Polecane posty

banan575    104

a ja nigdy nie pytalam bo wiedzialam ze niema ani tu, ani tam. :unsure:


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala513    68

Po kasę na części zawsze do mamy idę tak samo po kasę na ropę do kombajnu lub ciągników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

eee to Wy to bogacze. jak do tatuni albo mamuni po kase chodzicie :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

A widziales widok meza, jak zona kupuje mu auto????? :D To jest dopiero widok bezcenny :lol:

 

To jak ufo :D


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala513    68

Zacznijmy może od tego, że większość w tym temacie się uczy i jest na utrzymaniu rodziców jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja tak samo na utrzymaniu rodziców i jak są mi potrzebne to " no nie wiesz gdzie są", ale i tak jest najlepsze jak dzwonie do nich jak nie ma mnie w domu że" mogliby mi coś przysłać", plują sie co znowu kupiłam, po czym i tak wysyłają ;p Ale czasem też tekstem dowalą " nie w tym miesiącu..;/"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

no to fakt macie kasiastych rodzicow


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfy2210    0

@Ewa2209- "plują się"? Może ciut więcej szacunku...wszak sama na początku napisałaś, że utrzymują Cię rodzice....absurd jak dla mnie. Po pierwsze rodzice nie mają obowiązku utrzymywania dorosłych, pełnosprawnych dzieci...doceń, że chcą i mogą Ci pomóc, gdyż chyba z takim podejściem świata byś nie zawojowała...

Wybacz, iż użyt=łam może zbyt dosadnych słów, niemniej jednak publiczne wypowiadanie się w ten sposób wcale nie świadczy dobrze o Tobie.

"dowalą, że nie w tym miesiącu"-jak to "dowalą"????? a czy Ty zastanawiasz się czy pod Twoją nieobecność mają za co płacić rachunki/żyć?? doceń co masz, nie każdy może liczyć na takie wsparcie i pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

Zacznijmy może od tego, że większość w tym temacie się uczy i jest na utrzymaniu rodziców jeszcze:)

Zgadza się, ale jak ktoś się uczy (np. zaocznie) a w tygodniu pracuje na równo z rodzicami lub robi nawet więcej to również się przyczynia do dochodów gospodarstwa. Jak się pracuje to się należy :D


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nic nie szkodzi to Twoje zdanie i masz do niego prawo:)

 

Moi rodzice są zdania że jak mi potrzebne to najwyraźniej tak jest.....sami chcą żebym studiowała i sami zabraniają mi pracować...nawet dorywczo w czasie wakacji, nie jest moją wina że oni sami tak mówią, że sie plują;p bo u mnie z rodzicami mam takie relacje... a co do doceniania tego co mam to doceniam;) I nie myśl że ja nic nie robię tylko siedze na d*pie bo tak nie jest....może po prostu źle ujęłam to co miałam na myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

Tzn jak Ci zabraniają pracować ? dlaczego?


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfy2210    0

Pomimo genialnych relacji sama przyznasz, że wypowiedź była wymowna dość i niekoniecznie w wybrzmieniu korzystnym (bynajmniej na mój gust). Nie twierdze wcale, że nic nie robisz-gdyż tego nie wiem i nie znam Cię prywatnie by się odnieść ;)

tak czy inaczej prośba mała-zwracajmy wszyscy uwagę na to co piszemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Normalnie, jak coś chce szukać to że nie, bo mam studia, praktyki, no i po co mam iść do kogoś tyrać....I że lepiej jak to domu będę, że niby bardziej się przydam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie powiem że nie, bo przez takich rodziców w życiu mam za łatwo, ale co zrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

No nic chyba :D jak Ci dobrze :P


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak na razie nic nie idzie zmienić, za to cieszą sie z pomocy w gospodarstwie, kiedy tylko jestem w domu...chociaż dzisiaj moja pomoc nie skończyła się zbyt dobrze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

Popsułaś coś? :P


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie,nie...Ewcia myślała że nadstawka od przyczepy nie jest wcale taka ciężka;) a jednak była i Ewcia padła;/...i skończyło sie pogotowiem....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

Boże i co ? Jak piszesz to nic Ci nie jest co ?


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie nic....złego diabli nie biorą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

No racja :P Trzeba uważać na każdym kroku.


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj