Polecane posty

Musialem to opisac ze wzgledu na osoby ktore korzystaja z forum aby zaczerpnac wiedzy oraz wurazajcych swoje poglady Zrobilem to zachowując dyskrecje lecz zgodnie ze swoim sumieniem tym samym informujac jak dziala sie przeciw samemu sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Daniel moralnie wszystkich swoja postawa uswiadamiasz jak wyglada falszowanie swiata..

Agus a zawsze mowiono,ze to kobiety plotkary sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaStar    1

Michał taki sam pogląd na życie nie oznacza od razu, że jest się tą samą osobą. Myśleć można z kimś podobnie gdy rozchodzi się o te same tematy. Niektórzy są na tyle rozwinięci intelektualnie, gdyż nie każdy ma zatwierdzone bycie wyłącznie w jednym punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Agus idź w inny temat,Ty i dziewczyna na gospodarkę :-) Zresztą przejdziesz do mnie na wczasy przy robocie w polu to sie podszkolisz ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaStar    1

Najpierw mi mówisz, że wieś taka wspaniała, a teraz mnie przeganiasz. Właśnie uciekłaś na wieś i teraz miasto płacze za Tobą, kiedy będziesz? Jak jeszcze jakaś moja znajoma zaszyje się na prowincji, to z kim będę plotkowała przy kawie w stolicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Tylko,że ja za miastem nie płacze i żyje sobie spokojnie ( powiedzmy).Nie mam czasu narazie jeździć,za dużo mam zajęć.
Ha ha plotki ze mną ?
Zachęcam na forum bo mam sie z kogo śmiać teraz ...Cię znów dopadlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Troche dluzej spie juz,bo sie uwolnilam od tej gonitwy.

A Ty ladnie pracujesz...siedzi i pisze ...

a poza tym mam wypasiony telefon ha ha

Edytowano przez Ansja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaStar    1

Mało nas tam siedzi? Jedna by to ogarnęła. Zresztą praca w biurze polega na siedzeniu i pisaniu :P . A co i gdzie to już nie ważne :D

 

Na początku lubiłaś tę gonitwę, ale potem to już miałaś jej dosyć. I tak długo tam wytrzymałaś. Sama się dziwiłam, jak Ty to wytrzymujesz. W końcu nas zostawiłaś i uciekłaś a my tu czekamy na Twój powrót.

 

A co się tak chwalisz telefonem? Pewnie dzieciaki w podstawówce mają lepsze smartfony. Lepiej napisz co za cudo chcesz kupić? Motocykl, quada, czy jakiś wypasiony samochód? Znając Ciebie, to może być nawet traktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Wiesz jak było miasto i wieś,brak odpoczynku.Sprawa powrotu zamknięta i po co na forum piszesz o tym.Poza tym w przyszłym tygodniu sie widzimy.
Jak to chce kupic jakieś hektary,bo mam.już na oku i blisko domu.
A i tak jestem na bieżąco bo mam do ogarnięcia kilka spraw.Poza tym zajmuje się wiesz jakimi waznosciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaStar    1

Nie potrzebnie takie rozmowy prowadzisz ale szkoda, że się marnujesz na tej Twojej wsi. Wracaj do nas, bo tu nie ma kto sztywniaków wyluzować. Jacyś spięci chodzą i zestresowani. Mareczek dzisiaj też jakiś nerwowy, wpadł do biura, ledwo zdążyłam zmienić stronę w necie.

Edytowano przez AgaStar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Wieś mnie tez potrzebuje,może wojtem zostane ha ha.
To nie zajmuj sie tym co nielegalne w pracy..:)
No nie Marek nerwowy to pewnie za niska wypłatę dostal albo od 1 już przechulal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaStar    1

Ty chcesz wójtem zostać :P . Chyba Wilkowyj :D A miało nie być następnej serii Rancza.

Mareczek miał jakieś ważne spotkanie a sekretarka zapomniała Go o tym poinformować. Tak to jest jak się stanowisko dostaje po znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Ej no jakie znajomosci cicho tam :(   Mloda zakochana to i nie mysli  ,,,  Markiem sie nie przejmuj moj ci on i go naprostuje  ,,,.  zalatwiaj ta moja sprawe szybciej...Bo ludzie czekaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MasterRoj    82

Sie w stołecznym ładne rzeczy dzieją. Przyjdzie nowa miotła to tam przewietrzy troche i powymiata stare śmieci haha

Wilkowyje to teraz burmistrzowej potrzebują bo w końcu dzielnica miasta tera.

Miglanc przypadki maja to do siebie ze chodzą po ludziach najczęściej


Mistrz pióra wymiata

Edytowano przez MasterRoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Master to jeszcze nie słyszysz dużo :)
Zostane jednak tylko przy tym ...co jestem i nie myślę kandydować sa lepsi.

Mówisz o Danielu?
Tak sie dzieje gdy dyplomaci filozofia sie zajmują ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Musialem to opisac ze wzgledu na osoby ktore korzystaja z forum aby zaczerpnac wiedzy oraz wurazajcych swoje poglady Zrobilem to zachowując dyskrecje lecz zgodnie ze swoim sumieniem tym samym informujac jak dziala sie przeciw samemu sobie.

 

A Ja jakoś nie wierzę w to co napisałeś . Nie możliwe żeby ludzie byli tak naiwni i zwierzali się komuś kto zaistniał przed chwilą na AF . Nie wiem kim jesteś , ale mam odczucie .ze tu coś nie halo ! :o

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zetorki jak czytałeś temat Rolnik szuka żony do domyślasz się kto do niego napisał i o kim pisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przytoczylem w wypowiedzi swojej prawdziwe zdania jakie były napisane w wiadomosciach.
Ludzie ktorzy obejmuja krytyka innych zawsze chca sie przypodobac tym ktorych nie znaja myslac,ze dobrze postepuja.
Teraz tez mam od tego samego uzytkownika wiadomosc taka"Sam taki porzadny jestes a z obcymi babami na forum piszesz" Osoba ktora pisze do mnie na pewno jest jej teraz wstyd jezeli oczywiscie ma sumienie i potrafi przyznac sie do bledow swoich.Chyba,jest bez wad i calkiem idealnym czlowiekiem,madrym w kazdej dziedzinie nauki to uwaza siebie za "bóstwo".

Odnosnie pisania na forum to pisze jedna dziewczyna swoje dosc otwarte poglady i wiecej kobiet brak.
Sami macie tez zony,dziewczyny i tez piszecie,bo umiecie zachowac dystans i rozsadek.Szanujac to co macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Thomas jestescie niektorzy kilka lat na forum,znacie sie i wiecie kto kim jest.
Obluda jaka panuje jest nie do przyjecia,zeby nie okazywac wlasnie swoim dobrym znajomym uznania.Uwazasz,ze ktos nazywajac wszystkich ogolnie "MAFIA CWANIAKOW "jest kim?Wiekszym cwaniakiem jeszcze.
Prawde pisze,ktorej moze wiekszosc z obawy nie wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

O ja cie... Lepszy pier.....k sie zrobił w temacie niż kiedy ja swoją kontrowersyjną opinię wyrażę. Myślałem że wymiatam a tu lipa, są lepsi ode mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj