Polecane posty

Ferdek07    75

e tam jeszcze znajda sie tacy agenci co pomimo studiow za***przaja w polu jak zwykli robole dla idei czy tez bo to lubia

Czy też nie ma pracy dla ludzi po studiach bez znajomości i układów, wielu może jak i ja sam wolą pracować "na swoim", niż za***przać jak zwykły robol u prywaciarza, tylko dla większości dziewczyn ta 2ga opcja to jedyna do przyjęcia, bo praca w gospodarstwie, to nie jest żadna praca niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

 

tak po studiach ale tylko po kierunku rolniczym :D a takich co lubia a rolnikami nie sa to w swoim życiu jeszcze nie spotkałam :P

 

 

No więc ja jestem żywym takim egzemplarzem. Jestem z miasta i mieszkam w mieście, a jak mawiają moi znajomi rolnictwo to moje hobby tak jakby.

Kupiłem sobie ciągnik oraz sprzęt do uprawy ziemi. Wydzierżawiłem pare ha od jakiś nierobów co odłogiem leżało i tak sobie działam. Wynajełem stodołę do trzymania sprzętu a latem do składowania i sortowania zboża z pola. Także mówię Tobie że są ludzie którzy to po prostu lubią. A takie piękne dni jak dzisiaj to nie dają mi w pracy usiedzieć.

Więc jak się chce to można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Sam nie wiem dlaczego tak ze mną jest.

I tak do końca nie jest mi z tym dobrze bo nie mam jak realizować się w tej dziedzinie... a szkoda bo zapał jest duży

Edytowano przez lemysz1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Bardzo chętnie tylko nie mam gdzie. Od zawsze mam takie plany ale nie sposób jest sobie kupić jakieś gospodarstwo w normalnej ludzkiej cenie.

Żeby jeszcze bardziej Ciebie zaskoczyć to powiem Tobie że jestem również inseminatorem. To chyba ewenement na skalę kraju

Edytowano przez lemysz1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miroM1984    6

A mógł byś rozwinąć tę myśl. ? Bo na to wychodzi że jestem takim agentem. Nie wiem czy dobrze to odbieram ale tak to odbieram jak byś się naśmiewał z takich ludzi.

Czytam co tu wypisujecie i mało się udzielam, ale to chciał bym abyś mi wytłumaczył.

 

bron boze ja sie z nikogo nie nasmiewam, sam do takich ludzi naleze, to jest przesadna doza autokrytyki z mojej strony

jakby tak ktos z boku popatrzyl to by sie zastanawial czemu gosc po studiach informatycznych w polu robi zamiast za komputerem siedziec, ale ja lubie to co robie, i nie wyobrazam sobie siedziec za biurkiem w takie ladne dni jak mamy w tym tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z zainteresowaniem czytam wasze wpisy o kobietach na wsi. Interesuje mnie zdanie, czy w czasach gdy coraz więcej kobiet chcę kształcić się i rozwijać, jest szansa żeby zatrzymać takie wykształcone kobiety na wsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciekc2    3

oj ciezko z tym jest z kazdym pokoleniem dziewczyny uciekaja ze wsi a najsmniejsze jest to ze tu jest lepiej niz w miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pooch    61

Dla mnie to takie trochę głupie pytanie.

 

A jaka różnica będzie między wykształconą, a nie wykształconą ?

 

Taka, że jeżeli dziewczyna będzie chciała to jak wieś nie będzie atrakcyjna to wyjedzie tak czy inaczej, albo procować w kebabie albo w biurze.


W rolnictwie siła!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

każda ucieka ze wsi jeżeli tylko ma okazję.

Jak nie ma okazji to zostaje na wsi.

Często zdarzają się dziewczyny które lubią tereny podmiejskie lub tzw miasta sypialne czyli nie centrum ale biedronka tesco czy inny tani market pod ręką.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pooch    61

Pewnie, że tak.

 

Ale w mieście każdy marzy o domku na wsi :) Ale rekreacyjnie, cisza, spokój, żaden tam traktor i robota :)


W rolnictwie siła!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@miroM1984 chcesz powiedzieć, że ukończyłeś studia informatyczne i prowadzisz gospodarstwo ? Ja jestem dopiero na początku takich studiów ale też bardzo lubię jechać do dziadków pomóc bo wtedy człowiek jakoś potrafi mimo tego zmęczenia pracą na wsi odpocząć od miejskiego życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia20    16

Wykształcona kobieta na wsi... to zależy czy znajdzie na niej prace :)

To jest tak samo jak z wykształconym chłopem na wsi ( czy też niewykształconym)..:)

Powiedzmy niedługi będę wykształcona (jak tytuł lic, mgr czy jakikolwiek można uznać wykształceniem/ :D) i chociaż chciałabym nie zostanę na wsi bo niby co ja mam tutaj robić??? Gospodarstwo moje nie będzie więc musze szukać pracy w miescie.. Jak znajdę ją blisko może i na wsi zostanę, ale jak daleko pewnie nie..

 

A biorąc pod uwagę że pewnie myślicie o żonie :) To ja nie wiem, nie widzę żadnych problemów aby wykształcona żona na wsi została :)

Czasami mi się wydaje że w tych tematach piszą faceci, którzy nie spotkali jeszcze tej jedynej i wymyślają że nie spotkali bo dziewczyny na wsi nie chcą zostać.

Jak znajdziecie, pokochacie to nie powinno im robic problemu czy to na wsi czy w mieście ;)

Ew. zawsze ona może sobie pracowac w mieście a mieszkać na wsi.

Choć no znam przypadki że dziewczyny kategorycznie nie nadają się na wieś.., ale kto wie co by było gdyby znalazły chłopaka ze wsi i go pokochały, może by się im piorytety pozmieniały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bob    820

Moja żona ma cztery fakultety, typowa kobieta z miasta i jakoś nie ma problemów. Zrozumiała ten zawód, polubiła i co najważniejsze podziela moją pasję. Nie pracuje już w dużej korporacji a razem ze mną na gospodarstwie i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Runder    16

Jeżeli miałaby zosatć to musi umieć gotować żeby gotować mężowi, a w mieście nie musi ;) Musi też sprzątać pielegnować ogród pomagać przy zwierzętach wychować dzieci a w mięście nie musi więc to nie jest łatwa sprawa ;( (Ale polecą na mnie hejty od femin i feminów z tego forum) :lol: :lol: :lol: Przy okazji odsyłam do lektury pieśni świętojaniskiej o sobótce Jana Kochanowskiego tam jest opisane życie oracza i jego zony i piękne życie na wsi :) Ci co chodzili do LO może pamiętają.

Edytowano przez Runder

Sprzedam opryskiwacz polskiej produkcji pojemność 400 litrów......Sprzedam pług khun master 103..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Pytanie autora jest jakieś niejasne, utożsamia wykształconą dziewczynę z miastem a całą resztę ze wsią ?

To nie jakiś Ciemnogród, gdzie "chłopki" nie musiały ani czytać ani pisać, bo po co im to, a te przywileje czy też umiejętności były tylko dla panien " z dworów".

Wiedza jest czymś koniecznym dosłownie wszędzie, bez jakichkolwiek podziałów.

 

Jak kojarzysz wieś z samymi gospodarstwami to jesteś w wielkim błędzie, na wsiach nie brak podmiotów gospodarczych a wiele wsi od miast różni tylko brak nadanych praw miejskich!

Zatem nie ma różnicy czy praca w firmie na wsi czy w mieście, różnica polega tylko na czerpaniu dochodów z innego źródła jak rolnictwo. Głównym bodźcem do migracji jest dostępność miejsc pracy.

W kwestii zatrzymywania dziewczyn z wykształceniem wyższym to niby jak można tego dokonać, siłą? Mamy wolność, idzie gdzie chce i pracuje gdzie chce, nikt nikogo nie zmusza do wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Runder    16

Racja jak można zatrzymać dziewczyne na wsi teraz to już nie altuale ;) Mamy równouprawnienie :lol: :D :lol:


Sprzedam opryskiwacz polskiej produkcji pojemność 400 litrów......Sprzedam pług khun master 103..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj