Polecane posty

mapo    7

Meg5: glicer wczoraj obchodził urodziny, pewnie zakrapiane alkoholem i to może dlatego te wczorajsze jego posty takie były ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Zamiast mi coś zarzucać ,lepiej poczytaj o bimbrze ... ;)   Tylko nie wieczorami ,bo i tak nie zrozumiesz co czytasz . :rolleyes:  :D  

 

W porównaniach w sumie nic . Tylko do czego nieraz porównujemy ,to jest zastanawiające .  

 

To, że wódka ze znajomymi lub nawet pita do lustra może dać więcej przyjemności niż kontakt z innym człowiekiem? Ta poprawność...

 

@Krassus napisz kto opisuje dokładnie jakiej chemii urzył do produkcji żywności czy alkocholu ? Alkochol nieraz jest produktem ubocznym przy producji farb , rozpuszczalników i po zabutelkowanu ludzie go wypiją , gorzelnie upadają bo cena za sirytus z gorzelni jest poruwnywalna do ceny wody mineralnej a nikt nie może sprzedawać takiego alkocholu bez akcyzy na bazarku .

 

Pare lat temu można było kupić „sól sporzywczą " (drogową) która była produktem ubocznym przy produkcji nawozów i czy było na opakowaniu napisane skąd ta dobra sól pochodzi a ogulnie nie było słychać aby ktoś umarł od sporzywania tej soli . Był też przypadek ze zdechłymi krowami które pomysłowy rzeźnik przerabiał na wędliny i też nie pisał z czego te pyszne wędliny robił :D

 

Ale co mają praktyki pseudobiznesmenów, którzy dla kilku złotych łamią prawo do masowej produkcji w której niby ma być powszechnie używana chemia dla poprawy wartości smakowych produkty lub cięcia kosztów ale jest to dopuszczone przez prawo?


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3038

krassus widze ze zadnej pracy naukowej na oczy nie widziales, na poczatku jest zawsze spis tresci i od razu mozesz znalezsc strone od ktorej jest opisany proces chemicznej destylacji zacieru[czyli bimbru] ten doktorat naprawde nie jest trudny nawet ty go zrozumiesz. alkohol mozna produkowac nawet z drewna i odpadkow z przemyslu spozywczego. 

czysty spirytus[bezwodny] to bialy proszek-tak zreszta tlumaczy sie jego arabska nazwe al-kohol, stad pewnie bierze sie przekonanie ze robi sie go z proszku. produkcja 1 litru spirytusu kosztuje 2 zl wiec rzeczywiscie taniej niz markowa woda mineralna. tyle ze tego produktu nie da sie pic i dopiero oczyszczony  chemicznie i mechanicznie moze sie nazywac spirytusem rektyfikowanym[spozywczym] sama fermentacja jest jak najbardziej ekologiczna.

mojemu koledze z pracy zona dala wybor -albo wodka,albo seks, byl pare lat po slubie wiec wybral seks :D , myslalem ze sobie jaja robi gdy to opowiadal, ale niedlugo potem jego zona zaszla 1 raz w ciaze. zgadnij MAPO w jakiej wsi mieszka :D


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mapo    7

jacus: jak do tej pory wymieniłam tylko jedną wieś z nazwy: Kamień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

krassus widze ze zadnej pracy naukowej na oczy nie widziales, na poczatku jest zawsze spis tresci i od razu mozesz znalezsc strone od ktorej jest opisany proces chemicznej destylacji zacieru[czyli bimbru] ten doktorat naprawde nie jest trudny nawet ty go zrozumiesz. alkohol mozna produkowac nawet z drewna i odpadkow z przemyslu spozywczego. 

czysty spirytus[bezwodny] to bialy proszek-tak zreszta tlumaczy sie jego arabska nazwe al-kohol, stad pewnie bierze sie przekonanie ze robi sie go z proszku. produkcja 1 litru spirytusu kosztuje 2 zl wiec rzeczywiscie taniej niz markowa woda mineralna. tyle ze tego produktu nie da sie pic i dopiero oczyszczony  chemicznie i mechanicznie moze sie nazywac spirytusem rektyfikowanym[spozywczym] sama fermentacja jest jak najbardziej ekologiczna.

mojemu koledze z pracy zona dala wybor -albo wodka,albo seks, byl pare lat po slubie wiec wybral seks :D , myslalem ze sobie jaja robi gdy to opowiadal, ale niedlugo potem jego zona zaszla 1 raz w ciaze. zgadnij MAPO w jakiej wsi mieszka :D

 

Gdzie znalazłeś to oczyszczanie chemiczne? Bo znalazłem rektyfikację i odmetylowanie jedynie.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3038

masz racje- to najlepiej robi sie grabiami i widlami ewentualnie kopaczka bedzie pomocna.

mapo-juz pisalem ze to moje rodzinne strony, moj ojciec nawet mial tam dziewczyne . akurat z tych stron nie ma prawie wcale uzytkownikow mnie sie udalo ze 2 poznac,


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
To, że wódka ze znajomymi lub nawet pita do lustra może dać więcej przyjemności niż kontakt z innym człowiekiem? Ta poprawność...

Byleby to nie stało się jedyną przyjemnością   ,tym bardziej do lustra ...

Nie nazywaj  też wódki ''zacnym trunkiem '' ,ponieważ jak dla mnie jest to nieszczęście wielu ludzi . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Na odchodne powiem to co mówił Arnold Boczek, nie ważne co by to nie było ważne żeby sponiewierało, ale to żart jest ja tak nie myślę, żebym potem nie był prześladowany za słowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Juz skonczcie ten temat. Ja dzis pilem na sepa. Co polali to wypiłem dobrze sie bawiłem. O i tym optymistycznym stwirdzeniem prosze już zamknijmy ten temat alkocholowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Tyle złego naczytałam się o alkoholu, że pora z tym skończyć......

- z alkoholem ?

- nie, z czytaniem....;-)

:D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3038

akcent nie do podrobienia- tego mozna sie nauczyc czy trzeba sie urodzic, a gwary nauczyciele w szkole nie tepia. mam kolege z moniek czasami mu sie wlacza taka gadka a juz 30 lat u nas mieszka.


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Byleby to nie stało się jedyną przyjemnością   ,tym bardziej do lustra ...

Nie nazywaj  też wódki ''zacnym trunkiem '' ,ponieważ jak dla mnie jest to nieszczęście wielu ludzi . 

 

A co nas inni ludzie obchodzą? Dla mnie jak i dla wielu jest zacnym bo spełnia swoją rolę bardzo dobrze.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr3p    20

Tutaj tylko o wódce i o bimbrze a u nas są tacy co denaturat piją byle tylko się nawalić jak automat... Znajomy wczoraj po " bimbrze" zetorem 7211 jadąc do miasta po flaszkę radiowóz przestawił  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ktoś powie że w alkocholu nie ma mocy, wypij litr mleka i podejdź do ściany i spróbuj ją przestawić, a wypij litre wódki ściana sama się zaczyna ruszać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

doradźcie... kiedy najlepiej kupić wódkę (większą ilość) bo przed świętami i sylwestrem to w cenie a potem karnawał... czy ona wogóle tanieje czy cały rok się trzyma w jednej cenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

nie no cena zazwyczaj sie trzyma na względnie stałym poziomie, no chyba że akcyza wzrośnie ;), pozostaje szukać promocji, ewentualnie większa ilość to wiadomo hutrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Przed nowym rokiem zawsze rośnie jeszcze się chyba nie zdażyło aby spadła cenowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Teraz. Szukaj promocji w gazetkach marketowych. Teraz w Lidlu jest Jim Bean litrowy chyba za 55 złotych czy 0,7 Ballanteisa za 50 złotych.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj