Polecane posty

valeTudo    25

dzięki, no fajna jest tylko ta lokalizacja mnie przeraża. Poprostu nie mój rejon

A z czym ona taka fajna? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

taka zabawna, wyszczekana,bystra a co ja Ci będe pisał

vale a skąd Ty te pytania bierzesz, z familiady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Max1987    20

Gosiu :) Na forum duzo rozpisujesz sie ogólnikowo ale malo konkretów o sobie piszesz:) Kogiel-mogiel fajny film nie powiem ale zobaczyłem dwa razy i jakos mi przeszło tylko pamietam dobrze ze ona sie broniła ze nie chce na gosp a i tak przyszła jaki z tego moral:) ze zycie płata nam figle:) Czemu nie idzie do ciebie napisac:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

Nie widziałeś dziewczyny a wiesz że fajna :D? Pytania proste i konkretne.

a jak bym widział, to już mogę sądzić że fana?

Max nie idzie napisać, bo wszyscy pisali i jej skrzynke roz......ło

Edytowano przez artur125

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

Każda jest na początku fajna. A potem chłopie przegrałeś życie. ..

ale nie grając, nie przegrasz ani nie wygrasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

Charakter jest ważny. Ale ja osobiście w wolał bym mieć atrakcyjną partnerkę. Zycie jest tylko jedno i po jakiego h. .je jeszcze komplikować ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska93    147

Bo jak się kobieta na coś uprze to nie przegadasz :P fiat a nie ferrari, lucerna a nie kwiaty :P


Każda jest na początku fajna. A potem chłopie przegrałeś życie. ..

Patrz a dziewczyny mają dokładnie tak samo jak spotkają chłopaków ;):D


"Ten kto powiedział: żadna praca nie hańbi, na pewno nie znał ani jednego polityka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

Tylko problem leży w tym, że większość kobiet na początku świadomie stara się uzależnić od siebie mężczyzn ,tylko po to żeby w razie rozstania bardziej cierpieli . Dlatego nie ma co się spieszyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adrian3005    49

Przeczytałem z 10 stron waszej wczorajszej dyskusji, Gośka się nie ugięła więc pewnie dziś powtórka wieczorem, tylko coś sądzę że będzie więcej osób do konwersacji  :D  :D  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska93    147

Tylko problem leży w tym, że większość kobiet na początku świadomie stara się uzależnić od siebie mężczyzn ,tylko po to żeby w razie rozstania bardziej cierpieli . Dlatego nie ma co się spieszyć .

Jest tak, to prawda ale chłopaki też tak robią ;) no i nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka, że każda dziewczyna i każdy chłopak to robi ;) 


"Ten kto powiedział: żadna praca nie hańbi, na pewno nie znał ani jednego polityka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

Ale nie napisałem, że każdy/każda tylko że większość . Co ma być i tak będzie. Ciach temat. Idę na narty. .hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

Przeczytałem z 10 stron waszej wczorajszej dyskusji, Gośka się nie ugięła więc pewnie dziś powtórka wieczorem, tylko coś sądzę że będzie więcej osób do konwersacji  :D  :D  :D

to zacznijcie uginanie....... jak sie odrobie to wpadne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fox84    10

Prawda jest taka że Gosia dziś ani słowem się nie odezwie.

Wczoraj nas wszystkich podpuscila a dziś pewnie chichocze za rogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska93    147

Robota się panowie sama nie zrobi ;):P 


"Ten kto powiedział: żadna praca nie hańbi, na pewno nie znał ani jednego polityka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj