Polecane posty

wozak    2

@banan575 oj to ważne @izolda789 dziękuję bądż pewna że ten jedyny znajdzie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

No trojaczki na raz to lekka przesada, ale na matke nature nie ma sily :rolleyes:


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

@GoRAL1 ot poznałeś prawdę czemu jestem taka nerwowa a mąż w nocy po cuda jeżdzi by tylko mieć spokój :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

Dziękuję Ci w jego imieniu ale kazał Ci przekazać że jeszcze ma przed sobą parę miesięcy i nie wie czy nie osiwieje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

No ja tam lubialam cos zjesc, ale zawsze wszystko w lodowce znajdywalam :D

 

No i zero alkoholu i zero papierosow, zreszta ja nie pale :rolleyes:


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

No wiesz ale Ja akurat na nietypowe rzeczy mam zachcianki typu hod dog z cpn i biedny w nocy po pół nocy jedzie

Edytowano przez wozak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

no ja te hotdogi kebaby mam tez nie daleko ale ja za tym nie przepadam, wole jakas salate zjesc z bulka :rolleyes:


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7199

Jak zwykle sobota wieczór na dodatek ostatki wszystkie panny i kawalerowie na wydaniu męczą klawiaturę na Af :lol: A jutro będzie lament jak chcecie ja lecę w balet Pozdrawiam i życzę szczęścia :P Heidi wiem że jesteś pisz o co Ci chodziło jutro przeczytam


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoRAL1    63

Kolego nie zauważyłeś że tu zamężne i żonaty

przepraszam jeszcze jedna panna

Edytowano przez GoRAL1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

A już nie wspomnę ile pochłaniam słodyczy ale ważne że cukier mam w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

@Wozak to zabardzo sie spasiesz :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

@banan575 uwierz że mamy to dziedziczne że dużo nie utyje jak mój mówi że typowy hf przepraszam za przyrównanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

no wtedy to mialam jazde jakbym slonia miala rodzic :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaco25    300

Jaco a ty przepraszam co tu robisz??

 

Mnie już to Izolda nie dotyczy ja już mogę siedzieć w domu :D


Posiadam 60ha z czego 57ha zajmują grunty orne. Uprawiam pszenicę ozimą, rzepak ozimy, jęczmienie ozimy i jary, owies oraz soje. Zajmuję się również chowem trzody chlewnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

dobra cza isc do wyrka, moze sie co bzyknie :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj