Polecane posty

POL1    28

Noi tymi miłymi wypowiedziami Piotrka, Rokiego i Meg powróćmy do sedna tematu. :rolleyes:

Odemnie w małym skrócie....

Dziewczyna na gospodarkę przedewszystkim musi być pracowita, musi wiedzieć czego chce,musi to być dziewczyna przedewszystkim ze wsi która od małego pracowała przy rodzicach na wsi .

Chociaż są przypadki że i dziewczyny z miasta lubią świeże powietrze i prace na gospodarstwie.

Tak na prawde nie ma reguły .

Ale w większości są to proste i robotne dziewczyny ze wsi, których poprostu cieszy praca na gospodarstwie typu chodowla jakiś zwierzatek czy uprawy jakiś warzyw albo truskawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pete1388    1

Witam wszystkich ;) powracam po ogromnej nieobecnosci w innej odsłonie ;) kiedys moim nickiem byl petes lecz kij wie jakie haslo mam ;/ bo cos mi podpowiada ze hasło było przypomniane na maila no i niestety nie zmienilem go i zostalo mi nieznane bo jakis dobry czlowiek wkradł mi sie na poczte i zmienil mi haslo... ale to osobna historia jesli sie uda i o2 odesle mi listem nowe haselko usune ten profil i bd jak zawsze jako petes ;)

Wracam do sedna sprawy nie bylo mnie tu ho ho ho bardzo długo moze i z rok bo jak wiadomo pracy od groma a ze jestem do wszystkiego sam to rozumiecie jak jest ;)

dochodze do wniosku ze na dzien dzisiejszy kazdy jedzie na kazdego ile wlezie w tym temacie co prawda przeczytałem tylko kilka stron ale widze atmoswera jak pomeidzy 2 bykami o jałówke ;)

tak jak kolega wyzej napisał dziewczyna musi to kochac i nie zalezy od tego czy jest z miasta czy ze wsi ;)

Moj kolega ma żone z bloków i powiem wam ze takiej ze świeczka szukac i do obory pójdzie sery masło takie rzeczy robi a kazdy by powiedzial z blokow sie nie nauczy, jesli kobieta to lubi i sie realizuje to czemu nie moze sobie takie drobne prace po robic ;)

Nie wiem jak u was ale przez ten rok jestem bogadszy o nowe doswiadczenia miałem dziewczyne wszystko było ok ale załamany byłem tym stanem kiedy miałem zniwa czy cos to miala do mnie wonty ze nie mam dla niej czasu bo ona chce sie dzis spotkac i tyle.. moje problemy jej nie interesowaly tylko ona i ona kiedy raz poprosilem zeby mi na pole przyniosła cos zjesc bo od rana orze a miała do mnie kilometr to uznała ze nie bd sie szwendac po polach.. i wiele takich innych odzywek zostaw to nie miej gospodarstwa wiec ładnie jej podziekowałem.. Pozniej poznałem inna i w skrócie "jestes zaje.. facetem ale nie chce rolnika" no to juz wszystko wiecie.

Szerze jestem tym załamany wszystkim. Bo człowiek pracuje stara sie jest uczciwy chciał by miec kogos z kim bd dzielił reszte zycia ze to co wypracował i wypracuje bd miał z kim dzielic a tu tak to wszystko wyglada.. Niestety ale ja mieszkam w miescie śląsk to ogolnie malo terenow rolniczych i moim marzeniem bylo by znaleźć prawdziwa kobiete ktora pokochala by mnie jak i rolnictwo bo moim zdaniem inaczej to nie ma sensu musi być to dziewczyna ktora to kocha bo inaczej nie bd rozumiec nie bd wsparciem w trudnych chwilach a własnie o to chodzi w zwiazku ;) mam nadzieje ze moze usmiechnie sie szczescie i albo tu do mnie taka napisze albo w koncu trafie na nia choćby na chodniku ;)

Wybaczcie ze sie tak rozpisałem ale trzeba było wylać ten żal z siebie ;)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heidi88    48

"Wybaczcie ze sie tak rozpisałem ale trzeba było wylać ten żal z siebie"

 

Och i bardzo dobrze, że napisałeś i wylałeś to z siebie, bo na pewno masz do tego prawo po takich przejściach. Wiadomo gdy się kogoś poznaje to zawsze człowiek robi sobie małą nadzieję, że może to już ta 2 połowa na którą tak czekamy całe życie. No a później rozczarowanie i żal tylko zostaje. Natomiast jeśli kobieta podchodzi od początku do tematu rolnika z dziwnym uśmiechem na ustach, to ja już bym sobie nie robiła nadziei że się przekona, być może udałoby się z tego jakiś związek stworzyć, ale być może taka kobieta nigdy nie będzie szanowała męża za to kim jest i co robi, choć pewnie wszystko co by miała i czego się dorobiła to dzięki jego ciężkiej pracy. Ale z czasem tego się nie widzi, bo skoro ja to wszystko znoszę to mi się należy. To bagno, dlatego lepiej naprawdę poczekać na tą, która doskonale wkomponuje się w twoje życie, i będzie dla Ciebie wsparciem a nie zmartwieniem.

Pozdrawiam i dedykuję ci piosenkę

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pete1388    1

właśnie dokładnie tak jak mówisz. Jeśli ktoś po prostu nie jest tym zainteresowany to udawanie nie ma sensu teraz jest tak ze steka ze rolnictwo itp. a nie daj boze po slubie co może być?? tylko koniec swiata i pieklo na ziemi wiec czasem po takich rozczarowaniach wole sobie w dzierzawe wziasc 2 ha pola przynajmniej mniej nerwow heheh może za kilka lat bd miał z tysiąc ha hihi ale niestety samemu zyc nie można wiec trzeba jakos znaleźć ta 2 polowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heidi88    48

Lepiej niech się sama znajdzie przy 2 ha, ta jedyna z czystego serca będąca przy Tobie, bo jak będziesz miał ten tysiąc to przygotuj się że dziewczyny będą ustawiać się w kolejce do Ciebie ale to już nie wiadomo co taką będzie kierowało hehe ot taki żart :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pete1388    1

.hehehe ;) oby znalazła się taka zwariowana co ze mna wytrzyma hehehe. oj czkowiek rano chciał by się mieć dla kogo budzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Max1987    20

Masz racje ale jeszcze masz czas zeby szukac :-) Szczeze też mi dokucza samotnośc i niepewnośc czy sie uda druga cześc siebie znaleśc ale co nam pozostaje jak nie liczyc na to ze sie uda wcześniej czy puźniej musi sie udac :-) Kto szuka ten znajdzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia20    16

Mój brat tez marudzi że ciężko mu będzie znaleźć dziewczynę na gospodarkę i rodzice się ty martwią..

I po części jak nawet wyżej kolega napisał mają rację - bo żeby taka powiedziała że jedzenia nie przyniesie na pole to masakra...

Ale na pewno są wyjątki i drodzy panowie znajdziecie takie :)

 

A tak co do wontów.. miałam koleżankę z gospodarki ale nigdy ją tak nie interesowała jak mnie, znalazła chłopaka z gospodarki i zawsze marudziła że późno do niej przyjeżdżą ( co i tak robił codziennie) , że ciągle musi w polu robić itd... Więc jak widac nie tylko taka z miasta się czepia :)

Co do koleżanki, dzisiaj są małżeństwem i robią, lub tylko on robi na gospodarce..jak żyją i jak się ona z tym pogodziła nie mam pojęcia :)

Dla mnie nie byłoby problemu...

Ale wczoraj byłam gdzieś w Polsce za kombajnem (który udało mi się kupić:) ) i facet ma jakoś 50krów mlecznych i jakieś tam jeszcze inne i oni to dopiero mają zapiernicz... a żona razem z nim wstaje idzie do krówek, i po południu to samo.. dziennie to te min.7h spędzaja tam.. to dopiero jest praca, a jak się ma tylko hektary i zwierzyny nie za bardzo to przecież no prawie że laba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witek2010    33

Sławek chyba Ci się strona nie załadowała . Przecież napisała wszystko , wyraźnie bez błędów i po polsku. :)


"Wizualnie prezentował się naprawdę ładnie: szerokie nadkola, agresywne kształty i ultranowoczesne rozwiązania powodowały, że kobiety piszczały na sam jego widok" -> T-25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witek2010    33

Proszę bardzo zawsze do usług o każdej porze dnia i nocy :) Ale przecież wiesz o tym. Co do wypowiedzi Panny Migotki nastąpiła pomyłka a kropki można w łatwy sposób odczytać to jest taki szyfr. Trochę tylko myślenie włączyć i już.


"Wizualnie prezentował się naprawdę ładnie: szerokie nadkola, agresywne kształty i ultranowoczesne rozwiązania powodowały, że kobiety piszczały na sam jego widok" -> T-25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka    183

haha dokłądnie , tylko ludzie obdarzeni szczególnym darem potrafią przeczytac ta prostą wypowiedź :D

 

Można to także przytoczyc do aktualnej sytuacji na ów forum {gospodarka może schodzić na psy , ale żeby gorum rolnicze... ? }

miałam nadzieje że nie doczekam tego wieku :P

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@Migotka to Ty jeszcze mało widziałaś i słyszałaś ,jeszcze nieraz Cie wiele zagadnień w życiu zaskoczy . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endzit    26

No wreszcie Kobiety się wzięły za temat to i może ton wypowiedzi spadnie jak temperatura w styczniu..

A może i coś sensownego w koleinych postach sie pojawi, nie to żeby się tu czepiać, ale ostatnio trochę poziom tu poleciał i osób jakby mniej.

Nie chodzi o to by na forum zaraz dyskutować o filozoficznym podejściu do życia, czy o tym jak teroria ma się do praktyki, ale dobrze jakby od czasu do czasu znalazła się pełna wypowiedź nawiązująca do tematu przewodniego . Samo bicie piany nie wszystkim służy dobrze, a w myśl zsady "po owocach ich poznacie" niech to miejsce swobodnej wypowiedzi pomaga ludziom oczyścić swe umysły, podzielić się wnioskami i poszukać drogi do celu...

Na to i inne działania : Niech moc będzie z wami

 

Pozdrowił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia20    16

Ja tu tez bywam tylko niekiedy bo jak mówisz poziom spadł...

Ale z drugiej strony ile można gadać o dziewczynie na gospodarkę poważnie jak już chyba prawie że wszystko w tym temacie zostało wyczerpane :)

Chyba że ktoś będzie miał nowe spostrzeżenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Ja tu tez bywam tylko niekiedy bo jak mówisz poziom spadł...

A czemu poziom spadł? bo jak mówisz, tylko niekiedy bywasz. :P

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrsMadzia    0

Postanowiłam dodać coś od siebie. Coś w tym kraju nie jest tak jak powinno być. Piszecie tutaj, że poziom spadł ( nie wiem wczoraj trafiłam tutaj dużo jeszcze nie przeczytałam) a w Polsce coraz więcej ludzi jest po studiach. To albo Ci po studiach tym tematem się nie interesują albo taka ciemnota się robi w tym pięknym kraju... :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

@MrsMadzia sto lat życzę i zdrówka :)

 

często ludzie idą na studia po tzw. papierek, żeby poprawić sobie mniemanie o sobie, że jest bardziej wykształcony, a tak na prawdę studia traktują jako zwyczajną zabawę, Ci studenci którzy się angażują w nauke, chcą do czegoś dojść to zazwyczaj im się udaje, jeśli dobry kierunek wybierze a wiadomo jak było mocno napędzany marketing i zarządzanie zrobiły swoje :)

 

a co do ciemnoty nie oglądajmy dzienników w tv i będziemy mięli spokój

 

pozdrawiam ;)


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Madziu w pięknym powinno być w cudzysłowie ... Bo przez naszych rządzących on już się nie robi piękny ... :/ Moim zdaniem właśnie Ci rządzący to jest jedna wielka ciemnota która ciągnie tylko do swojej kieszeni nie patrząc na innych ... Ludzi po studiach jest cała masa... Tylko co z tego jak nie ma dla nich pracy?? A co niektórzy pokończyli takie kierunki o których się "fizjologom nie śniło" .... Ale wracając do tematu mieszkam na wiosce gdzie mieszkają same dziewczyny ... Żadna nie pracuje w gospodarstwie ... z reguły wszystkie albo bawią dzieci albo pracują gdzieś tam w sklepach ... Jak gadałem z koleżanką ostatnio i zapytała się czemu nie chce tutaj zostać to odpowiedziała że tu nie ma przyszłości... i nie ukrywam że się z nią zgadzam ... I chociaż jej rodzice mają 50 krów i zautomatyzowane wszystko to mi się osobiście tez nie chciało by się pracować ... Pomóc owszem ale nie mieć wolnego weekendu czy urlopu? Troszkę po tych gospodarstwach przejeździłem i młodzieży w oborach nie widziałem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cinek8541    76

Luke toć to u Ciebie Eldorado z tymi pannami... :D 50 krów,pełna automatyzacja...i nie mieć wolnego weekendu B) a gdyby na ten czas taka osoba miała iść do pracy na te 8-10h za nędzną najniższą krajową???

Mi tam daleko jeszcze do takiego gospodarstwa jak to opisane przez ciebie,ale nie zamieniłbym bym tego co mam na nic innego....wiadomo najlepiej mieć i nic nie robić-tylko,że tak się nie da.Poczekaj jak ta twoja koleżanka postarzeje się o te kilka lat ...i wtedy z nią na ten temat porozmawiaj -ciekawe czy na oczy przejrzy???

Co do studiów to się zgadzam.Tylko co z tego ,że dziś jest coraz więcej osób po studiach jak przedwojenna matura była na wyższym poziomie jak te dzisiejsze studia.

Sam nie mam skończonych studiów -bo są one mi akurat nie potrzebne.Jak musiałem podnieść kwalifikacje to poszedłem na szkołę policealną i teraz mogę się szczycić tytułem Technika Rolnika :P .Jeżeli nadal będę musiał podnosić kwalifikacje to wtedy się wybiorę na wyższą uczelnię i na pewno jako któryś tam z rzędu nie zasilę grona bezrobotnych filozofów, teologów czy innych mgr. administracji.

Edytowano przez Cinek8541

Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Cinek ale ja ją tylko jako przykład podałem ... Chłopaszek w wieku 34 lat z żoną mieli z 40 sztuk w tym momencie z 5 byków on pracuje i byłem ostatnio u byków kółka zakładać i powiedział że nigdy więcej nie wróci do krów ... Woli pracować za 2 tysie i mieć gospodarkę w tyłku... Kolejny rolnik trójka dzieci ma z 35 sztuk i robi tylko sam w oborze w której nie ma ani wyciągu ani dojarki przewodowej... Trójka dzieci nic kompletnie nic mu nie pomaga w tym 2 synów (18 i 20 lat), o żonie nie wspomnę ... Nie znam osoby w przedziale wiekowym od 18 do 30 lat która by została na gospodarce... Sam nie chce a co dopiero inni mają powiedzieć... Jak ja nie widze przyszłości tutaj?? I jak mi firma nie będzie szła to spadam do DE do rodziny ...

 

P.S. Studiów też nie mam lecz technika i z jednej strony fajnie by je mieć lecz ja przez 5 i pół roku więcej się nauczę praktykując jak na tych zasmarkanych studiach...

Edytowano przez Luke16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

50 krów,pełna automatyzacja...i nie mieć wolnego weekendu

to powiedz krowom ,, ja mam wolny weekend więc nie jecie i nie doicie się do poniedziałku "

Edytowano przez MAT912

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj