Polecane posty

bhdemeter    37

ram to nie samochód to styl życia i myślę ze kazdy mi przyzna racje kto kiedykolwiek miał przyjemność popracować a nie poszpanować na asfalcie 

wystarczy juz o samochodach bo zeszlismy z tematu :)

 

Dokładnie Ram to styl życia i dusza człowieka.  Trzeba to kochać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

I tu wróce to moich koleżanek z wawy. To one wcale do tego samochodu miłości nie czuły wręcz przeciwnie. A nawet miałam taki przypadek że jedna się mnie wstydziła w tym samochodzie. 

 

No cóż już wielokrotnie miałem okazję słyszeć lekkie kpiny jak się ktoś pokazywał podobnym autem więc coś w tym jest. Raz, że takie auto to trochę przerost formy nad treścią przynajmniej na naszych drogach, a dwa, że jednak takie auta kojarzą się z amerykańską wsią gdzie wozi się nimi głównie pasze i słomę na pastwiska... więc podejrzewam stąd ten niesmak koleżanki z wielkiego miasta.

 

 

ram to nie samochód to styl życia i myślę ze kazdy mi przyzna racje kto kiedykolwiek miał przyjemność popracować a nie poszpanować na asfalcie 

wystarczy juz o samochodach bo zeszlismy z tematu :)

 

Do głównego tematu czyli właściwie do czego? ktoś kogoś tutaj znalazł? Mamy tu całą chmarę raczej naiwnych chłopaków szukających dziewczyn na gospodarkę i parę pań, które raczej i tak niczego nie szukają ale bardzo miło, że się w ogóle odzywają i wdają w dyskusje przynajmniej jest ciekawie :rolleyes:. A i o autach możne się czegoś dowiedzieć, a tak było by raczej ponuro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linka    17

To się bambry spotkały.... to nie ja, ze do podstawówki rowerem, do średniej rowerem na studia roverem i tak całe życie ehhh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darek3    420

@Linka Ty się ciesz, że rowerem jeździłaś a nie na nóżkach chodziłaś :P   :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

To się bambry spotkały.... to nie ja, ze do podstawówki rowerem, do średniej rowerem na studia roverem i tak całe życie ehhh :D

 

Teraz do pracy też rowerem :P

 


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrewk    154

no też roverem, na nic lepszego się nie dorobiłam.

Jaki model ? Mam sentyment do tej marki ;)


„Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zajrzałem do internetu”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ale od jazdy na rowerze to pewnie nóżki zgrabne a takie coś na C...... jest Ci obce. A Rover jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, no. Zdajsie kijkiem w mrowisko wcelowałam. dziękuję Ywa. Tak może bez ogródek wypowiedziałam się na temat osób, które siedzą i narzekają. Podkreśliłam że nie piszę o osobach, które pomnażają to co dostali od rodziców, dbają o wspólne gospodarstwo. Nie oglądałam Rolnik szuka żony bo nie znoszę takich programów od Big brother'a. Oglądam za to wiadomości rolnicze, które lubię od małego, takie zboczenie. :) wiem, że jest ciężko. Ostatnio wypowiadał się człowiek, który postawił wszystko na chów prosiąt i nie wyszło, bo taka jest sytuacja, miał łzy w oczach. Odważny facet, który zaryzykował, ale sytuacja gospodarcza poszła w złym dla niego kierunku i nawet Okrasa reklamujący na okrągło dania z wieprzowiny nie pomógł.

Cenię w ludziach pracowitość, umiejętność kochania, chęć rozwoju. Poznałam tu młodego chłopaka, który kocha swoje gospodarstwo, ma niesamowite pomysły jak rozwiązać w nim różne problemy, uczy się, jest ciekawy świata i umie kochać. Nie, nie jest zamożny, nie wybudował swojego osobnego domu :))). ale on pracuje stara się chce. Mam nadzieję, że uda mu się w życiu, trzymam za niego kciuki, by nikt go nie zranił i by miał szczęście, bo rolnictwo to oprócz pracy to moim zdaniem dużo szczęścia (klimat-pogoda i gospodarka). 

 

Uważam że wypowiadanie się w typie "wszyscy z miasta, wszyscy ze wsi" jest z założenia błędem, bo opiera się na stereotypach. Tak więc ja wypowiedziałam się na temat części osób, co podkreśliłam. Tej części, która obrobi co musi, klapnie z piwem przed tv, albo netem i narzeka. Nie wiem czemu tylu panów poczuło się urażonych :)))

 

Dużo szczęścia w Nowym Roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dokładnie Ram to styl życia i dusza człowieka.  Trzeba to kochać. 

 

masz gust motoryzacyjny  ;)

amerykance to maja dobrze co ? jezdza takimi na benzynie i nic sobie z tego nie robia ....

mi sie podobaja fordy serii F, taki F350 to dopiero jest odlot

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Paliwo tam kosstuje grosze w porównaniu do nas i nie obowiązują ich jakieś euro normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kombi82    19

paliwo jest tanie a właśnie silniki hemi spełniają normy euro5  bo to są bardzo nowoczesne silniki v 8 i jeśli jedziesz spokojnie to połowa silnika lata na pusto co ma wpłynac na oszczędności w benzynie co innego siniki v10 jaki ma viper który również montują w Ramie

w stanach pikapy to poprostu woły robocze wykorzystywane do transportu niejeden ciąga naczepy z bydłem po kilkanaście sztuk czy nawet lawety wożąc ciągniki rolnicze , takie samochody jak szewrolet silwerado czy ford z serii F 250 250 350 i wiele innych budowały potege tego kraju

http://media.caranddriver.com/images/14q2/608521/2015-ford-f-series-super-duty-king-ranch-photo-611976-s-986x603.jpg

http://static.cargurus.com/images/site/2009/10/12/18/44/2006_dodge_ram_pickup_3500_laramie_4dr_quad_cab_4wd_lb_drw-pic-8188335337007548321.jpeg

https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ_mh19Hj5y-Klc1-Osw2Kx4akLrB-Uj798aBUUhgYEtuquvQhn

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQcspwDttfe8KPVajGWrHZlIL7kcOoaQF3AIkjq-FA4C3TIXZCelQ

Edytowano przez kombi82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrewk    154

F ;)

 

Ale Ty piszesz o usportowionej wersji Rovera pod nazwą MG, z tych to jedynie ZT bym przełknął :D Co do Rovera to seria 600 :wub:


„Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zajrzałem do internetu”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bhdemeter    37

Ja jak byłam w USA (Arizonas , Nevada)  to szczęka i opadła na widok tego co oni z tymi samochodami robią. I zrozumiałam dlaczego te auta są tak naszpikowane Hromowanymi elemantami. Jak gdzieś znajdę zdjęcia z starej komórki to wam wstawie takiego Dodga jak mój z przymocowaną na masce sprężynową lalką w spódniczce. A wtedy to był nowiutki samochód. Aż żal patrzeć jak oni te swoje gadzety montują:) Masakra mówie wam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linka    17

@andrewk chodziło mi o inne auto, ja nie mam MG, rozmowy o mojej motoryzacji przeprowadzam na priv lub na wątku jeżeli taki powstanie pod nazwą "pochwal się swoim dobytkiem" :D a na tej stronie zachęcam jednak do dialogu z typu relacji damsko-męskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bhdemeter    37

A ja myśle że przynajmniej na jedno pytanie mamy odp. A mianowicie jak kupować samochód na podryw to trzeba przeanalizować co się chce na taki samochód złowić. Jak małolate w mini to kupować merola kabrio :):) heheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Najlepiej to malucha albo poloneza. Wtedy wiadomo czy dziewczyna leci na chłopaka czy na jego samochód.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorzk4    68

To nie takie proste kupić poleneza ładnego :)

sam sie rozpatruje za takim i nic ładnego w rozsądnej cenie nie mogę dorwać.

 

Wszystkiego dobrego w Nowym roku

 

W maluchu  tez dobrze było, w sam raz na początek do nauki .... i jazdy też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kombi82    19

hehe jaki na podryw mam taki i go własnie zmieniam na użytkowy typu pikap posiadm camaro fajny samochód choć nie funkcjonalny dobry na długie trasy

i na małolaty ,żadnej powaznej dziewczyny na niego nie wyrwiesz można powiedzieć trudno sie ogonić od małolat a jak już wydawało sie że poznałem kogoś wartosciowego to znajomość kończyła sie jak zobaczyła lub dowiedziała sie  ze jestem ze wsi.

do mojej obecnej dziewczyny jak pierwszy raz pojechałem to zamieniłem sie z kolegą na golfa 2 .

Camaro bardzo dobry samochód do porywu albo jak to mój kolega mówi do wychaczenia lolitki na nocke  do tego to on sie nadaje jak mało który polecam go chłopakom od18 do 25 roku życia nawet nie trzeba z niego wychodzić zeby coś zaliczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

Zal mi takich głupich małolat co zadzierają spódnicę na widok samochodu...


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bhdemeter    37

hehe jaki na podryw mam taki i go własnie zmieniam na użytkowy typu pikap posiadm camaro fajny samochód choć nie funkcjonalny dobry na długie trasy

i na małolaty ,żadnej powaznej dziewczyny na niego nie wyrwiesz można powiedzieć trudno sie ogonić od małolat a jak już wydawało sie że poznałem kogoś wartosciowego to znajomość kończyła sie jak zobaczyła lub dowiedziała sie  ze jestem ze wsi.

do mojej obecnej dziewczyny jak pierwszy raz pojechałem to zamieniłem sie z kolegą na golfa 2 .

Camaro bardzo dobry samochód do porywu albo jak to mój kolega mówi do wychaczenia lolitki na nocke  do tego to on sie nadaje jak mało który polecam go chłopakom od18 do 25 roku życia nawet nie trzeba z niego wychodzić zeby coś zaliczyć :)

Wiesz co wyrywasz te laski bo fajnie wygląda a żadna nie docenia serca tego samochodu:) ale to fakt jest to auto do podobania:) 

A ztym zaliczaniem to tylko pozazdrościć powinieneś odpłatnie wynajmować samochód:) 

WIesz taka oficjalna wypożyczalnia aut.  I napewno by ci się lepiej powodziło niż w rolnictwie

 

 

 

Zal mi takich głupich małolat co zadzierają spódnicę na widok samochodu...

 

A są takie :( i to nie mało :( niestety :wacko:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

bhdemeter nie chciałam nic pisać......zatkały mnie podobne upodobania.......jednakże przyznam się w końcu, a co tam....

Ostatnio z miesiąc temu rozmawialiśmy z Tomasz78 o autach i pokazywałam mu właśnie dodge ram, mówiąc kupię sobie kiedyś takiego, ponieważ.......... A tu niespodzianka.. nagle znalazł się w temacie :D

Zatem od siebie skromnie dodam tylko, że pierwszy raz miałam okazję poznać dodge ram w Venlo w 2008 i umiłował mi się do dziś ...nic lepszego.

Niestety fotka gdzieś w dysku przepadła. Ogólnie ja gustuję bardziej w antykach czyli "starych gratach" i troszkę militariach a ekonomie mam gdzieś.

Ten, za którym się właśnie niestety "obejrzałam" :P to był Dodge Ram military, bodajże z lat 70/80, był moro mat i miał bok z otworami po pociskach. Niepowtarzalny urok, że hej B)

 

 

A mój ukochany rower niezastąpiony to marka Gazelle ^^

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj