Polecane posty

Ansja    747

Po raz kolejny wystepuje brak logicznego myslenia oraz czytanie ze zrozumieniem kontekstu calej mojej wypowiedzi i do czego ona nawiazuje.
Jeśli kogos znam dość dobrze lub bardzo dobrze,bo są osoby znane mi z poza forum to ich bronie.
Najezdzacie na mnie a sami to ideały nic nie można nikomu zarzucić.
Jakoś Primo,Grego,Sean nie maja problemu ze zrozumieniem postow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

jeśli ktoś nielogicznie pisze, niekonsekwentnie postępuje sam sobie przeczy, nie powinien oczekiwać że ktoś zrozumie o co mu właściwie chodzi...


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie zapomniałaś o niektórych ? <_< grego według Ciebie Meg nie dąży do spięcia tylko co ? Nauczona ustępstw w domu , stara się i tu narzucić innym swoje zdanie ? :P

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Widzisz zetorki ,grego to często jest nie w temacie ,ale pogadać sobie przecież może . Sean doskonale wie o co chodzi i to że napisał ,że szukam spięcia ,to zwykła jego zagrywka ,od dawna mi zanan .  ;)

Zauważ jeszcze ,że to grego przypieprza się do mnie pierwszy ,a ja nie mam zamiaru mu ustępować  .  Ale przecież ,tu nie ma stronniczości ?  :rolleyes:

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

jeśli ktoś nielogicznie pisze, niekonsekwentnie postępuje sam sobie przeczy, nie powinien oczekiwać że ktoś zrozumie o co mu właściwie chodzi...

I na tym polega cały myk żeby z tego nie logicznego pisania wyłapać całą logikę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dobra , idę myć okna i czepiać firanki , tak jak na maczo przystało :P;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Widzisz Mariusz nie potrafisz wyłapać tej logiki z bełkotu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Oj Mariusz Mariusz każdy przypadek jest do uratowania tylko chęci trza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 

 

Dobra , idę myć okna i czepiać firanki , tak jak na maczo przystało tongue.png wink.png .

Normalnie uśmiałam się ,,, :lol:   no masz poczucie humoru ;)   lajka daje za cytat dnia '' czepiać firanki ''  :rolleyes:  :D

Czepiać to Ty się lubisz ,firanki się wiesza :)   

PS:  Mama nadzieję że jak przystało to na bohatera domu ,zrobiłeś to perfekcyjniej od perfekcyjnej pani domu ? :P  

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Czepiać-wieszać a co za różnica a może w jego stronach jest taka wymowa ^^  Tylko nie mów że oglądasz perwersyjną panią domu ? :blink: Ten program to jest dla tych co nie umieją nawet na mopie jeźdźić  :lol:

Edytowano przez PRIMO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 

 

Czepiać-wieszać a co za różnica 

Każde z tych słów znaczy co innego ,taka  jest różnica . ;)

 

 

Tylko nie mów że oglądasz perwersyjną panią domu ? blink.png Ten program to jest dla tych co nie umieją nawet na mopie jeźdźić  laugh.png

No nie oglądam ,jak i w ogóle tv ...ale Ty widzę ,że jesteś doskonale w temacie .  :rolleyes:  :D    

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Jeden wyraz a znaczenie zupełnie inne w różnych rejonach kraju  B) Nie oglądasz ? ta akurat wierzę  :rolleyes: W temacie może i jestem a to dlatego że czasem przeglądam programy TV  :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

jak zwał , tak zwał- ważne żeby dobrze wisiały te firanki... Zresztą on chyba najlepiej wie co robił...


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 Sean doskonale wie o co chodzi i to że napisał ,że szukam spięcia ,to zwykła jego zagrywka ,od dawna mi zanan .  ;)

 

Pojawiam się po pewnym czasie odpowiadając na post Ani, a Ty sugerujesz że robię to tylko dlatego że być może małżonka wyjechała i dlatego zaglądam na forum, wychodzi na to że w przeciwnym razie bym nie zajrzał, czyli porównanie do pantoflarza. Dziwi mnie to trochę, bo tu w większości piszą żonaci i mężatki, czyli co, drugie połówki wyjechali{ły} i dlatego swawolą sobie?    :)  Odpowiadam grzecznie na Twój post, sugerujesz mi że na coś nawet nie zasługuję, o tym że coś chcesz mieć ze mną wspólnego, mogę zapomnieć     :)  Zaczynam się bać co ja Ci takiego zrobiłem?   ;)  wybacz, ale zachowujesz się jakbym co najmniej zrobił Ci kiedyś dziecko i nie chciał się z Tobą ożenić.   :P   :)

Nadal uważasz że to jest jakaś zagrywka z mojej strony?     :)  Lubisz wydawać szybko werdykt.

 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jak mówię że wieszałem , to wieszałem , B) a Ty Meg się czepiasz B) . Ważne że ładnie dryndają <_< . No i jednak też Meg lubisz się pośmiać . ;)  Miałem zamiar nie komentować Twoich postów , ale nie mogę . :huh: Co jest ? :o 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Sean widzisz jest tak,ze chyba nie mozna nikogo tutaj tak zwyczajnie lubic.Lepiej jest szukac spiec,kłótni,żywic do siebie zawiść,unosić sie dumą,pokazywać kto lepszy,udowadniać wlasny perfekcjonizm.Cóż taka jest natura ludzka,żeby istniec trzeba słabszego sie pozbyć.
Mam ciety język i zawsze pisze co myślę szczerze ale widac,że nie dogodzi tu nikomu.

Edytowano przez Ansja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MasterRoj    82

Się porobiło, nie szkoda czasu na kłótnie, i tracić czas i czekać z czyś na chwilę dogodną. Nie odkładajmy do jutra tego co możemy zrobić dzisiaj. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 

 

Nadal uważasz że to jest jakaś zagrywka z mojej strony?      :)  Lubisz wydawać szybko werdykt.

''Zagrałeś'' do mnie jakiś czas temu ,myśląc że się nie domyślę . To wczoraj ,faktycznie było tylko taką ripostą do całokształtu Twojej barwnej niczym kameleon osobowości . Cóż pisz Sean z chęcią poczytam ,jak się przeobrażasz . 

Wiem też ,że nie jesteś pantoflem ,Ty jesteś prawdziwy maczo .... :P I w przeciwieństwie do Ciebie nie napiszę kim jest Twoja Żona ,ponieważ nie straciłam do niej szacunku ,tak jak do Ciebie . 

 Tyle mam Ci do powiedzenie ,zrobiłabym to na PW ,ale jakoś nie mogę do Ciebie napisać,nie idzie wiadomość . 

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czyli napisałem nie poprawnie według niektórych . Ok . A co robicie np. z praniem żeby wyschło ? Pytam , bo na naukę podobno nigdy nie jest za późno . B) Meg , a te firanki , jak już je zaczepisz , czy tam czepisz , to co one robią ? :rolleyes:

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Chyba muszę skonsultować się z Miodkiem , żeby Meg się dowiedziała że nie "wszystkie rozumy zjadła"  B) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj