pory to siedziałam na tyłku i patrzyłam jak sam robi .  B)

Zetorki ,mówię Ci ,,,,rąk nie czuję ,a buzia  też mi się już nie chce otworzyć . ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Podwójnie Primo ,podwójnie  :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak prawdę mówiąc padnięta jestem ,po dzisiejszych ''kamieniołomach'' . Postanowiłam za Twoją namową wziąć się za robotę i pomogłam Mężowi w rozbiórce betonowego silosu ,,,,bo do tej pory to siedziałam na tyłku i patrzyłam jak sam robi .  B)

Zetorki ,mówię Ci ,,,,rąk nie czuję ,a buzia  też mi się już nie chce otworzyć . ^^

 

No ale Mąż już tam zastosuje odpowiednie "masaże" i jutro będziesz jak nowo narodzona ;) .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Meg jak podwójnie ? wnioskuje że logistka Go irytowała ,jak siedziałas ,a dzis ,to  potrójna przyjemność będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Podwójnie Primo ,podwójnie  :rolleyes:

To miałem na myśli  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 

 

No ale Mąż już tam zastosuje odpowiednie "masaże" i jutro będziesz jak nowo narodzona  ;) .

Teraz to ja się zastanawiam czy ja dobrze robię ,że Ciebie słucham ....? -_- Bo jak tak się urobię ,to na masaż sił mi nie starczy choćbym miła tylko leżeć  :D

 

Tomku ,podwójnie ,ponieważ raz że w końcu coś robię ( mówię Ci ,aż miał lekki wytrzeszcz :blink: )  ,a dwa ......mało mówię ... :rolleyes:  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak - Ty i "się posłuchać " - oj jakoś w parze Mi to nie idzie :P:D .  Meg , tak jeszcze spytam po za tematem - Około ile km.  Masz do Malborka ?

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj