Polecane posty

Xawier    222

Było by ciekawie jakby takie coś lub podobnego się przytrafiło.... Oczywiście teoretycznie mówię... a może komuś z was się coś takiego przytrafiło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sytuacja z obornikiem orginalna,powiem tak zainteresowanie kobiety da sie wyczuc,a suche pytanie do niczego nie prawadzi ,jesli chce potrzymywac temat to ok. bydla juz nie hoduje .tylko kroliki,drub,1prosiak,2owce kamerunskie,3psy,2koty, do tego praca,a sezon owocowy to jak zniwa dla niekturych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

No widzisz a to jest portal tematyczny więc jest duża szansa że pozna kogoś kto spełni jego fantazje o ogrodniczce ;)

 

Ale popieram dla mnie poznanie się przez internet jest mało romantyczne i takie mało urokliwe, ale cóż takie czasy niestety nastały. Jak nie internet to dyskoteka lub bar -_-

 

A może na pielgrzymce do Częstochowy albo na plaży o zachodzie słońca nie wspominając np w windzie. Toż to byłoby romantyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

No tez to zauwazylam, pewnie szykuja sie do swiat.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jak co ? Tak to tylko facet może powiedzieć ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

A co tu przygotowywac????

 

 

Chociaz by do orki wieczornej. :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A to przepraszam ....faktycznie jakimś feminizmem zawiało ....Fuj ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twix123    0

A ciebie banan575 jeszcze to oranie nie pusciło??? Mozna by rzec ze jestes nie do zaorania. Tylko sie nie obraz

Edytowano przez twix123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gofiaczek    83

Ja też okupuję AF :P Na Halloween idę straszyć po północy dopiero jak przybiorę swoją prawdziwą postać :D


 

"Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć sie kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi." J.K.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To się bardziej postaraj ,bo jak patrzę na Twoją fotkę ,to Ty nikogo nie wystraszysz ...nie ma szans ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gofiaczek    83

Bo to jest moja ludzka postać :P


 

"Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć sie kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi." J.K.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Chociaz by do orki wieczornej. :D

 

lub jak w moim przypadku to koszenie łubinu jeszcze

 

To ciekawe jak wyglądasz w nie ludzkiej!

 

Jaka by ona nie była to na pewno ciekawa i interesująca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

No dzis cisza chyba kazdy koryto przygotowywuje Smacznego zycze. I cieplego dnia na cmentarzu. :rolleyes:


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj