Polecane posty

fineasz007    17

Każdy czyta, to co chce przeczytać. Według mnie takie wyrywane wypowiedzi w połowie niczego nie sugerują, a niektórzy forumowicze szukają ofiary, którą by zmieszać z błotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisma    17

Dajcie spokój już niebieskookiej, bo ją policzki będą piekły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisek    15

:) no ja pracuję póki co w gabinecie dentystycznym,więc znajomi narzekają,że śmierdzę dentystą i źle im się kojarzy to ,więc nie wiem co gorsze:-D będę z pracy przyjeżdzać i śmierdzieć dentystą,po czym pójdę pomóc przy świnkach i będę capić świnkami z dentystą,co Wy na taką mieszankę:-D

 

Niezłe połączenie zapachów i, ale zapachu dentysty nic nie przebije ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kolego

fineasz007

 

Ty byś na adwokata się nadał .... Każdy czyta co chce ,bo jak to mówią ''punkt widzenia zależy od punktu siedzenia '' .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nikogo nie chcę zmieszać z błotem, cytowałam wypowiedzi dwóch różnych osób,które mnie troszkę zbulwersowały i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejczbio    82

Ja Was również pozdrawiam i powodzenia życzę. Może kiedyś zrozumiecie co tu napisałem, bo jak na razie to czytanie ze zrozumieniem nie jest Wasza mocną stroną. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Ja Was również pozdrawiam i powodzenia życzę. Może kiedyś zrozumiecie co tu napisałem, bo jak na razie to czytanie ze zrozumieniem nie jest Wasza mocną stroną. :)

Nie mój drogi, my zrozumieliśmy, to raczej pisanie nie jest Twoją mocną stroną. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

Ja Was również pozdrawiam i powodzenia życzę. Może kiedyś zrozumiecie co tu napisałem, bo jak na razie to czytanie ze zrozumieniem nie jest Wasza mocną stroną. :)

A Ty może kiedyś na tyle dorośniesz by szanować ludzi pracujących na wsi . Ty na wsi wychowany ,a tak się wypowiadasz . Znasz powiedzenie ,że nie ma gorszego chama ,jak przejdzie z chłopa na pana ? Takich, to nawet typowy miastowy nie szanuje ,zapamiętaj to sobie . Bez urazy ;)

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejczbio    82

MAT912 jeśli chodzi o pisanie, to raczej Ty masz problem ze znakami interpunkcyjnymi :D Zbyt długie zdania robisz, popracuj nad tym :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Widzisz, nawet nie zrozumiałeś o co mi chodziło, zarejestruj się na forum języka polskiego, jak nie odpowiada Ci mój styl pisania. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejczbio    82

A Ty może kiedyś na tyle dorośniesz by szanować ludzi pracujących na wsi . Ty na wsi wychowany ,a tak się wypowiadasz . Znasz powiedzenie ,że nie ma gorszego cham ,jak przejdzie z chłopa na pana ? Takich, to nawet typowy miastowy nie szanuje ,zapamiętaj to sobie . Bez urazy ;)

Troszkę miarkuj się z z tym "chamem, panem" bo to lekko niestosowne i bezpodstawne, ponieważ jest zupełnie odwrotnie jak Ty piszesz.

MAT912 to nie jest styl pisania, tylko braki z języka polskiego. Jako moderator powinieneś świecić przykładem w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Widzę, że wątek poszukiwania został zmieniony na potyczki słowne, nie tego się spodziewałem zaglądając tu. ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Watek bardzo dobry, bo te wpisy o dziewczynie na gospodarke to byly takie smety nudne. :D

 

Niebieska widze ze jestes obtrzaskana w kazdej dziedzinie, jak wroce to zadam Ci pytanie. i mam nadzieje ze odpiszesz na nie. :rolleyes:


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

Czytam wasze wypowiedzi i są co niektórych żenujące,jedna szuka chłopaka niby może być biedny ale z drugiej strony by był bogaty i nie śmierdział gnojem,to chyba szuka ogrodnika niech się określi. Teraz w obecnych czasach aby znaleść dziewczyne na gospodarkę to tak jak szukanie dziewicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bhdemeter    37

Myśle że znalezienie dziewicy będzie łatwiejsze niż znalezienie prawdziwego faceta na gospodarke:) :rolleyes: a o tym aby był pracowity i miał głowe na karku nie wspomne :huh:

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Ale jazda. :D

Tak sobie czytam ten temat i wydaje mi się ,ze próbujecie znaleźć idealnego partnera/partnerkę dla gospodarstwa a nie dla siebie. Przecież rolnictwo to jest aż i tylko praca a nie całe życie. Jeśli ktos uważa że rolnictwo jest jego całym życiem to niech nie szuka partnera/partnerki bo tylko zrujnuje innym życie, dlatego że i tak nie będzie czasu na rodzine bo krowa czy pole ważniejsze. No chyba ze spotka się dwójka rolnikomaniaków dla których za***przanie na gospodarstwie to całe życie :wacko:

Tak samo nie ma sensu szukać ideału dla wszystkich. Jeśli komuś podobaja się owłosieni faceci to ma do tego prawo ,tak samo jeśli ktoś uważa że facet idealny to wydepilowany metroseksualny picuś glancuś to jego sprawa. Właśnie dzięki różnorodności kazdy ma szanse znaleźć kogoś dla siebie.

Nie będę odnosił się do konkretnych wypowiedzi bo każdy ma prawo do własnego zdania. Niektórzy pisza że ciezko kogoś znaleźć bo teraz faceci czy kobiety to jacys tacy.....

a może czasami warto zastanowic się nad soba bo może to w nas siedzi problem i to nie my możemy kogoś znaleźć tylko nas nikt nie chce i z jakiegoś powodu nie bierze pod uwagę. Oczywiście to tylko jedna z możliwości .

Małżeństwo to wspólnota i nie partner/partnerka ma się do nas dostosowac tylko oboje muszą wypracować kompromis . Nie ma ludzi doskonałych i pamiętajmy że i my tacy nie jesteśmy :mellow:

Każdy szuka ideału dla siebie ale jak już znajdziemy ten ideał to czasami okazuje się że ten nasz ideał zupełnie różni się od tego jak wcześniej wyobrażaliśmy go sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

Każdy kto posiada gospogarstwo i ma produkcję zwierzęcą musi pracować,same zwierzęta się nie nakarmią,ale co tu dużo pisać wychowanie wynosi się z domu,oraz zamiłowanie do roli i pracowtości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fineasz007    17

Wszystko to kwestia podejścia do sprawy, zdanie może zmieniać się co minutę, więc wszystko to co jest tu napisane należy traktować z pewną dozą wyrozumiałości i dystansem. Niestety rady typu, że jak tak mówisz, to będziesz skazana na wieczne potępienie niech każdy schowa pod poduszkę. Według mnie każdy sposób jest dobry, o ile prowadzi do zamierzonego celu.

 

Pozdrawiam

Fineasz007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

MAT912 to nie jest styl pisania, tylko braki z języka polskiego. Jako moderator powinieneś świecić przykładem w tej kwestii.

Zaczynasz prowokować mnie do kłótni, jakie długie zdania piszę to jest moja sprawa i nic Ci do tego. Jak byś faktycznie był tak obkuty z języka polskiego to nie używał byś takich słów jak w tym poście, bo są inne znaczące to samo.

Bo czy kobieta śmierdząca krowim gównem jest pociągająca/sexowna? wątpię...

 

Weź mnie nie rozśmieszaj.

Myśle że znalezienie dziewicy będzie łatwiejsze niż znalezienie prawdziwego faceta na gospodarke:) :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

Ja już żonę mam i nie będę Ją chwalić bo nie o to w tym chodzi,ale ma prawko na ciągnik mamy krowy doi je i mi nie przeszkadza że pachnie ujmę to inaczej,a czy te pieniadze śmierdzą ,chyba nie.Każdy zawód jest dobry,tylko trzeba lubieć go wykonywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baartekk    4

"Dziewczyna na gospodarke " - też zależy jaka gospodarkę, według mnie najciężej gdy ktoś ma krowy mleczne, uwiązanie największe z możliwych, równa godzina oprzetu i doju każdego dnia żeby sie nie zrobily problemy, znajomi maja opasy lub trzodę to niekiedy wstawaja o ktorej im się podoba, do krów juz nie wstaniesz 3 godziny poźniej. Łatwiej tez znaleść zastępstwo przypuśćmy na weekend do opasów niż do krów, w moim przypadku nie wyobrażam sobie by ktoś obcy przyszedl dojic krowy.

Tagże podsumowując do opasów to pani może byc nawet z bloków bez pojęcia o gospodarce, pójdzie sobie do pracy a jej mąż ogarnie robotę bo co to za robota:P

Przy krowach musi pracować oboje , i wakacje lub wolny weekend lub święta wyrzucić do śmietnika na kolejne 20 lat gdy urośnie potomstwo i zechce ich wyręczyć te 2 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15368

No weź taki kominiarz, cały ubebrany sadzą i śmierdzący smołą to niby lepszy, albo sprzedawca środków ochrony roślin, mieszalnik lakierów. Też nos zatyka jak zapach idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

"Dziewczyna na gospodarke " - też zależy jaka gospodarkę, według mnie najciężej gdy ktoś ma krowy mleczne, uwiązanie największe z możliwych, równa godzina oprzetu i doju każdego dnia żeby sie nie zrobily problemy, znajomi maja opasy lub trzodę to niekiedy wstawaja o ktorej im się podoba, do krów juz nie wstaniesz 3 godziny poźniej. Łatwiej tez znaleść zastępstwo przypuśćmy na weekend do opasów niż do krów, w moim przypadku nie wyobrażam sobie by ktoś obcy przyszedl dojic krowy.

Tagże podsumowując do opasów to pani może byc nawet z bloków bez pojęcia o gospodarce, pójdzie sobie do pracy a jej mąż ogarnie robotę bo co to za robota:P

Przy krowach musi pracować oboje , i wakacje lub wolny weekend lub święta wyrzucić do śmietnika na kolejne 20 lat gdy urośnie potomstwo i zechce ich wyręczyć te 2 dni :)

 

 

 

To prawda każdy co ma krowy to wie że pobudka jest o 3,i nie ma marudzenia tylko trzeba iść bo mleko musi jeszcze się schłodzić bo o 6-tej odbiór,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskooka    31

Watek bardzo dobry, bo te wpisy o dziewczynie na gospodarke to byly takie smety nudne. :D

 

Niebieska widze ze jestes obtrzaskana w kazdej dziedzinie, jak wroce to zadam Ci pytanie. i mam nadzieje ze odpiszesz na nie. :rolleyes:

 

Aż się boję. Może lepiej napisz mi w takim razie na privie? A nie! Zapomniałam, że lepiej przy wszystkich komuś dowalać:)

Zgadzam się z Karolcią i jeszcze kimś kto zauważył, że z tego lekkiego tematu zrobiła się jatka kto komu dogryzie, jak najwięcej błędów ortograficznych wytknie albo chwyci za słowa wyrwane z kontekstu.

Proponuję wrócić do starych, dobrych czasów przyjemnej konwersacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj