Polecane posty

Yvonne    31

A co w tym złego, że jestem ciemną blondynką? Ciemniejsze włosy jeszcze nikomu nie zaszkodziły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black_shadow    51
Napisano (edytowany)

:D  :D  :D  nie zmieniaj tematu...nie rozmawiamy o kolorach i włosach   :P

Edytowano przez black_shadow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zawsze może się przefarbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonne    31

Ja rozmawiam tylko o kolorach :P  Jakieś masz dziwne myśli.. czegoś Ci brak hehe  :lol: :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black_shadow    51
Napisano (edytowany)

kogoś nie czegoś ;) ...a to twoje " tylko" koniecznie musimy zmienić :P

Edytowano przez black_shadow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonne    31

Co! czemu? Ale rudy nie świadczy o złości.. to jest tylko kolor :P 

Właściwie mówiąc ... hmm ostatnio z naturalnego blondu wyszedł rudy ...ale w tej chwili tyko grzywka podchodzi pod ten kolor hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska93    147

poprostu rozjaśnij swoje ciemne włosy na kóncach i już będzie zmiana ;)


"Ten kto powiedział: żadna praca nie hańbi, na pewno nie znał ani jednego polityka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonne    31

@Goska93- Napisałam powyżej akurat,że jak rozjaśniałam włosy,a właściwie chciałam przefarbować się na jasny blond (naturalny blond), to grzywkę tak rozjaśniło,że prawie rudy wyszedł,a co do włosów.. lekko rozjaśniło... Czekam teraz aż moje włoski wrócą do swojego kolorku i machnę się na pink heheh- nie no żartuję :lol: 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska93    147

no widzisz, wychodzi ze mnie blondynka(naturalna) :P wybacz :P teraz neonowe są  modne, to fiolet albo żółty :D


"Ten kto powiedział: żadna praca nie hańbi, na pewno nie znał ani jednego polityka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black_shadow    51

:wub: jego miłość można było porównać do Jej koloru włosów...raz ruda suka ...raz rudy słodziak...ale zawsze rudy :P ...rozumiesz @Yvonne? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black_shadow    51

:D zmienia się wam wasz naturalny kolor włosów dziewczyny ? np zimą jest ciemniejszy  a latem jasny...też tak macie :unsure: ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska93    147

Tak, mamy ;) 


"Ten kto powiedział: żadna praca nie hańbi, na pewno nie znał ani jednego polityka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonne    31

No i poco  tu farbować... Jak można poczekać do lata i się same wypalą hehe i kolorek się rozjaśni :lol:


Wiem, zauważyłam to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black_shadow    51

jaka praktyczna  :D ...z rudą grzywką to i tak się nie uda  :P  :D 

miłego wieczoru dziewczyny...pa  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darek3    420

Darku! Ile można czekać na Ciebie aż odpiszesz. Zdążyłam kolację zjeść przez ten czas heeh :P .. a i czas skróciłam.. dziś było 10 godzin :)

 

No widzisz bo u mnie praca  się kończy dopiero o 20 więc wcześniej to tak dorywczo piszę tutaj i dlatego tak długo czekałaś, ale teraz już jestem wolny :D

Czemu rozjaśniasz włosy, nie chcesz na ciemniejszy przefarbować?

A na temat rudego koloru to się nie będę wypowiadał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

 

ale teraz już jestem wolny biggrin.png

No Darku, nic nie stoi na przeszkodzie do oświadczyn.      :P

Pozdrawiam Anię {@Biedroneczka} i  Anię {@anka1} i wszystkich życzliwych i żegnam się z Wami Wszystkimi, BYŁO TROCHĘ ŚMIECHU, ale wszystko coś się kiedyś kończy, odchodzę z tego forum, co złego to nie ja,     :P    jeśli kogoś uraziłem to  WIELKIE PRZEPRASZAM   :)       . Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Kochani     :)     :)     :)     :wub:    @MAT912 dla tych starszych ZNAJOMYCH, albo @KORSARZ1 dla młodszych ZNAJOMYCH.       :D     papa.gif

Edytowano przez KORSARZ1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darek3    420

Korsarz1  Nie ma to, jak wyrwać zdanie z kontekstu :P

 

Ale widzisz jakoś kandydatka zwiała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonne    31

Ruda okazała się być blondyną heheh :D  Już jestem...ale tylko na chwilę,bo  na af net mi się zacina -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darek3    420

Yvonne to nie dobrze, a wcześniej na mnie narzekałaś, że długo nie odpisuje a tu na Ciebie też trzeba długo czekać :P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj