Polecane posty

twix123    0

No ludzie to mają fantazje. Też mam nadzieję że to był tylko niesmaczny żart,

Edytowano przez twix123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Może być Lublin w Krakowie tyle razy byłem ze znam na pamięć całe miasto a w Lublinie jeszcze nie byłem. Ogłoszenie niezłe ale ktoś przesadził pewnie i tak dla żartów napisał. rolnikgospodarny szukaj na całego zawsze będziesz mieć te 7 lat więcej na szukanie, a czy panna musi być z wielkopolski może trzeba inne województwo obczaić nie wiem jak ty z gospodarką ale krowy na plecy i wio w Polskę, ja też żyję z tą myślą że jak się trafi coś to tunele na plecy i wio w Polskę, ja mam tylko nadzieję że to w lotka będzie trudniej w 6 trafić niz w dziewczynę rolniczkę z powołania. No słuchaj wiadomo młode dziewczyny to imprezy w głowie zakupy, nie chociaż zakupy to zawsze będą dziewczyną bliskie taka wasza natura, nie dziewczyny nie ma to jak kolejna para wystrzałowych szpilek czy nowa mini ale akurat mini bardzo lubię nie ma to jak mała czarna, także szukaj i się nie poddawaj. Dziś jak byłem w ogrodniczym spotkałem koleżankę ze szkoły z technikum za bardzo jej nigdy nie lubiłem złapała chłopaka na ciażę żeby lepiej się ustawić i ona z takim tekstem do mnie Tomek jak tam żonaty czy jeszcze nie ja mówię że nie ona tak nie dziwię się a ja żeby odreagować do niej jak się cholera nie dziwisz to po diabła się pytasz, no trochę mi nerwy puściły ale zasłużyła. W telewizji leci hot shots stary film ale jary można zlać ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

kilka postów temu pisałem że nie masz gadki a tu pół strony napisane wystarczy to teraz wcielić w zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miodek_75    0

Koleżanka z Lubelszczyzny niech aż w kieleckim nie szuka...

 

A niby dlaczego? W kieleckim fajni goście są B) A gdzieś czytałem, że dobrze mieć żonę/męża z daleka bo wtedy i teściowe w bezpiecznej odległości :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Ewentualnie jak trochę śniegu spadnie to zapraszam do mnie jak kulig i może jakieś ognisko. Kliku ludzi z pom i kp widzę na forum więc nie aż tak daleko macie do mnie a i pozostałych serdecznie zapraszam. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Najpierw muszę pojechać po te ziemniaki czy po marchewkę a tunele to myślę ze zawsze się gdzieś zmieszczą :P. Sorry ale jak mnie ktoś wkur.i to włącza mi się lampka i cięte riposty. Nie ja problemów z rozmawianiem nie mam ale jak widzę dziewczynę a zwłaszcza jak jest ładna to mnie się blokada załącza po chwili mnie puści ale to po chwili. Co do teściów pamiętam jak na weselu kuzyna była jakaś gadka o teściów to wujek powiedział ze teściowa powinna się kończyć razem z plackami, i babka odwaliła kitę w poniedziałek :( Na kulig ok. U was zima ja chyba w tym roku to śnieg na obrazku będę oglądał. Czy koś z was wybiera się na opolagrę

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

ale kto cie wkur?? ziemniaki zanim wy poprzyjeżdżacie wszyscy to mi zgnija w koncu ;)

 

To może grupką wpadniemy na frytki?? Będziesz miała z kogo wybierać ^^ (choć beze mnie bo zajęty) kto się na to pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izolda789    12

frytki sa najlepsze jesienią, teraz już tylko placki ziemniaczane ;) a kwitnąca to ja jestem jak nigdy :D

[ codziennie rano budzę się piękniejsza, ale dzisiaj to już przesadziłam :)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidki16    21

@Mika26 ja bym się chętnie wybrał na Polagre, ale brak prawka powoduje brak możliwości pojechania bo ojciec nie za bardzo chce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

To wybiera się ktoś na Polagrę ?(http://www.polagra.pl/pl/) :)

.

Prawdopodobnie ja będę, wszak przy okazji odwiedzę siostrę i zostanę pewnie na noc w Poznaniu. Ktoś jeszcze się wybiera z AFotowiczów? A może Agro Foto coś szykuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jeszcze pociągi są i autobusy :P Zawsze to jakiś środek transportu :)

Ja będę na pewno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

A kiedy będziesz? Ja raczej stawiam na PKP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Obecnie jestem cały czas w Poznaniu, tylko weekendy w domu. A w okresie Polagry raczej też cały czas Poznań więc któregoś dnia się wybiorę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Izolda nikt mnie nie wkr, polecam ci ziemniaczka bellarose na frytki super. Spoko mogę i przyjechać po zgnite, bardzo lubię też mleko to zawsze jakiś pretekst się znajdzie. Izolda aż strach się przy tobie kłaść spać. kładziesz się z piękna dziewczyna a budzisz z seksi kobietą można na zawał z zachwytu paść :D Popatrzcie na link nieżle mu zalazła za skórę http://allegro.pl/blagam-kup-go-zareczynowy-zloty-pierscionek-apart-i3873380118.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lara    0

No to teraz ja wyjdę wam naprzeciw i napiszę: SZUKAM MĘŻA :) bezdzietna stanu panieńskiego, wychowana na wsi z rodziny która z dziada pradziada związana była i jest z rolnictwem. Nie jestem zrażona do życia na wsi bo to wieś mnie wychowała, wyżywiła i wykształciła i tej pieknej tradycji nie mam ochoty zmieniać. Nie palę, nie mam uzależnień, nie czytam horoskopów, nie farbuję włosów, nie mam sztucznych paznokci, nie cierpię fluidów bo nie musze z siebie robić ch*jnki żeby klasę pokazać. Nie będę tu słodzić jakie to we mnie drzemią zdolności traktorzysty czy kombajnisty- potrafię wsiąść i przestawić jak mi drogę zastawia ale na tym koniec i powiem jedno: ja z siebie babochłopa zrobić nie dam, jakiś podział musi być :D tak samo nie musi mi chłop po kuchni się panoszyć bo każdy ma swoje zabawki i niech tego się trzyma. I ku końcowi ostrzeżenie dla zainteresowanych dlaczego jestem sama. A więc z powodu wielkiej selekcji jaką prowadzą moi bracia i już nie będę się tu żalić jak mnie pilnują na zabawach ani co muszą sobie mysleć o mnie inni widzącą jedną z 5-cioma nie znając relacji rodzinnych...

Moja wypowiedź jest poważna i żeby nie czepiano się że pomyliłam portale to na wszelkie wiadomości czekam na priv, szanuję czas innych i chęci dlatego odpowiem na każdą z wyjątkiem tej która będzie posiadała znamię odchyłu psychicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

wow normalnie mnie zaszokowałaś, dziewczyna co chce iść na gospodarkę do tego normalna bez nałogów nie kładąca tapety na siebie, i ceniąca tradycję i podział w rodzinie, gdzieś ty się dziewczyno uchowała jestem pełen podziwu i pod wrażeniem twojej osoby, gorzej z braćmi trzeba by czymś ich zająć aby cię zostawili w spokoju :D

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj