Polecane posty

gofiaczek    83

Hohoho.... kawałek drogi hehe :D


 

"Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć sie kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi." J.K.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suzuki21l    5

suzuki21 co do Rajdu Kocich Gór to i tak nie dam rady bo 26 maja akurat wypada mi zjazd na uczelni.... :(

no to szkoda, ja na pewno będę , można wiedzieć czym się rozbijasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

dobra pany o jednośladach dość, zgadujcie się na dane miejsce i dany czas i smykajcie :)

lepiej napiszcie jak się dziewczyny maja? :) ja się dopiero ogarniam po imprezie ale powiem wam ze było godnie :) i laska tez wyrwana była, tak po prostu podszedłem zagadałem nie uciekła a nawet się uśmiechnęła(oj może się jej spodobałem :D )bez jakiegoś specjalnego bajeru, normalna rozmowa na luzie przy żarcie, znajomość za dwa tygodnie dalej rozwijam a za tydzień to na imprezę zamkniętą jadę a raczej mnie wiozą i tam już też jest znajomość do rozwinięcia :D dobrze się zaczyna :D :D

Edytowano przez Filipoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

Nie ładnie tak na kilka frontów grać... :lol:

kilka frontów no wiesz zawsze trzeba mieć opcje B, bo jak się wpadnie w trans to lepiej z niego nie wypaść, bo trudno powrócić :lol:

tak samo jest z jazda ciągnikiem :D jak już jadę to patrze jak najdłużej, bo jak z niego wyjdę to już mogę czasami nie wejść :D

scott11- ja lasek z równowagi nie wyprowadzam :)

no chyba ze razem (z nią) z równowagi wypadniemy ale to wtedy wiesz wina po obu stronach :lol: :D

Edytowano przez Filipoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Ja że jestem dużą dziewczynką (180 cm) to potrzebuje dużego samochodu :) Dlatego jeżdżę BMW E34 w sedanie.

Kocham ten samochód i nie wymieniłabym go na inny :)

 

Co do motocykli to jak mój avatar wskazuje, sezon uważam za otwarty :P


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaTeUsZ92    6

śliczna dziewczyna na motorze to dopiero bajka :wub: a co to dokładnie za maszynka na której siedzisz B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Jest to BMW F 650 ST :)


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechol    1

Dziewczyny pochwalcie się proszę, czy zostałyście już dzisiaj tak solidnie oblane, bo chłodek chłodkiem, ale tradycja powinna być na pierwszym miejscu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Nawet kropla wody na mnie nie spadła buahahahahah :D


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaTeUsZ92    6

Tak myślałem albo honda albo BMW ostatnio mocno mysle nad podobnym, martina jak ci sie on sprawuje musze powiedziec coś pieknego taki widok ^^

 

u mnie jest 10 stopni więc lepiej dziewczyn nie polewać bo się jeszcze pochorują i tyle będzie :unsure:

Edytowano przez MaTeUsZ92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gofiaczek    83

Na mnie też nie :P


 

"Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć sie kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi." J.K.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Wiesz co objechał całą Polskę w koło bezawaryjnie. Tylko przy wymianie akumulatora leci regulator napięcia. Tak to bardzo wygodny i fajnie sie spisuje.


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechol    1

Oj to wstyd mi za przedstawicieli płci mniej pięknej;)

Przecież oblać można ciepłą wodą, a potem zaserwować jakieś grzane wino, tak profilaktycznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

tylko do laski nie mów "poszłem", bo twój urok osobisty może nie pomóc :P

 

majster spokojna głowa :D a post poprawiony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lechu1602    5

Martina fajny masz ten motor, ale mam nadzieję że nie jesteś takim maniakiem prędkości jak kolega wyżej i jeździsz z rozsądkiem......;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Spokojna twoja rozczochrana :)

Gdybyś czytał wszystkie moje posty to byś się nie martwił, bo ja jazdę motocyklem uważam za przyjemność, a dobrze się mi jeździ w granicach 100-120 km/h


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

lechu1602 spadaj na drzewo prostować banany :) nie no żart. Ale tak naprawdę nie wiadomo co drzemie w martinie jak wsiada na motocykl :)

 

przy 100 to dopiero się wrzuca trójkę :P

Edytowano przez dominikziemniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lechu1602    5

No to dobrze Martina, bo już myślałem że masz tendencje do zamykania licznika, no ale co się dziwić, Ratownik w końcu już nie jedno widzał i ma świadomość.

Dominikziemniak ja myślę że jeździ spokojnie nawet jak wsiądzie na motocykl w kiepskim chumorze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Ale ja nie lubie jeździć szybko. Ja mam mieć wygodnie to ma być relaks nie adrenalina... Tego to ja już mam za dość na praktykach.


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj