Polecane posty

Landfarmer    3581

Najlepszy będzie wałek do ciasta bo tak Ty pewnie ciasto lubisz a ona będzie miała Cię w razie czego z czym ganiać więc prezent jak najbardziej korzystny dla obu storn  :D  :lol:


Szef wszystkich szefów  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

spoko już mam pomysł, a krasus może ty masz co zależy jej na kasie, mojej pieniądze nie imponują, zreszta jak i mnie, wychodzimy z założenia jak się chce wszystko się osiągnie kwestia chęci tylko

Tomku a może on wcale tak głupio nie mówi, bo i coś w tym w większości przypadków jest, przerabiałem już różne przypadki, nie mówię że u Ciebie tak to ma wyglądać ale często jak kasa nie imponuje to po prostu taka osoba nie poczuła jej w ręku, dopiero jak ma możliwości to pokazuje co potrafi...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

spoko już mam pomysł, a krasus może ty masz co zależy jej na kasie, mojej pieniądze nie imponują, zreszta jak i mnie, wychodzimy z założenia jak się chce wszystko się osiągnie kwestia chęci tylko

 

To niech najpierw poczuje tą większą ilość pieniędzy. Jeżeli dalej będzie wolała otrzymywać styropian to oświadczaj się jej szybko.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

ha!! dobre (daremw i Krassus)............wydało się, że tak naprawdę faceci to materialiści a próbują odwrócić kota ogonem

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Założę się, że tą większością są mężczyźni..skoro o kasie gadają ciągle

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

pewnie większością są mężczyzni bo to właśnie wam chcą zaimponowac a,że najłatwiej kasą to już inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

to brak im wyobraźni...

więc sami sobie winni skoro za pewne takie nawyki wpajają swym nadobnym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linka    17

właśnie kolega sobie odpowiedział " najłatwiej kasą" to moze spróbujcie czymś co nie jest łatwe to się miło zaskoczycie a nie byle szybko i na skróty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

a jak jestem brzydki, nieśmiały,bez poczucia humoru i wgl głupi to może łatwiej super autem zajechac i troche kasą rzucic 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

...hm  ;)

najważniejsze, żebyś był odważny, szczery i zaradny...

 

faceci bez wyobraźni, lecą na zewnętrzne walory..

a głupi szpanują autami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Materializm? Każdy z nas to materialista w większym czy mniejszym stopniu. Pieniądze szczęścia nie dają ale pieniądze pomagają bardzo to szczęście zdobyć. Jeżeli zakup np. roweru bo stary już do niczego się nie nadaje, skok spadochronem bo dziewczyna chciała spróbować czy wycieczka w góry bo uwielbia góry jest podejściem materialistycznym to boję się zapytać jak zareagujecie gdy po ślubie kupi Wam mąż w prezencie samochód bo będzie go stać na to. Uznacie, że traktuje Was jak utrzymankę? I takie prezenty można tanio zrobić, wystarczy poszukać. Chyba, że wolicie dostawać laurki od swoich panów i ręcznie zerwane kwiaty. Mało materialne i ile wysiłku w to włożyli. Tylko co będzie lepiej wspominane? Skok ze spadochronu, wspólna wycieczka w góry czy laurka.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

jestem odwżny, zaradny i nawet czasami szczery, chyba głupi nie bo nie szpanuje autem to umówimy się na tą pizze tylko w tym Żarnowcu koło mnie

 

choc Krassus przeważnie pierniczy to dzisiaj w 100% się z nim zgadzam

Edytowano przez artur125

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

...hm  ;)

najważniejsze, żebyś był odważny, szczery i zaradny...

 

faceci bez wyobraźni, lecą na zewnętrzne walory..

a głupi szpanują autami

 

 

Czyżbyś spotykało bardzo mało panów z bujną wyobraźnią, że nie potrafią sobie Ciebie wyobrazić jako ładnej kobiety, że tak narzekasz na tych złych Panów?


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A właśnie przypomniałam sobie coś śmiesznego, co mi utkwiło w pamięci...miałam wykładowczynie z sadownictwa, super równą babkę, a na jej zajęciach płakałam ze śmiechu aż brzuch mnie bolał, jak rzucała swe niebanalne teksty w stylu:

"Dziewczyny teraz najlepsza partia to mówię wam, nie jak kiedyś, że chłopak fiatem czy mercedesem podjechał pod kościół i panny się oglądały. Teraz najlepsza partia to chłopak jak kombajnem podjedzie pod kościół.......i wszystkie się oglądają" ;)


Krassus.......Aż tu byś się zdziwił

 

:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Mnie nic nie zdziwi. Ile masz lat skoro dalej wierzysz w to, że wygląd się nie liczy, że pieniądze to zło itp. ?


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zgadzam się z Tobą Krassus w 100% odnośnie materializmu. Nie w tym rzecz, pieniądze szczęścia nie dają, ale do życia są potrzebne, żeby po prostu godnie żyć, a czasem zaszaleć też trzeba. Tylko żeby później mężczyzna nie wypomniał tego samochodu swej ukochanej czy byłej.


Ale mnie już denerwujecie......i pod włos bierzecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Wypominanie działa w dwie strony. Obie płcie zwracają uwagę na stan finansowy drugiej płci. Pieniądze są pewnym wyznacznikiem zaradności czy szacunku z jakim do nich podchodzimy. A to decyduje czy nadaje się na wspólne życie.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

:)

 

Arturze liczą się czyny a nie słowa i obiecanki cacanki..

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

ha!! dobre (daremw i Krassus)............wydało się, że tak naprawdę faceci to materialiści a próbują odwrócić kota ogonem

czy ja gdzieś użyłem sformuowania że tylko kobiety to materialistki? nie wydaje mi się... poza tym jeśli facet (w omawiany przypadku) ciężko pracuje i ma z tego odpowiednia ilośc pieniędzy które służą mu do tego aby zapewnić jak najlepsze życie rodzinie to można nazwać go materialistą? czy materialistą jest osoba która bez słowa wszystko przyjmuje? bo tutaj chyba troszeczkę na łatwiznę poszłaś w osądach

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A ja i tak zrobię sobie własnoręcznie prezent dla ukochanej, mam pomysł super i w ogóle, a pochodzi z majętnej rodziny tylko wyznaje zasadę ze kasa to nie wszystko, dziś kasa jest a jutro nie ma taka prawda, nigdy nie podchodziłem i  nie było moim wyznacznikiem pole czy pieniądze u dziewczyny, zawsze z założenia wychodziłem że wspólnymi siłami można się dorobić, trzeba tylko chcieć, a jak tu powiedziała jedna z koleżanek skoro latwiej kupić prezent za kase bo tak wygodnie no to heh indiwidualna sprawa ja stawiam na kreatywmość i jak się mówi głowa do góry i do przodu, a wygląd heh, moja dziewczyna ma parę kilo nadwagi ale jedno ma i to wiem napewno tak samo w głowie jak ja i heh nie powiem w innych sprawach jest świetnie także ja nie narzekam a niebiosom dziękuję za to ze się spotkliśmy na GG;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj