Polecane posty

Nie mam zamiaru tego czytać, bo jest tego po prostu za dużo.

 

Jestem dziewczyną ze wsi, rozglądam się za chłopakami na wsi i co? I lipa - pustki, nie ma!

 

Oczywiście, szukam faceta, który umie robić, i to delikatnie mówiąc, a nie jakiegoś lenia patentowanego czy pijaka, i przykro mi bardzo, ale w mojej okolicy nie ma gościa, który umiałby trzymać łopatę i nią machać!

 

Aha, Runder, pitolisz głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baziula    6

No wreszcie jakaś koleżanka szuka "chłop na gospodarkę" I widać że babeczka dziarska i nie owija w bawełnę. Chłopaki ustawiać się w kolejce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Nie ma co zwalać wszystkiego na naszą naturę.. po prostu niektórzy z nas to debile, chamy, nieroby i lenie śmierdzące... A biedny czy bogaty to wg was ile musi mieć na koncie lub ile hektarów musi mieć? Tak samo piękny i brzydki? Wg jakich obiektywnych norm to określić co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakub667    162

Ja wam dziewczyny powiem dla czego mężczyźni wybierają sobie " MODELKI " (nie którzy ) żeby móc zaszpanować ( coś w tym stylu ) przed innymi a jaki w tym cel to nie show biznes bo tak powinno być

Dla mnie kobieta nie może być jak kościotrup powinna być taka żeby było się do czego przytulić :wub:

A że bogaty z bogatym to jest bzdura no to ci mniejsi gospodarze zechcą powiększyć swój areał i co w tedy ? :huh:

A tak ogólnie dzień uważam za udany gdy roboty jest od 7 do 20 i nawet niema kiedy za bardzo na spokojnie coś zjeść ( bo i się nie chcę ) i w tedy można smacznie spać i na drugi dzień od nowa takie dni są najlepsze

Po prostu lubię zdrowo zapie**alać

Edytowano przez Jakub667

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co zwalać wszystkiego na naszą naturę.. po prostu niektórzy z nas to debile, chamy, nieroby i lenie śmierdzące... A biedny czy bogaty to wg was ile musi mieć na koncie lub ile hektarów musi mieć? Tak samo piękny i brzydki? Wg jakich obiektywnych norm to określić co??

 

 

Jak dla mnie to ma mieć tyle co ja, albo mniej. Nie chcę by miał więcej, bo będzie mi to wypominał (co zresztą pisałam dzisiaj w innym wątku).

Jeśli będzie brzydki to przynajmniej żadna mi go nie odbije ;) I najważniejsze: ma być pracowity!

 

W ogóle cieszę się niezmiernie, że znalazłam to forum :)

 

Żeby było jasne: nie szukam tu chłopaka :)

Edytowano przez nazwauzytkownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

. Albo inaczej bogata dziewczyna nie spojrzy nawet na chłopaka co nie ma pracowników, sam krowy doi i orze ciągnikiem bez klimy.

To olać ją, że już użyję takich słów, to w końcu na czym jej zależy do jasnej cho***y na chłopaku czy na jego majątku, a może aby nic czasem nie musiała robić? ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Jak dla mnie to ma mieć tyle co ja, albo mniej. Nie chcę by miał więcej, bo będzie mi to wypominał (co zresztą pisałam dzisiaj w innym wątku).

Jeśli będzie brzydki to przynajmniej żadna mi go nie odbije ;) I najważniejsze: ma być pracowity!

 

W ogóle cieszę się niezmiernie, że znalazłam to forum :)

 

Żeby było jasne: nie szukam tu chłopaka :)

A gdzie go poszukujesz? A może jednak tu go znajdziesz? (jeśli w innych miejscach nie trafiłaś na niego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie a jest to czas szukać tych dziewczyn. U mnie to praca od wiosny to kończy się po 22 i później zimne piwko z kolegami i spać, a co dopiero szukać i jeździć do swojej skoro rano znowu praca i tak w kółko. Jedynie w niedzielę po południu jest trochę wolnego ale na 5 min do swojej się nie opłaca bo zaraz cza jechać do domu i zająć się gospodarstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Nie popadajcie w skrajności. ludzie są różni sa tacy co patrzą tylko na kasę inni na lans ale większość jest normalna i patrzy na człowieka.Jeśli widze ze ktoś zwiazał sie z druga osoba dla kasy to co mnie to obchodzi to ich problem ,jeśli im sie uda to bedzie wszystko dobrze a jesli nie to nawet pieniadze nie pomogą i będa sie męczyć lub rozwód.Popatrzcie na bogatych i sławnych przecież to istny burdel :wacko: . Prawdopodobnie każdy spotka na swojej drodze jakiegoś oszołoma ale nie ma co generalizować tylko szukać dalej. Problem w tym żeby nawet z pośród tych normalnych wybrać tą jedyną. jak większość pisze to ma jakies wyobrażenie swojego ideału ale często zdarza sie tak że matka natura zrobi nam psikusa i nasza druga połówka nie będzie miała za duzo wspólnego z naszym wcześniejszym wyobrażeniem ideału. Na pewno w zwiazku ważniejszy jest charakter niz wygląd i jeśli ktoś uważa inaczej to znaczy że nie jest jeszcze gotowy na poważny związek. Zauroczenie szybko minie a jeśli ktoś bedzie miał wredny charakter to i wyglad modela/ki nic nie pomoże .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baziula    6

Zauroczenie szybko minie a jeśli ktoś bedzie miał wredny charakter to i wyglad modela/ki nic nie pomoże .

Święte słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasek    7

Jak tak czytam to wnioskuje że wszystko obraca się wokół pięniędzy to pierwsze a drugie to że niektórzy mają chore poglądy ale to już ina bajka , a według mnie człowiek człowieka powinien szanować takim jakim jest a nie robić z siebie bóg wi jakiego bohatera albo z kogoś , no nieda się ukryci niektórzy z nas mają lepiej niektórzy gorzej ale wszyscy jesteśmy równi a jak zaczniemy sobie skakać do gardeł kto co ma lepszego i jak kto z kim się powinien ustawić to rozmowa traci sens , a jak niektórzy piszą i mają racje że miłości nie wybiera czy trafi się bogatszemu czy biedniejszemu to wszyscy są równi , nie bęnde przytaczał tutaj historii choćby naszego kraju jak byli chłopi i panowie bo za dużo pisania ale do setna niektóre wypowiedzi właśnie schodzą do tego na podziały chłopi i panowie , to tylko jedynie moje spostrzeżenia i osobiste odczucia i swoją wypowiedzią nikogo z forumowiczów nie chciałem obrazić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trudno o kobietę, ale o faceta również, i czasem zastanawiam się kto ma gorzej.

Mam przepisane gospodarstwo w miare dobrze prosperujace, i chciałabym się rozwijać w kierunku bydła mlecznego ale wszystko zalezy o faceta ktorego przyprowadze, a raczej ktory mnie zechce, jezeli wg takowy sie znajdzie.

Poznalam kilku wielkomiejskich chlopaków, którzy wielce zakochani zwineli zagle gdy dowiedzieli sie czym się zajmuje. A u mnie na wsi i okolicach wszystko juz przebrane, a wraz z wiekiem bedzie coraz trudniej.

 

Faceci na gospodarke? gdzie jestescie..? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Tu jesteśmy a przynajmniej ja jestem. Nie ukrywam, iż poszukuje "dziewczyny na gospodarkę" lub mogę też robic za faceta na gospodarkę. Co prawda może to forum nie jest najlepszym miejscem do poszukiwań ale też nie zaszkodzi i tu poszukać kogoś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

Panowie szukajcie a znajdziecie. Ale nic na siłę, bo skoro ma być to kobieta na całe życie, to poszukiwania nie są takie proste. Jeśli jednak ktoś zakłada z góry, że nie będzie miał czasu dla swojej kobiety to po co jej szukać? Nie mając dla niej czasu , wcześniej czy później odejdzie i nie ma co się tu oszukiwać. To już nie te czasy gdzie rodzice wybierali córce męża i tak miało by czy tego chciała czy nie. Teraz jest to wolny kraj, i trzeba się wysilić. Ja również posiadam gospodarstwo, ale zawsze znajdę czas dla swojej dziewczyny, nawet gdybym miał do niej jechać o północy po pracy, bo ważniejsza jest dla mnie ona niż to czy się wyśpię. Trzeba wyjść z domu żeby poznać wyjątkową osobę, bo miłość sama nie zapuka do drzwi tylko trzeba jej poszukać :) Powodzenia wszystkim w szukaniu partnerów i partnerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adka    8

Własnie nie na kase bo dziewczyna musi być z innej bogatej rolniczej rodziny żeby troche się orientowała w gospodarce ale nie zależało jej na pieniądzach ;) Jak wiadomo bogaty z bogatym zawsze się dogada.

To jest dopiero dyskryminacja...

Ale życzę Ci kolego żebyś się naprawdę z taką osobą dogadał, ale nie tylko w kwestii pieniądza, bo jeżeli kiedyś by Ci )nie daj) tej kasy zabrakło, żeby Ci nie powiedziała "PA PA FRAJERZE"

 

 

A że bogaty z bogatym to jest bzdura no to ci mniejsi gospodarze zechcą powiększyć swój areał i co w tedy ? :huh:

 

A wtedy to się kupuje, a nie bierze dziewczyny z POSAGIEM...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Adka - święte słowa. Też już pisałem o tym, że mi nie przeszkadza biedna, czy bogata, ważne, że kocha i ma podobne zainteresowania...

Baziula - jeżeli ta buzia w profilu jest twoja, to zacznij się bardziej cenić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Runder    16

damian40000 masz racje dziewczyny które wywodzą sie z bogatych rodzin nie wpuszczą (jak to ktoś wcześniej ujął biedaka do rodu) zwykłago rolnika do rodziny. To normalne że ludzie z bogatych rodzin poszukują przyszłej żony czy męża w przypadku dziewczyn w rodzinach o podobnym statusie materialnym ;) Takie pary mają już wszystko tylko to prowadzić a dziewczyn na wydaniu jak pisałem wcześniej z bogatych rolniczych rodzin jest sporo podobnie chłopaków (którzy mają starszego brata który przejął gospodarstwo itp.). Są na to żelazne dowody !


Sprzedam opryskiwacz polskiej produkcji pojemność 400 litrów......Sprzedam pług khun master 103..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Kolego Runder, po części masz i rację, lecz nie jest to reguła. A jak dla mnie, to dziewczyna musi być dziewczyną, a nie taka, co jak wiatr zawieje, to ją do pługa będę musiał przywiązać, by jej nie porwał... Dziewczyny brzydkie, czy piękne - każdy ma inne wymagania i to, że mi się jakaś podoba, nie znaczy, że komuś się też musi podobać. Co jest ważne?: wzajemne zrozumienie, zgodność charakterów, podobne zainteresowania i to, by się razem nie nudziło. Ale kto tu gada o nudach na gospodarstwie? Nawet moja 19 miesięczna córka się nie nudzi i idzie z wiaderkiem po śledziach do kałuży i z niej znowu niesie wodę psu i świniakom. Za kotem z miską mleka gania i woła: rób am!

Edytowano przez wdaniel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Moderatorzy głos do was może by tak zrobić jakieś agro randki ktoś kto szuka może przy pomocy agrofoto ktoś się pozna i miedzy nimi jak to mówią za trybi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chomik111    18

jeszcze wam się nie znudziło klepanie bezsensownej liczby postów na ten temat???? weźcie się za siebie i zacznijcie wychodzić wieczorami a nie czekacie na cud może sama/sam do mnie przyjdzie... żałosne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

jeszcze wam się nie znudziło klepanie bezsensownej liczby postów na ten temat???? weźcie się za siebie i zacznijcie wychodzić wieczorami a nie czekacie na cud może sama/sam do mnie przyjdzie... żałosne :)

 

Jak było by to takie proste to by nie było tego tematu kolego. Co Ci da wychodzenie wieczorami jak nie wiesz gdzie wyruszyć.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

no co ty? do nocy się pracuje, a w nocy śpi. A nocą to wiesz kogo możesz spotkać? Na pewno nikogo porządnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiler1982    2

Bazula, to tylko jego strata ,bo jak mu ''ferrari'' zardzewieje to zmieni zdanie :) Czasem tego chlebka trzeba trochę zjeść, by zamiast tylko wiedzieć jeszcze myśleć . Szacunek nie może być dozowany w zależności od walorów urody .Od co ....Człowieka się szanuje za inteligencje ,bo wyglądu nie można zdobyć ,to kwestia genów .

 

 

To akurat żadna nowość ,szlachta i tyle ...Bogaty i biedna to mezalians . Binek dobrze określił tą sytuację . Niech sobie tam dobrze między ''swoimi '' robią . Pewnym osobom myślenia nic nie zmieni ,tylko czy faktycznie niejednokrotnie taki człowiek może powiedzieć ,że jest szczęśliwy ?

Jest u mnie pan stary kawaler ,że tak brzydko powiem ,który twierdzi ,że nie ożeni się z żadną ,bo co ma do jego majątku należeć ..? :ph34r: .Po prostu żal mi go ,ograniczenie zaawansowane tylko niezdiagnozowane .

Z podejsciem do zycia tego pana starego kawalera przypomnialo mi sie jak znajomy pracowal w finlandii u rolnik ktory tez byl starym kawalerem....zapytany dlaczego sie nie ozenil odpowiedzial...pieniadze umiem liczyc sam, a jak bede chcial sobie po bzykać to jade do burdelu ,bo mam pieniadze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Moderatorzy głos do was może by tak zrobić jakieś agro randki ktoś kto szuka może przy pomocy agrofoto ktoś się pozna i miedzy nimi jak to mówią za trybi.

 

To niby mamy w pary kojarzyć, czy za swatki robić, a może jeszcze wypróbować ażeby pewna była? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

No już jedna para powstała tutaj ...więc wszystko idzie ku dobremu. :) :) :)

No i nie byle jaka para bo Moderator i forumowiczka-nowicjuszka :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj