Polecane posty

krzychoo124    2

@Banan najważniejszy w życiu jest ten pierwszy krok, jak się go zrobi w dobrą stronę to "d*pa" tzn dziewczyna, kobieta da Ci szansę się wykazać;P a jak nie zrobisz tego kroku to d*pa jest ale z siebie samego;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@andrzej wytłumaczę po wiejsku: bo ja traktuję siebie jak najdroższy ciągnik świata tzn każdy może na mnie spojrzeć ale zdobędzie ten który jest godny go szanować i dbać.... a wiadomo, ze nowe to co innego niż używane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

@Banan najważniejszy w życiu jest ten pierwszy krok, jak się go zrobi w dobrą stronę to "d*pa" tzn dziewczyna, kobieta da Ci szansę się wykazać;P a jak nie zrobisz tego kroku to d*pa jest ale z siebie samego;p

 

No i byla jedna d...pa do wziecia a okazalo sie ze wiecej d..p bylo i nie wzieli :D

 

 

Linka to jak ja, bylam tym ciagnikiem orginalnym nie uzywanym :rolleyes: a moj szukal takiego co wszystko nim (albo z nim) bedzie mogl robic.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarooo3013    1

czy jest przewidziana jakas nagroda jesli sie wstrzeli z pierwszym postem w 1000nej stronie :D:P??????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7195

Banan taka znajomość przez internet to wbrew pozorom jest fajna sprawa, jak juz się umówisz i jedziesz się spotkać to adrenalinka jest :D jedno drugiego praktycznie nie zna, nie widziało nie wie czego się spodziewać, taka nutka tajemniczości ;)

 

Karolina94 szalona, oj szalona :D pokusił bym się o stwierdzenie "baba z jajami" :P a nie jakieś flaki z olejem ;)


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilus1025    14

@andrzej wytłumaczę po wiejsku: bo ja traktuję siebie jak najdroższy ciągnik świata tzn każdy może na mnie spojrzeć ale zdobędzie ten który jest godny go szanować i dbać.... a wiadomo, ze nowe to co innego niż używane ;)

 

To gdzie można spotkać ten najdroższy ciągnik świata? ;) na targach to tylko fendty :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Tak @Lina jak ktos nie widzi jak druga osoba wyglada to nie za bardzo sie interesuje.

 

 

No i jakbysmy z @Lina pojechali no to wiadomo tam by sie pozwiedzalo itp itd, no i przyszedl by czas na powrot.

 

No i tu potrzebny komplet ciuchow ( nie konieczny z koronka) Wracamy zajezdzasz do restauracji i walisz prosto z mostu ze ZAPRASZASZ JA NA KOLACJE.

 

W samochodzie mowisz ze sa troche ekstremalne warunki, ale ze ide sie przebrac w toalecie zeby w restauracji nie widzieli ze jakas wies przyjechala.

 

Mowisz @Linie ze po to wzioles garnitur. Co by Lina zrobila tego sie nie dowiecie :D

 

Potem przy kolacji rozmawiasz i opowiadacie co Was zaciekawilo i rozbawilo na targach.

 

Po kolacji jedziecie w Wasze regiony, i pytasz czy zgodzila by sie pojsc na zabawe taneczna. Jak sie juz dzis bawic to na calego.

 

Po zabawie odwozisz i dizekujesz za mily spedzony dzien i wieczor i dziekujesz za wszystko.

 

A MOZLIWE ZE PO TYGODNIU JESTES JUZ U @LINY NA KAWIE; A wszystko zaczelo sie tylko od zwyklej wystawy a zakonczylo sie niezwykla zabawa :D

 

 

Do odwaznych swiat nalezy

 

@Xawier jestem z tego samego woj co Twoja wybranka

 

A ile masz do Krk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)
Banan taka znajomość przez internet to wbrew pozorom jest fajna sprawa, jak juz się umówisz i jedziesz się spotkać to adrenalinka jest :D jedno drugiego praktycznie nie zna, nie widziało nie wie czego się spodziewać, taka nutka tajemniczości ;)

Posłuchaj ,jaka to czasem fajna sprawa może być ... ;)http://www.youtube.com/watch?v=blEqiOdW3eE

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trus22    3

Lina teraz to pojechałaś :) A tak w ogóle bywasz na Patelni w Grabinie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

@Xawier 120km.

 

No @Gofiaczek jest z podkarpacia a skad to nie wiem.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

bywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

czyli lina mam rozumieć że ty to masz a nie jak to mówi się używane przechodzone, i już tego nie mają jeżeli ty to masz to pilnuj tego a twój mąż cie ozłoci. Banan mam czasami takie odczucie że piszesz jakbyś była facetem, język nie typowy dla dziewczyny, chyba prawdziwe jest przysłowie kto z kim przestaje takim się staje. Ten kto pierwszy będzie na 1000 stronie w nagrodę bedzie miał randkę z Liną co wy na to panowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104
Napisano (edytowany)

I jakie efekty byly?? ;)

 

Zetor a co mam napisac??? Wspolczuje Wam ze niemozecie polowki znalezc na gospodarke??

Edytowano przez banan575

Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@zetor gorzej jak ja będę pierwsza na tej stronie :D sama z sobą się umówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7195

Meg Ty jak zwykle policja na posterunku...

 

Wg Ciebie spotkanie dwojga nieznajomych ludzi powinno wyglądać jak rozmowa na komisariacie, przez kraty po wcześniejszym sprawdzeniu kartoteki obojga zainteresowanych...

 

Gdyby wyczuła po 2 miesiącach że coś ze mną jest nie halo, nie byłaby pewna to by sama nie zaproponowała spotkania. Każdy jakiś tam swój rozum ma i wyobraźnię, a gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty to z domu by się bali wyjść nie mówiąc o imprezach, klubach, dyskotekach...


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

lina no to ten co bęedzie drugi na stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)
Meg Ty jak zwykle policja na posterunku...

 

Wg Ciebie spotkanie dwojga nieznajomych ludzi powinno wyglądać jak rozmowa na komisariacie, przez kraty po wcześniejszym sprawdzeniu kartoteki obojga zainteresowanych...

 

 

Gdyby wyczuła po 2 miesiącach że coś ze mną jest nie halo, nie byłaby pewna to by sama nie zaproponowała spotkania. Każdy jakiś tam swój rozum ma i wyobraźnię, a gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty to z domu by się bali wyjść nie mówiąc o imprezach, klubach, dyskotekach...

Jak Ty mnie dobrze znasz ... :lol: Tylko tyle ...

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

@zetor gorzej jak ja będę pierwsza na tej stronie :D sama z sobą się umówię

 

 

Najprosciej przed lustrem. Widzisz z kim masz do czynienia. I tej osobie zawsze mozesz zaufac ona nigdy Ci nie oszuka :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

@Xawier 120km.

 

No @Gofiaczek jest z podkarpacia a skad to nie wiem.

 

Banan to może niedaleko Gofiaczka.... też ma koło 100km do Krk. To może wpadniemy kiedyś do Ciebie na kawę i ciasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

No ja mam 120 do lotniska Balice w Krakowie Ona tez 100 ale miedzy nami moze byc tez i 100 bo zalezy przy jakim miescie mieszka.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Trasa Tarnów Dębica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

no to ja trasa Debica-Mielec.

 

Pewnie @Gofiaczek kolo Pilzna :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj