Polecane posty

wdaniel    52

Wdaniel ,owszem historia raczej naciągana ,ale czy to takie ważne ? Czy zawsze tylko roześmiać się powinno z dość prawdziwie brzmiących historii ? Ech więcej luzu ,bo kabarety nam upadną . :P

No nie wiem, czy naciągana, bo znam osoby z dużych gospodarstw (a raczej firm produkcyjnych, bo jak tu nazwać 150-200ha gospodarstwem domowym, skoro trzeba najmować ludzi, by to obrobili, bo sam gospodarz ze swoją rodziną nie potrafi) a nie potrafią grabi w ręce trzymać. Jak już złapią, to połamią, bo grabią jak by to były brony :o

A ilu ja znam rolników młodych co patrzą tylko na wygląd zewnetrzny. Niestety szpilki do rozwożenia gnoju powinna nosić. A na pracowitą dzieczynę nie spojrzą tylko te wymalowane i wypicowane a te znich się śmieją bo wożą i tyłki i płacą rachunki, a nawet na wycieczki zagraniczne wożą a one pobawią się pobawią i zostawią. "A czujesz jak on świniami śmierdzi?" sama na własne uszy słyszałam, bo to powiedziała moja koleżanka z bloku. Matka jej zrobiła ztym porządek by nie zwodziła chłopaka. Smiała się z niego.

Jak ktoś jest ślepy, to uważa, że piękno to to, co jest na zewnątrz. Sęk w tym, by ujrzeć piękno wewnętrzne, bo na zewnątrz jak się dziewczyna ustroi, to każda jest śliczna

 

Kultura obowiązuje na całym forum i to wszystkich, nawet Panie. Edytowany przez KRISTOFORn, Wczoraj, 23:48.

Dokładnie Krystoforn - dlatego wnioskuję o usunięcie postów zarówno Majki jak i Mata, bo uważam, że swoje kłótnie między sobą powinni prowadzić na privie, a nie forum. Nie popieram ani jednej, ani drugiej strony, ale założę się, że gdyby Majka była też moderatorem, to była by to równa walka i wyautowali by się wzajemnie ;) Edytowano przez wdaniel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alamo    1514

Temat nie mający żadnego poparcia w rzeczywistości,setki stron ciągnących się opowiadań dla niedouczonych chłopców,niepotrafiących ruszyć tyłek z miejsca,bojących się zagadać do dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Alamo, a nie wpadłeś na to, że o to chodziło, by ożywić forum? Na takie tematy to się zaraz każdy młody będzie wypowiadał żaląc się lub dopytując, bo chce doświadczenia, a tak naprawdę dużo nie trzeba - zwyczajne: "cześć, jak masz na imię?", albo "zatańczysz?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dokładnie Krystoforn - dlatego wnioskuję o usunięcie postów zarówno Majki jak i Mata, bo uważam, że swoje kłótnie między sobą powinni prowadzić na privie, a nie forum. Nie popieram ani jednej, ani drugiej strony, ale założę się, że gdyby Majka była też moderatorem, to była by to równa walka i wyautowali by się wzajemnie ;)

 

Nie było żadnej kłótni, tylko Majka zaczęła mnie obrażać, zresztą tak samo bym zareagował jakby Ciebie zaczęła obrażać i za pierwszym ostrzeżeniem nic do niej nie dotarło, jeżeli nie zgadzała się z moim zdaniem wystarczyło odpisać bez wyzwisk i nic by się nie stało. Dobrze wszyscy wiecie, że wyzwisk nie tolerujemy, zarówno ja jak i inni moderatorzy i nie ma znaczenia kto ich używa, mężczyzna czy kobieta, tak samo będzie ukarany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alamo    1514

Doświadczenie wyrabia się życiem,tu jego nikt nie znajdzie,każdy jeden jest inny,inaczej myśli,inny ma charakter,inaczej podchodzi do tych spraw.Głupot pisać nie trzeba było 600 stron,jak się ma język to się potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agroMAJKA    0

koleś ile ty masz lat? weź jeszcze powiedz Pani, że ci Majka zabawki zabrała :)

 

I Ty chcesz dostać, ale za prowokowanie do kłótni ?

Kultura obowiązuje na całym forum i to wszystkich, nawet Panie.

 

KRISTOFORn straszysz @nie pkt karnym za taki komentarz, swoją drogą niezasadnie....a gdzie byłeś jak MAT912 prowokował do kłótni w poniższym poście? Gdzie jego pkt karny? Ta walka jest rzeczywiście nierówna. Na forum jest ogólnie dużo fajnych ludzi i uważam,że ma sens, niestety pojawiają się takie ........(MAT912 niech twoja wyobraźnia zadziała co mam na myśli), które obrażają kobiety, a reszta nie ma jaj, żeby sprowadzić go na ziemię. I jeszcze jedno MAT912 I KRISTOFORn nie musicie przerabiać tego komentarza w poszukiwaniu powodu do przyznania pkt, wycofuję się z forum

 

Wierzę @zetorlublin7341, ja osobiście poczuł bym się urażony, "namówię koleżankę ryzykantkę" to już lepiej było nic nie napisać.Wiadomo to jest internet, ale nie wszyscy tu są jacyś zboczeńcy. ;[ Jak koleżanka trafi na zboczeńca, to jej problem, a jak na porządnego to jej go odbiję, może i takie mają podejście. ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

http://www.youtube.com/watch?v=Mo0Mm6ivc9Y

 

Co do żony to Ona jest odpowiednią kandydatką ;)

Drogie kobiety luknijcie na ten filmik i powiedźcie czy chociaż w połowie z tą Panią się zgadzacie :)

Wiesz co ,powiem Ci tak ,że ja osobiście za feministkami nie jestem ,bo lubię panów ,lubię z nimi porozmawiać itp. Ale wypowiedz tej pani w tym filmiku ,jest taka wylukrowana ,że aż słodycz po brodzie spływa . :unsure:

''Nie pozwólmy tym anty kobiecym istotom ,by zwyciężyły nad nami i zniszczyć, to co od zawsze czyniło nas wyjątkowymi '' :ph34r:

Cóż ,jakoś trzeba było to nazwać ,po co pisać jako istotom , którym mniej wolno .

Kobiety, które nie pracują zawodowo tylko są ''Paniami domu '' niech się nie zdziwią jak im po latach mąż powie tak . A kto na to wszytko zarobił ?

Tu nie chodzi by facetów wygryźć z pracy i zagnać do garów ,tylko chodzi o to by pozwolić i dać możliwość tym kobietom (które oczywiście chcą) bycia w pewnym stopni niezależnymi ,by dać szansę samorealizacji ,by mogła godnie zarabiać ,a nie męża prosić o łaskę ,bo i tak czasami bywa . A Wam panowie też by korona z głowy nie spadła ,jakbyście czasem przejawili chęci wykonania niekoniecznie męskiego zajęcia . Dodam jeszcze tyle ,że jak jednej pani wystarcza bycie Panią domu ,to ok ,ale nie patrzcie krzywo na te które chcą od życia czegoś więcej jak tylko prać ,sprzątać ,gotować ,bo ponoć do tego jesteśmy stworzone . Także czy się choć w połowie zgadzam z wypowiedzią tej pani ? Hmmm w małej części ,bo nie chcę czuć się tak '' wyjątkowo '',bo to ogranicza. ^^

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nkem    0

A ilu ja znam rolników młodych co patrzą tylko na wygląd zewnetrzny. Niestety szpilki do rozwożenia gnoju powinna nosić. A na pracowitą dzieczynę nie spojrzą tylko te wymalowane i wypicowane a te znich się śmieją bo wożą i tyłki i płacą rachunki, a nawet na wycieczki zagraniczne wożą a one pobawią się pobawią i zostawią. "A czujesz jak on świniami śmierdzi?" sama na własne uszy słyszałam, bo to powiedziała moja koleżanka z bloku. Matka jej zrobiła ztym porządek by nie zwodziła chłopaka. Smiała się z niego.

 

 

Trafiłam na to forum nie dlatego ,że szukam rolnika :) . Mam już swojego mechanika samochodowego( przynajmniej umie naprawić nie tylko samochody i pięknie lakieruje) - nie rolnika z wykształcenia a "rolnikiem" został od niedawna :rolleyes:. Ja jestem córką rolnika - ogrodnika a rolnictwem i po technikum rolniczym( produkcją zwierzęcą- praca na innym gospod.) nie zajmuję się już 13lat <_<.Mój świeżo upieczony rolnik wie nie wiele , więc czas odświezyć info. Na Gosp. teraz ja rządze :ph34r: czyli kobieta górą :lol:

 

 

Pamiętam dawne nie dawne czasy, poszłabym na gospodarkę, tylko kręciła nosem , a to taki , a owaki. To gospodarka nie taka. Oj szukałam daleko , nawet zagranicą. a on się znalazł 1km ode mnie. Powiem tak szukajcie a znajdziecie i jak znajdziecie to wszystko bedzie wiadomo że to druga połówka cuda się zdarzają. Amen. :D

Edytowano przez nkem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

KRISTOFORn straszysz @nie pkt karnym za taki komentarz, swoją drogą niezasadnie....a gdzie byłeś jak MAT912 prowokował do kłótni w poniższym poście? Gdzie jego pkt karny? Ta walka jest rzeczywiście nierówna. Na forum jest ogólnie dużo fajnych ludzi i uważam,że ma sens, niestety pojawiają się takie ........(MAT912 niech twoja wyobraźnia zadziała co mam na myśli), które obrażają kobiety, a reszta nie ma jaj, żeby sprowadzić go na ziemię. I jeszcze jedno MAT912 I KRISTOFORn nie musicie przerabiać tego komentarza w poszukiwaniu powodu do przyznania pkt, wycofuję się z forum

agroMAJKA ja zacytuje tylko Twoje słowa .. ;) .

Focha mówisz :lol: taka nasza natura, hormony robią swoje, my czasami same nie rozumiemy dlaczego chce nam się płakać bez większego powodu, albo wrzeszczeć na każdego napotkanego na naszej drodze, rada przeczekać i przymykać oko

 

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Czy ktoś kogoś prowokuje do kłótni, to jedna sprawa. Druga sprawa, że jak ktoś ma odrębne zdanie, to po to jest forum, by je wyrazić, ale przy tym też trzeba się trochę powstrzymać ze słownictwem, by jednak epitety nie padały. Z tobą Meg też już miałem odrębne zdanie, ale nie przypominam sobie, byśmy siebie od nie wiadomo kogo wyzywali B) Jak już naprawdę chce ktoś kogoś wyzywać, to niech to robi na privie, bo nie każdy chce czytać epitety.

PS: Czasami mam wrażenie, że zwierzęta mają więcej szacunku do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikaw91    0

Moim zdaniem to nie do konca jest tak, że nie ma dziewczyn chętnych, żeby zostać na wsi... To bardziej jest chyba kwestia dogadania się i podziału obowiązków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

z tego, co obserwuję, to właśnie ci, co uciekali ze wsi do miasta, teraz wracają na wieś. Przedtem posprzedawali domy, by wynająć mieszkanie w bloku, a teraz na wsi budują za zaciągnięte kredyty mówiąc dzieciom, że oni jeszcze będą te kredyty spłacali - sami nie wiedzą, czego chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wdaniel- wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

A tak z własnego doświadczenia, jak jesteś pracownikiem w mieście czy gdziekolwiek to 8 h i nie ma, że boli, urlop albo się dostanie albo nie. Na dzień dzisiejszy pensje obcinają i albo się godzisz albo zasilasz grono bezrobotnych. A na wsi jak masz swoje pewnie praca zawsze jest nie do przerobienia, ale jak ktoś to lubi to wszystko można. Myślę też, że w przypadku dziewczyn to wpływ na decyzje ma tez " a co sobie pomyślą koleżanki z akademika/stancji, w mieście wszystko jest, kino, teatr.." ale na to też trzeba mieć czas i pieniądze. Można by długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja z miasta jestem jestem żoną rolnika od 3 lat-jezdżę ciągnikiem, wozem zaprzeżonym w konie, kombajnem itp-obora pełna bydła na moje życzenie,konie ptactwo itp- jakoś nie narzekam. Czasem mąż wyjeżdza w delegacje(dorabia dodatkowo) a ja przy dwójce małych dzieci daję radę ze wszystkim i sprawia mi to przyjemność. Jak dla mnie po prostu nie można bać się ciężkiej pracy bo pomimo że większość jest już zmechanizowana takie gospodarstwa jak moje ( ok 7 ha fizycznych) raczej nie stać na ciągnik za 100 tysięcy i i tak robi się sporo ręcznie. Więc jak dla mnie to tylko kwestia dobrych chęci i odrobiny sprytu:) Pozdrawiam żony rolników:)

Edytowano przez stajniaadmiral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

wdaniel- wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

A tak z własnego doświadczenia, jak jesteś pracownikiem w mieście czy gdziekolwiek to 8 h i nie ma, że boli, urlop albo się dostanie albo nie. Na dzień dzisiejszy pensje obcinają i albo się godzisz albo zasilasz grono bezrobotnych. A na wsi jak masz swoje pewnie praca zawsze jest nie do przerobienia, ale jak ktoś to lubi to wszystko można. Myślę też, że w przypadku dziewczyn to wpływ na decyzje ma tez " a co sobie pomyślą koleżanki z akademika/stancji, w mieście wszystko jest, kino, teatr.." ale na to też trzeba mieć czas i pieniądze. Można by długo...

Kolego wierz mi ,że w swoim gospodarstwie ma się te same problemy co na etacie ,a na pewno więcej na głowie . Przy krowach mlecznych ,tak samo musisz wstać na czas i nie ma ze boli . Urlop ...? A co to jest urlop ? :huh: Dochody ? Jak nam nie obetnie go sytuacja na rynku ,to pogoda też swoje zrobi ,tak jak np. teraz u mnie susza .

Ja nie narzekam ,bo lubię tą cholerną wieś ,ale czasem mam też jej serdecznie dosyć . Ludzie którzy pracują na etacie ,narzekają jak to źle i niedobrze ,ale jakby mieli pracować świątek ,piątek ,to szczerze wątpię by chcieli .Nie mówię ,że się przepracowuje ,ale na dyżurze jesteś non stop i zapomnij że np. po Balu Sylwestrowym sobie pośpisz . Bawisz się w tą noc ,ale ciągle musisz mieć na uwadze to ,że budzik zadzwoni o 5:30 i sobie nie zaśpiewasz budzikom śmierć . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka120    342

Ja bardzo bym chciała zostać na gospodarce. Od najmłodszych lat marzę, by mieć konie, krowy itp. Uwielbiam zwierzęta i dobrze się czuję w ich towarzystwie. Zawsze pomagałam rodzicom przy pojeniu cielaków itp. i płakałam, gdy jakieś zwierze umierało. Niestety, mam mały problem, bo na gospodarce zostaje mój brat, a mój chłopak nawet nie chce o tym słyszeć.. :/ Może kiedyś moje marzenie się spełni :)

+ mam już trochę doświadczenia, umiem jeździć ciągniekiem, foliować i wykonywać inne proste prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katecafe    0

gregorius obejrzałam zamieszczoną przez Ciebie wypowiedź pani agatki ze 3 razy (bo nie powiem- nie mogłam uwieżyć że ona to faktycznie mówi) i powiem Ci, że się uśmiałam jak Żydzi w 1939r.

Masakra. Ta pani mam wrażenie że nie wiedziała co mówi i co ma powiedzieć żeby się przypodobać publice.

 

No ale na wymarzoną żonę to może się nadaje, nie wiem. Niech, i tu cytuje "dyskryminuje" mężczyzn każąc sobie kupować kwiaty, niech wydaje zarobione przez niego pieniądze- oczywiście w trosce o niego- żeby miał pracę:), niech każe mu zrobić w domu to czego jej się nie chce- pewnie chodziło np. o wymianę żarówki :D (bo nie ma pojęcia jak to zrobić).

 

Absolutnie nie mogę się z nią zgodzić. A pani agatce trzebaby przypomnieć że nie tak dawno temu kobiety nie miały prawa np. głosowania, a to że teraz plecie takie androny to dzięki komu? I żeby nie było, obecne skrajne feministki to też mają nie równo pod sufitem.

 

Moim skromnyn zdaniem kobiety i mężczyźni są różni fizycznie, ale równie ważni, równi prawem, mają równe prawo realizować się w swoich pasjach, pracy itp.

I chyba dzięki temu że trakujemy innych tak jak sami byśmy chcieli być traktowani możemy tworzyć coś fajnego- udane rodziny, związki, współprace, znajomości.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

koleżanko @katecafe każdy myśli po swojemu, ja tobie zdania nie narzucam, ale dla mnie Pani Agata mogła by być żoną a czemu by nie ;) jeśli się Tobie nie podoba ta wypowiedź to daj minusa jak na razie jeden jest a chyba 27 pozytywnych opinii ;) także o czymś to świadczy, a głównie mężczyźni subskrybują ten kanał (sprawdziłem tak wybiórczo) to coś w tym musi być chyba, jak myślisz?

Kobieta jeśli zechce to mężczyznę owinie w okół palca ;) A co uwłaczającego jest w byciu panią domową, dal mnie kobiety które się domem zajmują są bohaterkami, ja tak myślę przynajmniej wychować dziecko to jest dopiero wyzwanie, a że niektóre chłopy mają to w d*pie, no cóż takich wybrałyście....

Czy nie jest fajnie usłyszeć "jaki smaczny obiad, dziękuję kochana żono" po tych słowach myślę, że małżonce raczej się wesoło zrobi niż smutno :)

małe słowa a cieszą

 

 

koleżanka @nkem nie udziela się czasem pod tym filmikiem na yt?


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eMTi    1

jak masz wygląd i pieniądze to i dziewczyna się znajdzie i tyle w temacie. Dziękuje za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xsc    56

Ja bardzo bym chciała zostać na gospodarce. Od najmłodszych lat marzę, by mieć konie, krowy itp. Uwielbiam zwierzęta i dobrze się czuję w ich towarzystwie. Zawsze pomagałam rodzicom przy pojeniu cielaków itp. i płakałam, gdy jakieś zwierze umierało. Niestety, mam mały problem, bo na gospodarce zostaje mój brat, a mój chłopak nawet nie chce o tym słyszeć.. :/ Może kiedyś moje marzenie się spełni :)

+ mam już trochę doświadczenia, umiem jeździć ciągniekiem, foliować i wykonywać inne proste prace :)

 

 

W takim razie trzeba zmienic chlopaka!

To po "+" to reklama, zacheta? Skad jestes;)


Nie matura, lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

Ja bardzo bym chciała zostać na gospodarce. Od najmłodszych lat marzę, by mieć konie, krowy itp. Uwielbiam zwierzęta i dobrze się czuję w ich towarzystwie. Zawsze pomagałam rodzicom przy pojeniu cielaków itp. i płakałam, gdy jakieś zwierze umierało. Niestety, mam mały problem, bo na gospodarce zostaje mój brat, a mój chłopak nawet nie chce o tym słyszeć.. :/ Może kiedyś moje marzenie się spełni :)

+ mam już trochę doświadczenia, umiem jeździć ciągniekiem, foliować i wykonywać inne proste prace :)

 

tak wejrzałem w koleżanki profil to z informacji wynika, że jesteś dzień starsza ode mnie heh podobno wtedy śnieg i plucha jak cholera była ;)


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak masz wygląd i pieniądze to i dziewczyna się znajdzie i tyle w temacie. Dziękuje za uwagę.

 

Ja tam na to- '' Każda potwora znajdzie swego amatora'' i moim zdaniem działa to raczej we dwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katecafe    0

Wiesz kolego, ja nigdy nikomu swojego zdania nie narzucam tylko wyrażam swoją opinię (w +/- się nie bawię - oceny zostawiam każdemu z osobna)

Rozumiem że dla jednych taka żona może być spełnieniem marzeń - ładna, gadatliwa, mająca swoje zdanie, wmawiająca mężowi co to ona dla niego robi. A nie wydaje Ci się że taki przykładowo mąż jest jakby sterowany i sprowadzany jest do przedmiotowego traktowania- zarób pieniądze resztą zajmę się ja, a ty za bardzo nie myśl (jak to napisałeś owinięcie wokół palca)- takie mam wrażenie, poprostu. A nie wydaje Ci się że po jakimś czasie facetowi może to zacząć przeszkadać?

A jeśli chodzi o "kury domowe"- nie cierpię tego określenia. To są kobiety pracujące- bo praca w domu to niekiedy 3 i więcej etatów- Chwała im za to! Tylko żeby ta praca nie krępowła jej rozwoju. Bo widzisz ile kobiet tyle przekonań, są takie co stwierdzą że: będę tą męczennicą i się poświęcę - później żałuje albo nie, są takie że zostają w domu bo dziecko- i tak albo wracają po macieżyńskim do pracy albo spodoba się i jeśli syt finansowa pozwala,to zostaje w domu, są takie jak koleżanki z forum które pracują w gospodarstwie rolnym +domu i kochają to, albo uciekają ze wsi, i wiele wiele innych o których nie starczyłoby czasu żeby pisać.

Tylko kwestia tego żeby po jakimś czasie małżeństwa/związku -nieważne roku, dwóch, dwudziestu- nie stwierdziła że coś w życiu przegapiła, że to nie miało sensu, że niczego nie osiągnęła...

I tu muszę się zgodzić z Meg5 że ta "wyjątkowość" według pani agatki jest ograniczająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nkem    0

 

Ja tam na to- '' Każda potwora znajdzie swego amatora'' i moim zdaniem działa to raczej we dwie strony.

 

 

 

Sorry za tekst ma być śmiesznie.

 

Każdy potwór znajdzie swój otwór :ph34r:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj