Polecane posty

izolda789    12

co tu się stało :D jakaś bomba wybuchła :D

Banan na czym ta Twoja separacja polega ? ;)

ja np czasem próbuje wyrwać faceta ale zawsze to totalna porażka więc sie nauczyłam że lepiej siedzieć cicho ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

@robo jedni pisza z sensem, inni sobie jaja robia, jeszcze inni chca sie przedstawic z jak najlepszej strony, a prawda jest taka ze jak osobiscie nie poznasz tej osoby to nie wiesz kim i jakà osoba on(a) jest.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

 

Banan na czym ta Twoja separacja polega ? ;)

j

 

Izka z separacja zartowalam. Ale powiem ze sie zmienilo wszystko, jak spotykalismy sie to ja bylam mile w szoku, niespodzianki co jakis czas. dzikie wypady itp.

 

A teraz??? Praca i praca. Na przyjemnosci brak czasu


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
A teraz??? Praca i praca. Na przyjemnosci brak czasu

Sami jesteśmy sobie winni . Praca najważniejsza ,ponieważ ciągle mało . Cel...? Ładny dom ,auto ,jak najlepsze maszyny rolnicze ,często zupełnie przeinwestowane i tyramy zapominając ,że życie tylko jedno i że ''tam '' nic nie potrzeba . Dziś są chore czasy ,pogoń ,wieczna pogoń i brak czasu na wszystko .

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dziewczyny w taj chwili jaj sobie nikt nie robi nie musicie zaraz mówić mu jestem sama zainteresuj się mna ale jak wam się np podobam podejdź do mnie zapytaj sie o coś, zacznij się jąkać nawet w tedy zobaczę ze jesteś mna zainteresowana i mam zielone światło i mogę działać o to tylko się rozchodzi, umożliwijce to nam a nie tylko poastawicie znak zakaz wjazdu{ nie rozchodzi mi sie o seks} i zadowolone patrzycie jak facet się deprymuje i nie wie co zrobil źle w stosunku do niej ;) Meguś zachoruj nie daj Bóg, idż do lekarza powiedz mu nie daj, idź ksiedzu powiedz nie mam. Jak znajdę dziewczynę a ona zacznie się przy mnie jakać to zapraszam od razu na kawę a resztę mam głęboko w d*pie

Edytowano przez zetorlublin7341

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

Oj mądrze piszecie - Basia z takich rzeczy [separacja] się nie żartuje teraz masz poprostu prawdziwe-codzienne życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dziewczyny w taj chwili jaj sobie nikt nie robi nie musicie zaraz mówić mu jestem sama zainteresuj się mna ale jak wam się np podobam podejdź do mnie zapytaj sie o coś, zacznij się jąkać nawet w tedy zobaczę ze jesteś mna zainteresowana i mam zielone światło i mogę działać o to tylko się rozchodzi, umożliwijce to nam a nie tylko poastawicie znak zakaz wjazdu{ nie rozchodzi mi sie o seks} i zadowolone patrzycie jak facet się deprymuje i nie wie co zrobil źle w stosunku do niej ;) Meguś zachoruj nie daj Bóg, idż do lekarza powiedz mu nie daj, idź ksiedzu powiedz nie mam. Jak znajdę dziewczynę a ona zacznie się przy mnie jakać to zapraszam od razu na kawę a resztę mam głęboko w d*pie

 

Zetorku wejdź na skrzynkę wróć na początek i zobacz kto pierwszy do ciebie wiadomość napisał Ty czy Ja? Więc nie wmawiajmy że dziewczyny nie zagadują pierwsze ;) Jasne że chcemy równouprawnienia ale tak naprawde nigdy nie dojdzie w 100% do równości bo już sama natura nas pokwalifikowała do roznych ról i zadań. A tak niedawno było twierdzenie że dziewczyny wszystkiego w gospodarce robic nie mogę bo ktos tam swojej zonie nie pozwoli robic tego czy tamtego ale zagadywac to juz powinnyśmy tak? to moze mam sie przygotowac że kiedyś bedę musiała sie oświadczyć komus na kolanach i kupic pierścionek? albo będe nowoczesna kobieta i przeniosę męża przez próg na weselu no w końcu równouprawnienie :D hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Sami jesteśmy sobie winni . Praca najważniejsza ,ponieważ ciągle mało . Cel...? Ładny dom ,auto ,jak najlepsze maszyny rolnicze ,często zupełnie przeinwestowane i tyramy zapominając ,że życie tylko jedno i że ''tam '' nic nie potrzeba . Dziś są chore czasy ,pogoń ,wieczna pogoń i brak czasu na wszystko .

 

 

Cel??? kasa. Przykro to mowic ale teraz prawie wszystko o kase sie rozchodzi. Ten co ma kase to ma wszystko


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Ten co ma kase to ma wszystko

Tylko mu się tak wydaje ...Wszystkiego nie kupi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Lina a czy ja napisałem ze ty nie napisałaś pierwsza gdzie. Dobra wydało się ale heca będzie zaraz. nikomu nic nie wmawiam, tylko podałem z życia wziete. Ej zadna kobieta mi się oświadczać nie będzie daj zielone światło do działania a resztę ja biorę na siebie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Tylko mu się tak wydaje ...Wszystkiego nie kupi ...

 

 

Kochana zalezy jaki region polski. U nas jednego co nie mozna kupic to zdrowia.

 

 

Tomcio zielone swiatlo to kazdy ma czy to chlopak czy dziewczyna. Poprostu trzeba tylko chciec.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@banan ja się z tobą zgadzam: kto ma kasę ten ma wszystko. I nie powiecie mi że zdrowia tez nie kupi? no dosłownie nie... ale z własnego doświadczenia widze że jak nie zapłacisz i prywatnie pójdziesz się leczyć to czasami pozostanie tylko gwóźdź do trumny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Linka to z ta kasa i zdrowiem troszke rozjasnie ze zdrowia nie kupisz..

 

Jak sie leczysz co jakis czas to owszem, Ale jest tak ze jak sie wpadnie w wir zarabiania kasy to o zdrowiu sie nie mysli. A final bywa zawsze taki sam. Masz kase ale zochorujesz na raka lub cos w tym stylu, lub jakis wypadek i wtedy za zadna kase nie uratuja.

 

 

W moim regionie bylo 3 biznesmenow swoje dzieci poustawiali i w wieku 55lat zmarli. Mieli kase ale rak ich pokonal.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

Jakbyśmy mogli kupić absolutnie wszystko, to by w ogóle ten temat nie powstał, nie byłoby nas tutaj w ogóle. Każdy gnałby do banku po kredyt, jeśli wiedziałby że się uda :)


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@chuck albo istniałby sklep z żonami i mężami :D i szpan byłby kto ma nowszą wersję i za ile heheh a moze unia by dofinansowała? kto wie heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Wyobraz @Linka sobie ze taki sklep istnieje tu na AF. Tylko osoba wchodzac do tego sklepu musi wiedziec co chce w tym sklepie kupic. :D A jak nie wiesz co chesz kupic to towaru nie kupisz. :lol:


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

@Basiu - tylko towar jeszcze trzeba potrafić sprzedać, nie mówię już o reklamie - przecież ona jest drogą do sukcesu :) Wspomniałaś o bogatych, którzy dosyć wcześnie odeszli na zielone pastwiska. Oni do tej pory tyle sobie życia użyli, że my raczej nie uzyjemy do końca naszych dni.

@Lina - i wszelkie naprawy wykonuje serwis :D to wyobraź sobię teraz, gdyby żon zabrakło dla klientów... Nie, ja wole sobie nie wyobrażać :)

Edytowano przez chuck00

Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

To najpierw trzeba sie dowiedziec czy jest dostepny, potem sie dowiedziec co nie co o tym towarze i heja do dziela. Kupujemy. :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak towar jest w sklepie to dostepny, jak już go nie ma to kupiony i tyle. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Ale jakoś ciężko ten towar jest zdjąć z tej półki...

 

 

Jak ciezko????? Wchodzisz do sklepu i mowisz poprosze piwo z lodowki zywiec i ekspedientka podaje a ty placisz.

 

Tak samo jest w sklepie AF.

 

 

Wchodzisz na priv Linki. i mowisz wprost. Ze masz wesele i chcialbys ja zaprosic jako osobe towarzyszaca. Podajesz Jej swoj nr tel, adres itp zeby wiedziala to co ma wiedziec o tobie. I pytasz czy przyjela by zaproszenie????


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj