Polecane posty

Pigmei    1868

Sean, wystarczy jak będzie potrafiła odróżnić własnego faceta od innych :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Mam mały biznes i zajmuję się wszystkim.

W pierwszej chwili zrozumiałem że masz mały biust,    :D  ale nie ok. biznes     :)

Oto chodzi Pigmei, oto chodzi.     :P

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria54321   
Gość Daria54321

Temu panu już podziękujemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 Oszalałaś Daria, drużbą mam być na Twoim weselu.       :P     :D    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria54321   
Gość Daria54321

Jeszcze nie myślę o weselu,raczej bym chciała spróbować czegoś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigmei    1868

Też bym sie na wesele pisał, niekoniecznie jako drużba  :)   a popić zawsze się zdąży ;)

Zapytam wprost, na co masz ochotę?

Edytowano przez Pigmei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jeszcze nie myślę o weselu,raczej bym chciała spróbować czegoś innego :)

 A spróbować to każdy by chciał czegoś innego    :lol:  widzisz rolnicy to tak raczej zakochują się nie na próbę, tylko na całe życie.   :)

 

 

Zapytam wprost, na co masz ochotę?

Nie jestem zbyt wybredny,może być czysta.    :P  :lol:

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria54321   
Gość Daria54321

W jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

W sensie że nie eksperymentują tak jak to się dzieje w mieście, owszem też zdarzają  się rozwody, ale do miasta to jak dzień a noc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria54321   
Gość Daria54321

A nie- to spoko :) myślałam coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No to mnie uspokoiłaś że nie o to chodziło, to że na niczym się nie znasz , mówię tu o rolnictwie, to żadna dzisiaj przeszkoda, tylko chęci nauczenia się liczą ,ale jakby chodziło tylko tak na próbę, to mówię Ci jak na spowiedzi, ciężko będzie , chłopaki ze wsi rzadko eksperymentują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Arturku bo się jeszcze czegoś nauczysz;)

Edytowano przez aletes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    449

Jeszcze nie myślę o weselu,raczej bym chciała spróbować czegoś innego :)

no nie mow ze rozmiar jeszcze ma ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria54321   
Gość Daria54321

A jakiś problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria54321   
Gość Daria54321

Dziwne pytanie...pewnie musiało cie to nikolasie dużo kosztować...możemy ponegocjować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Co tu negocjować ?  :rolleyes:  Z mężczyznami jest jak ze śniegiem . Nigdy nie wiadomo ile cm będzie i jak długo się utrzyma ?  :P  :D  :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    449

Co tu negocjować ?  :rolleyes:  Z mężczyznami jest jak ze śniegiem . Nigdy nie wiadomo ile cm będzie i jak długo się utrzyma ?  :P  :D  :lol:

nie liczy sie różdżka tylko czarodziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Co tu negocjować ?  :rolleyes:  Z mężczyznami jest jak ze śniegiem . Nigdy nie wiadomo ile cm będzie i jak długo się utrzyma ?  :P  :D  :lol:

Budzi się żona rano i mówi do męża:

- Kochanie, wiesz co? Śniło mi się wiadro wacków.

- A mój wielki brytan tam był? - pyta z dumą mąż.

- Tak, ale taki tyci, malutki z boku leżał.

Mąż strzelił focha i wyszedł z domu.

Na drugi dzień budzi się mąż i mówi do żony:

- Kochanie, wiesz co? Śniło mi się wiadro ci*ek.

- A moja malutka, ciaśniutka tam była?

- Tak. Wiadro w niej stało.      :P   :D   :lol: 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria54321   
Gość Daria54321

Co byście zjedli na kolację? Robię właśnie warzywa na parze ktoś głodny? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj