Polecane posty

nikolas29    449

No wczoraj pisaliscie jak orac jakimi plugami, w nastepna niedziele zapraszam ekspertow od zasiewow. Jakimi maszynami siac tak zeby zdrowy plon wyrosl :D

nalezalo by juz siac poki ziemia wilgna i nie zamarznieta....... a maszyna to im glebiej tym przyjemniej

Edytowano przez nikolas29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rami    18

nikolas 29 masz racje ztą obróbką pola wiesz Bystra trzeba tak orać żeby nie trafić na kamienie to sie zo orze oba ogródki na głęboko a najlepiej dobrze spulchnic przed orką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

Trzeba tak orać zeby zdązyc na Pingwiny z madagaskaru ;D


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bystra    27

A po pingwinach paciorek, siusiu i spać a nie w cudzych ogródkach grzebać i kamieni wyszukiwać a koledze spulchniać się marzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Panowie uważajcie bo jak lemiesz w cudzym ogródku złamiecie to swego nie zaoracie i wam zarośnie :D

Masz racje trzeba uważać bo potem problem do jakiego "kowala" :P się udać ,a jak swój ogródek się zaniedba to i cały pług może sie pogiąć :blink: z innych przyczyn :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Ee tam, lepiej mieć jedno pole do dyspozycji i warto je mieć mimo, braku dopłat do ich uprawy :)

Dzierżawy i wypożyczenia czasem sporo kosztują , ciągnie się to później latami :P

 

Marne bo marne ale doplaty sa


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Do tego potrzebna jest gleba, i zeby banan urosl to trzeba calego banana do gleby wsadzic. :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Tyle ile banan potrzebuje zależnie od warunków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Parogodzinna???? ;[ To mnie tez wydymales?? nasza milosc paromiesieczna????

Nie udawaj niezrównoważonej :blink: Pamiętasz Miła tę noc w tataraku, jak Twoje figi wisiały na krzaku? :P :lol: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Ja nigdy fig nienosilam i nie nosze zeby latwy i szybki dostep byl :rolleyes:


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No może to był Twój szal czerwony :P no mniejsza z tym, ale szal to się nosi raczej na szyi, a Ty :blink: no mniejsza z tym gdzie go Miałaś założonego, hahahaha :P :lol: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Z całą pewnością czegoś nie wiemy, a Oni się z tego cieszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

No może to był Twój szal czerwony :P no mniejsza z tym, ale szal to się nosi raczej na szyi, a Ty :blink: no mniejsza z tym gdzie go Miałaś założonego, hahahaha :P :lol: :lol:

 

Cos mi sie zdaje ze kilka tych panienek w tartaku miales, i teraz Ci sie myla ktora miala figi a ktora szal. :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak zajęty był ciągłym rżnięciem, to co się dziwisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Cos mi sie zdaje ze kilka tych panienek w tartaku miales, i teraz Ci sie myla ktora miala figi a ktora szal. :D

No nie wmówisz mi teraz że nie pamiętasz te siuby na łące, wtedy ze śmiechu zdychały zające. :P :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Cos mi sie zdaje ze kilka tych panienek w tartaku miales,

A jeszcze wczoraj tu deklarował ,że żonaty jest i nawet nie podnosi wzroku na inne kobiety :huh: Ech MAT -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ach Meg, Ty dokładniejsza niż prokurator. :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nic, tylko pozazdrościć kondycji B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heidi88    48

co zrobisz Meg jak go kuszą rajskimi ogrodami ^^

 

A ty Kristoforn pojechałeś grubo, co z Twoimi pięknymi rolniczymi metaforami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Co ja zrobiłem ? :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ach Meg, Ty dokładniejsza niż prokurator. :lol:

Wcale nie . To Ty coś ostatnio gubisz się w zeznaniach . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj