Polecane posty

KULAWA_KOZA    156

Coś zwykle prężny temat utknął na mieliźnie

Może już nikt nie chce się kłócić :lol:

Kompromis czasem wskazany jest , ale nie zawsze...są rzeczy co facet ma prawo głosu a są rzeczy co kobieta ma prawo podjęcia decyzji.

Problem zazwyczaj jest w charakterze "pary" , ciężko jest by charaktery się zgrały.

Ja mam charakter stanowczy ale jestem spokojną osoba....czasem sa sprawy że nie popuszcze a jak ktoś mi zajdzie za skóre to biada tej osobie. :lol:

 

U mnie ubój rytualny w następny weekend. :rolleyes: Koza bedzie w opałach.

Ale ze mam dobre serce to nie bedzie uboju rytualnego ale śmierć bezbolesna. :wub:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ścieżką gładką szło na rżniecie owiec stadko

a za nimi szlo dziewczęcie dziwnym trafem tez na... nierytualny :lol:

 

No i proszę, można oba wątki połączyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

no tak mężczyźni mają wymagania........ prać sprzątać gotować urodzić dwoje dzieci zajmować się domem, pracować i przy tym nienagannie wyglądać.

 

No i oczywiście oni są boscy tacy jacy są.

 

65171908827502378232.jpeg Basiu nie dwójkę ale troje co najmniej :rolleyes: No pranie, sprzatanie to czynności typowo kobiece.

Facet też ma mase obowiązków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baziula    6

No ma, ale jak się dwa dni nie goli to myśli że jest seksi.

 

 

Widzę że temat się rozruszał. Nawet wiersze powstały. :D Czyżby ubój już zakończony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

Ja się gole co 3 dni bo mam wrażliwą skórę i nie mogę częściej,:ale nawet z taką 3 dniową bródką małego całuska bym ci dał Basiu 24938452013848763618.gif

Edytowano przez KULAWA_KOZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baziula    6

Panowie, poradźcie coś na tę przypadłość.

 

Nie masz czasu. Masz obowiązki (jak widać po postach na tym oto forum :D)

 

Pora na (za)rżnięcie kozy.

Edytowano przez baziula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
razor275    279

Oj Koza Koza żeby Cię jakiś muzułmanin nie dopadł... bo wiesz co oni robią z kozami :D


Bakteria to jedyna forma kultury u niektórych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

Hhehehehehe pomyliłeś sobie tematy Mati :lol: to nie temat "ubój rytualny" ale "dziewczyna na gospodarkę" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

Wszystko zostało już powiedziane.

Temat uważam że można zamknąć. :)

 

Solter status to mają na pewno ONLINE. :rolleyes:

Edytowano przez KULAWA_KOZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sollter    0

kUlAWA kOZA nie pytałem ciebie.

 

awanturnica podobają mi się kobiety które potrafią postawić na swoim....

Edytowano przez Sollter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia91    2

Ej az tak do milszych nie naleze ja naleze do upartych no uniem isc na konpromis :) ale rez zalezy w jakiej kwestii kompromis

Edytowano przez Emilia91

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

:blink: :blink: :blink: :unsure: :unsure: :unsure: To co z Ciebie za facet jak chcesz dać sobą poniewierać? :ph34r: :ph34r: :ph34r:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

a które dziewczyny szukają faceta na gospododarkę i mają dylemat bo obawiają się czy napewno bedzię odpowiedni?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj