Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Kiedyś ktoś tu już napisał, że nie ma brzydkich kobiet, tylko wszystko zależy, ile wina się wypije. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek0303    50

No nie przesadzaj, te które się choć trochę interesują gospodarstwem, to wiedzą co się w nim dzieje.

 

no pewnie, tym bardziej to czy facet pryskal na samosiewy hehe oj te baby to chyba cyborgi dom,obora,pole,ogrodek, dzieci wszsytkim maja sie zajmowac i interesowac tylko aby jeszcze doba trwala 48 godz to moze by sie z tym wszystkim wyrabialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
west    46

bazeta10 widziałem i pasztety bez zębów co na melinach się puszczają za wino uroda nie ma tu nic do tego, ale jak wolisz trochę bardziej brzydkie Twoja sprawa każdy ponoć ma jakiś fetysz.

 

Luke16 Podam ci przykład mój kolega chodził z dziewczyną prawie od początku szkoły średniej razem skończyli studia i po 9 latach wzieli ślub a po następnych 2 latach huczny rozwód. Całą swoją młodość spierdzielił bo nie mógł wyskoczyć na mecz, na imprezę bo wolał co wieczór trzymać za rączkę swoją żabcię. Twierdził że znalazł miłość swojego życia.

Ja spokojnie korzystałem z uroków życia byłem niezależny chciałem potańczyć to potańczyłem chciałem się wyżalić w ramionach przyjaciółki to to robiłem miałem ochotę na coś pikantnego też to miałem. Przyszedł odpowiedni wiek gdy powiedziałem sobie czas założyć rodzinę u mnie to było 25lat. rozejrzałem sie wpadła mi w oko jedna nie zła dziewczyna trochę o niej już wiedziałem po dwóch randkach oświadczyłem się jej i od 10 lat jesteśmy małżeństwem mamy trójkę wspaniałych dzieciaków.

A mój kolega no cóż po latach przyznał mi rację ale czasu już nie wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kolego west dobrze mówisz ,nie zaprzeczę ,ale słownictwa jakiego używasz w stosunku do mniej ładnych kobiet jest na poziomie niedojrzałego małolata :wacko:

Domniemywam ,że Ty piękny jesteś z buźki ,tylko ta buźka taka niewyparzona ... Nie cierpię chamskich określeń ,czy to w stosunku do mężczyzny czy tym bardziej do kobiety...

Żałosne naprawdę... :unsure:

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

a dziwisz się kobiecie? to tak samo jak ktoś by się na polu spytał Twojego sąsiada bądź Ciebie czy już Twoja małżonka pozamiatała w kuchni albo ile razy od rana była w łazience.

 

 

Kolego mówisz o pracach normalnych które się wykonuje codziennie, zaś wiem czy moja żona jest w domu czy pojechała na zakupy/koleżanki.

 

Ja po prostu chciałem tylko uzyskać informację czy pryskał czy będzie pryskał , należało by wiedzieć co się dzieje / będzie działo w gospodarstwie.

Edytowano przez Sadek

"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Ja spokojnie korzystałem z uroków życia byłem niezależny chciałem potańczyć to potańczyłem chciałem się wyżalić w ramionach przyjaciółki to to robiłem miałem ochotę na coś pikantnego też to miałem.

Ale to strasznie zabrzmiało, wszystko napisałeś w czasie przeszłym.

Czyli jak się ożeniłeś to z tym wszystkim skończyłeś??? :blink: :(

Pytanie za 100 punktów:Czyje zatem są te dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

maniek33 żeś pojechał po bandzie :D

 

west może ja jestem inny ale ja wole w domu posiedzieć niż biegać po imprezach czy za dziewczynami ... :P Pamiętne czasy kiedy mieszkałem w bursie kumple biegali za panienkami a ja nie ... Jakiś inny chyba jestem... Wolałem od razu się ustatkować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
west    46

@Meg5 Myślisz że jak powiesz do swojej koleżanki że jest ,,mniej ładna" albo ,, piękna inaczej" to się nie obrazi? Życie jest brutalne i trzeba nieraz powiedzieć dosadnie aby sie taka osoba ogarneła, bo nie mieć urody to jedno a nie mieć klasy to drugie.

Facet jak mówią wystarczy że jest ciut przystojniejszy od diabła ale dbać o siebie musi tak samo jak kobieta inaczej d*pa.

@maniek zdziwisz się ale córka najstarsza ma 9lat, skoro 25 lat przeżyłem bez wpadki to i w małżeństwie cała trójka była zaplanowana, trzeba trochę myśleć.

@kristoforn pisałem w czasie przeszłym bo porównywałem lata młodzieńcze swoje i kolegi, teraz korzystamy z uroków życia we dwoje. A co do dzieci to testów nie muszę robić, spokojna Twoja głowa.

Edytowano przez west

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vicia1223    11

Kolego mówisz o pracach normalnych które się wykonuje codziennie, zaś wiem czy moja żona jest w domu czy pojechała na zakupy/koleżanki.

 

Ja po prostu chciałem tylko uzyskać informację czy pryskał czy będzie pryskał , należało by wiedzieć co się dzieje / będzie działo w gospodarstwie.

 

 

A jakby tak koleżanka Twojej żony zadzwoniła do Ciebie z pytaniem czy Żona swoją czarną bluzkę wyprała w perwollu black magic i jaki był efekt to byś jej odpowiedział ?? Wątpię :D Więc skończ już z tym opryskiem na Boga.


wschodni koniec mazowsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@Meg5 Myślisz że jak powiesz do swojej koleżanki że jest ,,mniej ładna" albo ,, piękna inaczej" to się nie obrazi? Życie jest brutalne i trzeba nieraz powiedzieć dosadnie aby sie taka osoba ogarneła, bo nie mieć urody to jedno a nie mieć klasy to drugie.

Facet jak mówią wystarczy że jest ciut przystojniejszy od diabła ale dbać o siebie musi tak samo jak kobieta inaczej d*pa.

 

Wiesz co ,ale jakbyś użył tego określenia ''mniej ładna '' wierz mi,nie naskoczyłabym na Ciebie .

Masz rację mój '' Piękny Panie '', życie jest brutalne ,ale właśnie przez takich jak Ty ... Weź sobie pod uwagę to ,że nabycie urody to kwestia genów ,a nabycie kultury to już inne źródło ...

PS ,pamiętaj , że każdy człowiek ma uczucia ...no może prawie każdy ,bo życie jest brutalne jak wspomniałeś ...

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

west popieram... też nigdy nie czarowałem dziewczyn ... Bo ona sama wie ... z resztą i tak większość dziewczyn uważa się za brzydkie :D Nie znam dziewczyny która by powiedziała że jest super :D:D Co do faceta to też prawda jak nie zadba to żadna się na niego obejrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Spoko, tylko z tym dbaniem o siebie... "dbać o siebie musi tak samo jak kobieta inaczej d*pa." to spora przesada jak dla mnie, maseczki, malowane paznokcie, szminki, puder, depilacja pod pachami... wysiadam .Szacun dla odważnych, wolę na swój sposób dbać.

Może się czepiam słówek, ale tak to czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dylek    2

Brutalna Prawda jest dobra ale nie w każdym Przypadku jedni są ładni drudzy mniej jedni są wychowani a drudzy bez wychowani Taki mamy świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

kobiety z nimi źle a bez nich jeszcze gorzej :) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak się ludzie dobiorą, to wszystko przetrzymają, a jak nie, to mogą być nie wiem jak piękni, bogaci i co tam jeszcze i tak nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Kiedyś ktoś tu już napisał, że nie ma brzydkich kobiet, tylko wszystko zależy, ile wina się wypije. :P

 

 

E no mi sie wydaje ze patrzac na mnie to wina nie trzeba pic. :D

 

No wlasnie jak sie dobiora. a zeby bylo widac czy sie dobrali to powinni mieszkac na swoim bez wtracania sie rodzicow.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

To jest święta racja z tym wtrącaniem ... ;) Mieszkałem długi czas bo prawie 7 lat po za domem a to w internacie, później w gonitwie za pracą bez rodziców ... I jejku to jest inna bajka ... Teraz od kwietnia 2012 mieszkam z rodzicami i no nie mogę wytrzymać ... Bo ja tam żyłem swoim życiem a ta przeprowadzka z powrotem jest teraz taką kulą u nogi ... Pytania: Czemu nie jesz, zrób to czy tamto, gdzie jedziesz po prostu tak niekiedy denerwują że mnie aż nosi i kończy się na awanturze... Ze swoją drugą połówką mieszkałem prawie 4 miechy razem wtedy kiedy pracowałem... Mieszkało nam się super :) Może niekiedy panował jakiś nie ład w mieszkanku ale to był nasz nie ład i nic do tego nikt nie miał...Jak gotowaliśmy czy sprzątaliśmy to razem, miłym zaskoczeniem jak wracałem z pracy była kolacyjka czy śniadanko ... :) A u rodziców mieszkaliśmy razem całe wakacje i to już nie to... Myślę że w kwietniu przyszłego roku się wyprowadze od rodziców i zamieszkamy razem na stałe ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezeta10    11

Tak z obserwacji z własnego zycja , jak jezdzę , chodze po ulicach , jakies imprezy i ludzie tak dziwnie sie dobieraja , ze jak dziewczyna jest wystrzałowa to facetowi przewaznie czegos brakuje, i odwrotnie facet przystoiny i ta dziewczyna pozostawia duzo do zyczenia , ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Bo widzisz @bazeta10 ,uroda to nie wszystko ,piękno to w środku ludzi do siebie zbliża ,pociąga ,przyciąga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Z moją kobietą jak idziemy ludzie nas biorą za rodzeństwo :D:D I to nie raz tak było że jechaliśmy razem do rolnika i zdziwienie bo "ooo widzimy że z siostrą Pan przyjechał" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

 

 

A jakby tak koleżanka Twojej żony zadzwoniła do Ciebie z pytaniem czy Żona swoją czarną bluzkę wyprała w perwollu black magic i jaki był efekt to byś jej odpowiedział ?? Wątpię :D Więc skończ już z tym opryskiem na Boga.

 

 

Jakby to miało wpływ na moje dochody to na pewno bym wiedział.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Tak z obserwacji z własnego zycja , jak jezdzę , chodze po ulicach , jakies imprezy i ludzie tak dziwnie sie dobieraja , ze jak dziewczyna jest wystrzałowa to facetowi przewaznie czegos brakuje, i odwrotnie facet przystoiny i ta dziewczyna pozostawia duzo do zyczenia , ale to tylko moje zdanie.

 

 

 

@bezeta tu masz 100% racje


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj