Polecane posty

Gość   
Gość

Brrr lina to jeszcze aż taka zima będzie ;) . Dla mnie dziewczyna to i seksownie i pieknie wygląda nawet w baletkach ;) . Banan widzisz ja od pocżatku mówię że mam problem z znalezieniem dziewczyny a wiem jak wygląda kobieta w szpilkach więc nie wiem gdzie tu powiązanie :P . Swoją droga nie musiałabyś okazywać na każdym kroku kpiny i śmiechu z ludzkiego nieszczęścia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madaa    0
Jestem ciekawa jakbyście pisali jakby jakas kobietka chciała poznac rolnika  A do tego by wyliczyla swoje wymagania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

buty a wszczególności na wysokim obcasie profilują pupe , tak więc czym więcej dziewczyna chodzi w szpilkach tym ma ładniejszą pupcie i zgrabniejsze nóżki :)

Edytowano przez krystianwarowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworkowiak    108

Magda dawaj te wymagania. Jak jesteś zajęta, albo nie chcesz poznać rolnika to trudno, napisz to przekonamy się co kto odpisze. ;)

 

Nikt nie każe kobiecie chodzić całe życie tylko i wyłącznie na obcasach - przynajmniej ja bym swojej nie kazał (bo zależałoby mi również na jej kręgosłupie) ;)


...McCORMICK... and ...URSUS... B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Też bym za nic nie zmusił dziewczyny aby wkładała szpilki jakby nie chciała, szkoda sobie niszczyć stopy czy kręgosłup tylko dlatego ze chce sie ładnie wyglądać. Kobiecie ładnie jest we wszystkim, nawet w trampkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Chlopcy apropos szpilek. Kupuje sie takie na ktorych mozna normalnie stac i chodzic tak zeby noga sie nie meczyla i nie bolala.

 

A jak juz dziewczyna potrafi biegle chodzic to i przez cale wesele potrafi przebalowac w szpilkach.

 

 

Zanim poznalam mojego to byly trampki adidasy, no a teraz to szpanuje w szpilkach jak jest niedziela. Moze to lubie albo moze juz taki wiek mam

Edytowano przez banan575

Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binek    374

Raczej kwestia wieku, gdy ma się naście główną role odgrywa moda, gdy ma się ok.30 wtedy szyk i elegancja. Szczerze to taka 30-dziestka w szpilkach i dopasowanej kiecce bardziej przyciąga wzrok niż małolata w podartych dzinsach i trampkach. Ale to już kwestia upodobań a przede wszystkim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Binek zgodzę się z Tobą. Teraz zobaczyć gdzieś wmieście dziewczynę-kobietę w szpilkach w spódnicy przed kolano, rzadki widok. No ale jak już się trafi to bardzo przyciąga wzrok, szczególnie mój. :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

No bo to wszystko kreuje moda. Moda narzuci styl i tak sie mlodzi ubieraja czyli MODNIE, tylko ta moda nie kazdemu sie podoba i nie kazdego przyciaga wzrok.

 

Bywa ze jest ladna dziewczyna ale jest oszpecona moda i zeden chlopak Jej nie widzi.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robo1980    58

w moich okolicach jeszcze trafiają się dziewczyny które by chciały zamieszkać na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworkowiak    108

Binek zgodzę się z Tobą. Teraz zobaczyć gdzieś wmieście dziewczynę-kobietę w szpilkach w spódnicy przed kolano, rzadki widok. No ale jak już się trafi to bardzo przyciąga wzrok, szczególnie mój. :D :D

 

 

Racja, racja ;)

Zamiast spódnicy mogą być spodnie "rurki" - też ładnie :wub:

Edytowano przez Tworkowiak

...McCORMICK... and ...URSUS... B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

no to i ja się tez z wami zgodzę :D po mojej dzisiejszej wizycie w kosciele stwierdzam ze spotkac męzczynę w garniturze pod krawatem w spodnaich inne niż jeansy to też "robi się rzadki widok, no ale jak już się tarfi to przyciaga wzrok, szczególnie mój" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

@Lina w kościele za facetami się oglądasz....... co na to ksiądz ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworkowiak    108

U mnie była tak kiepska pogoda, że szkoda byłoby garnitur wkładać:P Śnieg, deszcz, wiatr, wszystkiego po trochu.


...McCORMICK... and ...URSUS... B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Lina najszybciej w garniturze to bardziej na ślub jak się idzie do kogoś do kościoła albo od świeta, w taka zwykła niedzielę to rzadko się widzi kogoś w garniturze. My dzisiaj graliśmy na rozpoczęcie rekolekcji, oczywiście w pełnym o mundurowaniu, spodnie czarne z lampasami, marynarka z pagonami, czapki, ale jak mamy gdzieś wyjazdowe to do tego jeszcze peleryny, niektóre dziewczyny mówią że robią wrażenie, i jak sie idzie grać gdzieś gdzie zaproszą to kobiety pytają czy będziemy w pełnym rynsztunku, a weź idź tak grać jak jest 30st ciepła, w zimie to super ale w lato szok. Nie wiem co w was kobietach jest że mundur na was tak działa wujek jest policjantem to jak założy galowy to ciotka wzroku z niego nie spuszcza. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@Lina w kościele za facetami się oglądasz....... co na to ksiądz ? :o

A nic ,on się ogląda za kobietami lub (o zgrozo ) za dziećmi ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Szymi ksiądz też się ogląda za kobietami ale skubany stoi przodem do ludzi i się nie musi odwracać, a ty żeby zobaczyć dziewczynę to czekasz na przekażmy sobie znak pokoju, i głowa chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Albo też czekasz na moment dokarmiania komunią. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

Ja tam w kościele staje z tyłu i tak słuchając księdza - podziwiam ,,cuda natury'' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

U nas na samym tyle stoją sami faceci a kobiety dalej więc trzeba stanąć z 5m od wejścia, ale ja o tyle mam dobrze że często jestem na chórze to widzę wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

Tak przy samych drzwiach nie staję - z chóru dobry widok ale u nas wstęp tylko dla śpiewających ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablo44    10

Ja tam stoję obok księdza i czasem przodem do ludzi to wszystkich mogę podziwiać :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj