Polecane posty

Heidi88    48

Miałam taką krowę nazywała się Siwa to była miłość od pierwszego wejrzenia z wzajemnością zresztą, choć ostrzegali mnie przed nią bo temperamentna i zbyczała. Na początku trochę się jej bałam ale dużo czasu poświęcałam na wyczesywanie jej, poznawałam ją po muczeniu, zawsze dostawała ode mnie najwięcej i najlepsze sianko, kiszonkę itp trochę ją faworyzowałam. A jak spała to trzymała mi głowę na kolanach żebym ją drapała za uchem. Dawała dość mało mleka i inseminowana chyba ponad 12 razy :unsure: Gospodarz, inseminator, weterynarz mówili przy niej tylko jedno słowo "kiełbasa", ale ja się tak wzbraniałam choć wiem że przynosiła więcej strat niż pożytku. Pamiętam jak ją kryłam np ruje przechodziła bardzo cichutko nic nie dała po sobie poznać że się goni a jak zauważyłam krew na sianie to szybko zgarniałam. I wkręcałam gosp no popatrz chyba jest cielna nie musimy jej sprzedawać. :D Niestety na 2 dzień kiedy wyjechałam z gosp Siwa została sprzedana :( A jej przywiązanie do mnie było na pewno większe niż u niektórych osób które to deklarowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WodnyElf    3

Kasjerki w naszych sklepach 2k na rękę

Że co? że gdzie? :huh: w którym supermarkecie tyle dają????? :huh:

 

 

A ja ponawiam pyt. Jak podrywaliscie chlopakow albo dziewczyny 15lat temu.

 

 

Przeciez zeby sie spiknely dwie osoby, to osobiscie w 4 oczy musialy sie spotkac.

Hm.... wejść do znajomego/kumpla zapytac o szklankę wody bo być może do niego kuzynka przyjechała ;)

 

 

 

No jak wyszlismy z tej piany to kiecka sie tak do ciala przykleila az bylo wszystko widac, :D ale jak bawic

 

Jest praca jest dziecko ale czas na zabawe tez znajdziemy,

 

 

Czyli praca do piątku, w sobotę się dziecko oddaje babci i się szaleje przez dwa dni jak za młodych niedzieciatych czasów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Wodna od poniedzialku do soboty pracuje. Balety mam tylko w niedziele, ale to wszystko zalezy czy zespol THE BROX bedzie gral.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Poki mozna to trzeba uzywac. Jak moj stary kon ma sily na balety, to ja nie znajde :D

 

O dyskotece nie mowie bo tam nie jezdzimy, ja lubie zabawy przy zespole


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

 

 

MAT dajesz ostrzeżenia za cytowanie poprzedniego postu a sam to robisz... Mam Cię :lol:

Pedro, rozsypałeś plewy i mówisz do starego wróbla - mam cię. :lol: albo nie znasz regulaminu, albo ta mężatka jeszcze w głowie Ci siedzi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Mężatki są feeeeee? :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

Nie są a feee ale kawaler powinien ich unikać każdy wie co mama na myśli MAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
każdy wie co mama na myśli MAT

A co mnie obchodzi co mama ma na myśli, bardziej interesuje mnie co Ty masz na myśli pisząc -a fe. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Pewnie ma na myśli że po mężatce wychodzą liszaje hehe , zwłaszcza pod oczami :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Tomek, że jeszcze Ciebie jakaś nie zaatakowała, to aż dziwne. :lol: ale to tylko kawalerom, czy wszystkim? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Oj Mat drążysz temat ,tak się dopytujesz ,jakbyś coś już planował ,tylko Tomek Cię tymi liszajami wystraszył :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie nie, nic nie planuje, ale lepiej zawczasu wiedzieć niż się później czochrać jak koń o dyszel. :P :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

Mat mój komputer coś fiksuje i dodaje liter , komitywa z mężatką,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,tragedia owszem są związki lużne że tak to ujmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7194

:lol: albo nie znasz regulaminu, albo ta mężatka jeszcze w głowie Ci siedzi. :P

 

Szczerze?? Jedno i drugie :lol: I żadne liszaje nie wychodzą zapewniam :D

@wozak mężatka też kobieta że tak to ujmę B)


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

czy tam zaraz zakazany? podobno mężatki idą na całość... niech no moja by spróbowała ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRISS75    54

Mam kolegę który też mówi niech no by żona spróbowała a sam na lewo i prawo chodzi i zadnej nie przepuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

a ja mam kolegę, z którym znamy się od czasu studiów (Białorusina), który mówi: jak dziewczyna nie wie, że ją zdradza, to znaczy, że jej nie zdradza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7194

I właśnie o to chodzi zakazany owoc najlepiej smakuje nie ma się co oszukiwać ;) 9 przykazanie zostało bardzo mocno naruszone :lol: ale taka już natura samcza, bardzo dużo winy w tym jest samic bo chodzą kuszą i weź się broń człowieku :P :P

Muszę jednak wymienić to lusterko bo za każdym razem jak wsiadam do samochodu to mi się przypomina... Mężatki powinny być inaczej oznaczane żeby z daleka było widać :P


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WodnyElf    3

Tak bo człowiek to tylko "samiec" "samica" i "samcze popędy" -_- Człowiek jest już kompletnie równy zwierzętom i niczym się od nich nie różni :huh: Boże widzisz i nie grzmisz -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zgadzam się Elf z Tobą w 100%.

Człowiek jest ponad całym stworzeniem i po to Bóg dał mu rozum ,by panował nad swoimi ''zachowaniami '' Chyba że taki człowiek chce korzystać tylko z praw zwierząt ,to jego sprawa ,ale niech ma też na uwadze to ,że może mieć pana .

Wdaniel ,wiesz co jak ten Twój kolega taki mądry ,to niech uważa bo może się tak zdarzyć ,że przez rogi w drzwi się nie zmieści . Tacy jak on prędzej czy później dostają to na co zasłużyli .

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj