Polecane posty

krychu    152

Podsumowując, rodzicę muszą kochać swoje dzieci spędzać dużo czasu z nimi oraz nie żałować pieniędzy na ich rozwój nie tyczy to tylko rodziców z wsi oczywiście. Czas pokaże jakim będzie się rodzicem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POL1    28

Tak to prawda.. ludzie mają coraz mniej czasu .. czasu na miłość..

 

ludzie teraz to tylko myślą o karierze........kasa się liczy.

Zamiast pomysleć o rozmnażaniu to coraz mniej się dzieci rodzi. :(

Jest największy niż społeczny w ostatnich latach.....nie ma małych dzieci ......przez to zamykają szkoły , likfidują klasy.

Nauczyciele nie maja kogo uczyć bo brakuje dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
west    46

Jedynym plusem pracy w gospodarstwie jest elastyczność czasu pracy (nie siedzisz przy biurku czy maszynie 8 i więcej godzin plus dojazdy to często 12 godzin poza domem), i mozliwość większego kontaktu z rodziną Ty decydujesz kiedy sobie zrobić przerwę na odpoczynek. Wypić kawę z żoną, porozmawiać z dziećmi po ich powrocie ze szkoły. Pracując na etacie u kogoś niestety takich możliwości nie ma często ludzie wychodzą z domu gdy dzieci jeszcze śpią i wracają gdy już śpią, nie wspomnę o kierowcach czy pracujących na delegacjach.

Ja na szczęście nie mam produkcji zwierzęcej (po za tuczem kontraktowym ale zatrudniam pracownika) więc teraz mam urlop od połowy listopada do końca lutego, wiadomo trochę się pogrzebie przy maszynach czy sprawy urzędowe ale jest luzik.

A w sezonie też nie ma jakiegoś wielkiego szału przy tym stanie techniki to ta praca jest czystą przyjemnością i też jest czas na wyjazd na kilka dni.

Nie widziałbym sie w kieracie pracując u kogoś szczególnie gdy byłaby to monotonna i ciągle ta sama praca np. przy taśmie produkcyjnej, W gospodarstwie codziennie robisz coś nowego wszystko dookoła się zmienia i to jest cały bajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rogas    16

Nie zgodzę się, że dzieci na wsi mają dużo gorzej pod względem dodatkowych zajęć, rozwijania swoich talentów czy samorealizacji. Wszystko zależy od rodziców.

Mimo tego że moi są rolnikami, mieszkałem na wsi, chodziłem do podstawówki na wsi miałem możliwość nauki gry na pianinie (pianinie nie klawikordzie czy innym elektronicznym zamienniku), uczyłem się jęzxyka angielskiego na prywatnych lekcjach od pierwszej klasy, niemieckiego od 5 klasy. Moje starsze siostry podobnie (jedna ma tytuł doktora nauk neurobiologicznych)

To wszystko było możliwe tylko dzięki temu, że nasi rodzice zawozili nas kilka (3-4) razy w tygodniu na dodatkowe zajęcia do miasteczek oddalonych o jakies 15-20 km.

Wszystko, w sprawach nauki dzieci, zależy od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Tak-tyle że po pierwsze :

-musiało to być stosunkowo niedawno temu (a kto kiedyś na wsi miał samochód ?)

-Twoi rodzice musieli też być nieźle sytuowani (3-4 razy po 20 km w każdą stronę x koszt paliwa też swoje robi)

-raczej nie prowadzili hodowli-bo i nie mieliby wtedy czasu na zawożenie dzieci.

Jak tak czytam AF to odnoszę czasami wrażenie że mieszkam w najuboższej części Polski :D (a nie jest to prawdą).

Co do pracy dzieci w gospodarstwie-ja swoim daję raczej fory (co też jak widzę najmądrzejsze nie jest :D ) ale przynajmniej mam świadomość tego że nie będą miały takiego piekiełka jakie miałem ja (a i tak miałem o niebo lepiej niż rówieśnicy bo i ciągnik odkąd pamięcią sięgnę był i większość potrzebnych maszyn).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

słuchajcie, wystarczy tylko trzeźwo myśleć i chcieć, jak to kolega FINN napisał, a wtedy żadne przeszkody nie będą stać na drodze. a i wychowanie dzieci na wsi nie jest żadnym problemem, bo przecież plan edukacyjny polskich szkół jest wszędzie taki sam. po prostu zaradności wam i sobie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heniek47150    1

Co do panny na wieś to jeżeli jest " to coś " to pójdzie za tobą wszędzie i do jaskini lwa niepatrzy na nic :wub: .Co do dzieci na wsi to bardzo dobrze że rodzice gonią do roboty przynajmniej w życiu roboty bać sie nie będą ale przedewszystkim ważna jest nauka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POL1    28

Tylko że teraz ludzie już nie mają tyle siły co nasi rodzice i dziadkowie.

Ja mam babcie 81 lat i nie ustoi w miejscu .non stop musi coś robić jak nie plewić w polu to zadawać świnią czy kurą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

słuchajcie, wystarczy tylko trzeźwo myśleć i chcieć, jak to kolega FINN napisał, a wtedy żadne przeszkody nie będą stać na drodze. a i wychowanie dzieci na wsi nie jest żadnym problemem, bo przecież plan edukacyjny polskich szkół jest wszędzie taki sam. po prostu zaradności wam i sobie życzę :)

Jak mawia dyrektor szkoły do której uczęszczają moje dzieci-ten plan to katastrofa (żeby nie było-facet ma parę fakultetów).Dużo też zależy od nauczycieli-a ci niekoniecznie są nauczycielami z powołania :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dawno tutaj nie zaglądałem z powodu braku czasu ale widzę, że co nie co się zmieniło. Co zrobiliście ze StaśkiemS ?? Kapitulacja z jego strony??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja też za nim tęsknie chłopaki ,no gdzie on ? :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

moze znalazl dziewczyne i stwierdzil ze czas z dziewczyna jest ciekawszy niz forum.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nieprawda @StasiekS jest na forum ,tylko nas ma gdzieś ,bo niemili jesteśmy :wacko:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GREMLIN    2

Jest ,jest ostatnio logował się wczoraj 19;58 a może ma pod sobą kogoś i z życia korzysta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A może nad sobą ma kogoś...? :rolleyes: :D

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj