Polecane posty

Gość aletes   
Gość aletes
Napisano (edytowany)

::::

Edytowano przez aletes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

przecież macie 3 psy :D

Krassus denerwowanie ludzi sprawia ci przyjemność? Czy może dowartościowujesz się w ten sposób?

 

Nie wiem. Muszę się do psychologa przejść i zapytać co mi dolega.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes
Napisano (edytowany)

"""""""

Edytowano przez aletes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

ostatki to każdy będzie jadł do oporu :lol:


Nie wiem. Muszę się do psychologa przejść i zapytać co mi dolega.

wybierz dobrego, bo słabego przekonasz, że wszystko jest w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes
Napisano (edytowany)

We wszystkich coś siedzi -jakieś anioły i demony...

Edytowano przez aletes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

To kto mnie wyleczy? Bo nie wiem czy mam iść do psychologa czy brać porady z forum.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

zaryzykuj specjaliste puki nfz istnieje


We wszystkich coś siedzi -jakieś anioły i demony...

jak anioły to chyba dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Myślę że temu pacjętowi nic nie jest- tylko jest przewrażliwiony nie co..zalecam więcej czasu spędzać wśród ludzi- towarzysko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Ale jak to do ludzi wyjść? Po co...


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes
Napisano (edytowany)

-----

Edytowano przez aletes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
valeTudo    25

E tam, nasi kulturyści przycichli i nie mam już powodów do uśmiechów. Nikt się nie denerwuje. Jak żyć?

 

W realu tez tak lubisz sie smiac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bieniek_88    69

Spokojnie panowie, budzą się w Was instynkty pierwotne czy co? Od razu maczugami spory będziecie rozwiązywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Co tam Bieniek porabiasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bieniek_88    69
Napisano (edytowany)

Witaj Tess, dopiero wróciłem z lasu. Idę coś zjeść i trzeba zająć się bydełkiem.

Edytowano przez bieniek_88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes
Napisano (edytowany)

To masz co robić...;)
Co tu dzisiaj taka cisza? Chyba balują na ostatkach..:)

Edytowano przez aletes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

Na pewno wszyscy trenują przed jutrem.to dobrze, może w końcu komuś się poszczęści i znajdzie w końcu tą, o której założono ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

na starość se dychne :D bede leżał i żonke po d*pie klepał :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj