Polecane posty

biala513    68

Nigdy nie mów nigdy. Nie wiesz co może być za 3 lata.

 

Masz racje nie wiem co będzie za trzy lata ale wiem czego chce od życia i mam cel do którego będę dożyć i się tak łatwo nie poddam :)

Arturze no ja Tobie życzę tego lepszego tygodnia :)  A wszystkim miłego dnia  :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

ale nie zapomnij, że czasem też trzeba brać to co daje życie, a nie to co by się chciało.... 


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala513    68

Droga koleżanko nie obraź się ,ale Twoja historia przypomina moją jak skserowana i ciśnie mi się tylko jedno słowo na usta ,że nie wiesz czego chcesz ! ?( w planach u mnie był ślub z tą wybranką i dziecko i wpłacona zaliczka prze zemnie na orkiestrę   ).Oby ten powód drugi ukryty nie był tak ważny czyli wygoda i pieniążki ,bo też wiem o czym piszę .Pozdrawiam .

 

Mam prośbę :)  Odezwiesz się do mnie? Coś nie mogę wysłać Tobie wiadomości.... ;)

@FINN nie zapomnę o tym i przyjmę wszystko od życia czy to będzie dobre czy to będzie złe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

napiłabym się gorącej czekolady... ktoś, cuś gdzieś poleca? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

widzę, że kawlerowie, wciąz pozostają tu kawalerami,więc gdzie tu agro randki?

chcesz sie umówić?


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala513    68

napiłabym się gorącej czekolady... ktoś, cuś gdzieś poleca? :D

 

Czekolady w Pijalni Czekolady Wedel są boskie... :wub: Robione w domku też są dobre ;)

Niestety obowiązuje mnie całkowity zakaz spożywania takich trunków <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

no ja też nie bardzo mogę ale chandra mnie dopada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

na handre najlepszym lekarstwem jest druga osoba u boku


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlody3595    2

Czekolady w Pijalni Czekolady Wedel są boskie... :wub: Robione w domku też są dobre ;)

Niestety obowiązuje mnie całkowity zakaz spożywania takich trunków <_<

 

Potwierdzam, czekolady w Wedlowskich pijalniach są bardzo dobre. Konkretnie to mogę polecić pijalnie na Warszawskim Wilanowie nieopodal Pałacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

no sama jak na samoluba przystało :D ee gdzie mnie teraz do stolicy gnać 50 km... :( szybciej mi się odechce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wiecie co tak tutaj pierdzielicie że aż fajnie się czyta ale jedno mam, ludzie jak przyjedziecie do mnie robimy bibę na całego ja funduję jedzenie, alkochole, czekolady dla pań ;)  i spanie, w zamian drobna przysłóga, pomożecie mi pekina ciąć ok, jak by całe af wpadło dwa dni i mam fajrant. B)  Biała a co za gnom taki że ci nie pozwolił czekolady jeść hm, ależ nie dobra z niego bestia co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala513    68

Zetorku ja się na bibę piszę :P  Będę główną atrakcją tego wieczoru :D
Bestia dobra jest właśnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

jedzenie, alkohol, czekolada i spanie? no właśnie spanie a z kim mi przypadnie spać bo nie wierze że masz tyle łóżek osobnych dla wszystkich z AF?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala513    68

@ Lina ja już sobie łóżko zaklepałam. Musisz się śpieszyć łóżka się kończą a reszta śpi pod chmurką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja nic nie będę klepała :D ja będę czekoladę żłopała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisma    17

@Zetor daj spokój z ta kapuchą cena i tak słaba, lepiej zabalować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

To jak już skończymy to śpie w stodole Lina też bo łóżka nie zaklepała :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

młócenie zboża? jak w samych swoich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

Wszyscy się zjadą, pracę wykonają, później wieniec po pracy i... "miałam/miałem orgazm, ale nie wiem z kim" :D

 


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj