Polecane posty

Gość   
Gość

No na taki podryw to bym się nie obraził, ale do mnie bardziej to ty będziesz moja ja będę twój razem będziemy sadzić pomidory. Zapraszam do mnie mam do obsadzenia 800 krzaków to po robocie robimy grilla reflektuje ktoś. Proponuje metodę na przywołanie drugiej połówki siadamy i zaczynamy sie relaksować i zaczynami intensywnie myśleć marzyć o kimś o czymś, sukces gwarantowany, ja w zeszłym tygodniu wychaczyłem tak mikser, z dziewczyną może być problem tak zaraz ale po paru próbach się uda. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128
Napisano (edytowany)

Albo raczej: Ty jesteś zdrowa on z miłości chory i obojgu w głowie amory gdy sadzicie pomidory ;)

Edytowano przez daremw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ty masz truskawkę ja mam pomidory, co byś powiedziała jak byśmy razem przez zycie sadzili pory :D . Albo ja sadzę kwiatki a ty masz sad co powiesz na to abym ci do twych stóp padł :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Zerotlublin to dla ciebie będzie pewnie: ja jestem zdrowa, on chyba chory, mi w głowie amory a jemu pomidory xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

Ja siedzę w truskawkach -a ty chyba w porach , zostawmy to wszystko na miłość już pora. :wub:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Dobra dość tej poezji ;) lepiej wróćmy do poprzedniego tematu he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

dlaczego dość poezji? mamy skończyć ten romantyzm i wrocić do dramatu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

Alesz tu poezja płynie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dziewczyno miła pamiętaj że jestem chłopakiem nie powiem że nie może mam swoje wady słabości ale pokocham cie po całości. Będę cię kochać dzis jutro za 20 lat tylko bądź ze mną razem za pan brat. Nie liczy się wygląd nie liczą pieniadze, liczysz się ty i więcej nikt, więc wiedz jak cię już spotykam a myslę ze będzie to nie długo to nie licz że dam nogę i pójdę w długą. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

dlaczego dość poezji? mamy skończyć ten romantyzm i wrocić do dramatu? ;)

Ja jestem romantykiem ale bardziej skrytym :) dlatego oficjalnie lepszy dramat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

"Ja wiem, że czasem są upadki i wzloty; dziewczyny to nic więcej, jak tylko kłopoty" tak to Kazik śpiewał, czy to prawda? coś w tym musi być ;)


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

"Ja wiem, że czasem są upadki i wzloty; dziewczyny to nic więcej, jak tylko kłopoty" tak to Kazik śpiewał, czy to prawda? coś w tym musi być ;)

 

No wiesz Ty co:D Od razu że kobiety to kłopoty:D

Bez kobiet to chłopy nie mają życia:D Usychają jak kwiaty:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

Przez kobiete nie jedna wojna wybuchła, nie jeden konflikt rozżarzał, także kobieta to kłopot i wielkie szczęście w jednej postaci, tak to sobie Bóg wykombinował :)

 

PS. Nie cytuj poprzedniego posta, bo jakiś mod sie przyczepi ;)


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katryn    88

Kasia22: Dobrze mówisz, Zgadzam się z tobą w 100 %%%%%% ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

Właśnie boją się zagadać:P

a ja czekam i czekam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

Nikt nie mówi że niemowy:D Ale ja tam wole jak facet zagada:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

A tak właściwie Kasiu z jakiego województwa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

Niby takie pogranicze Dolnośląskie ale i do Wielkopolskiego mam nie daleko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj