Polecane posty

Gość   
Gość

Lina gorzej jak byś usłyszała taki tekst od kobiety był by cyrk na kołach :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

Żeby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek. To de facto odnośnie zbierania przez same kobitki ale gorzej by było jakby sami faceci zbierali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

Ano nie pisałem ale zbliża się jesień, zima to będzie więcej czasu by posiedzieć sobie na Agrofoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landfarmer    3581

Ja wolę przysłowie " żeby życie miało smaczek raz wódeczka raz koniaczek" :D


Szef wszystkich szefów  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

bez obrazy ale poziom waszej rozmowy jest... żenada


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landfarmer    3581

Tak sie składa że ta dyskusja jest na 100 razy wyzszym poziomie niz niektóre z tego działu


Szef wszystkich szefów  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

czyli o czym to swiadczy? ze rolnicy jednak są gburami i nie bardzo ogarnieci. Jednak niektóre stereotypy maja potwierdzenie w rzeczywistości


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

Zdanie zaczyna się pisać z dużej litery. Używać trzeba znaków interpunkcyjnych.  Jeżeli autorów powyższych tekstów nazywasz gburami oraz tym, że są nie za bardzo ogarnięcie to otwórz z łaski Swojej Słownik Języka Polskiego i  sprawdź znaczenie tych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Stereotypy są po to aby je łamać, a co do rolników stwierdzam że faktycznie niektórzy są chowani nie wiem gdzie ale nie wszyscy na pewno a większość ludzi tutaj na forum akurat reprezentuje bardzo wysoki poziom kulturalny. A od czasu do czasu można też i sobie \cos śmiesznego powiedzieć przede wszystkim trzeba wrzucić na luz i czasem się nie spinać aż za nad to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landfarmer    3581

Grunt to humor a co do kultury to z tym jest wszędzie tak samo że są tacy i tacy


Szef wszystkich szefów  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

No i o to mi chodziło żeby was troszkę poruszyć, ja nikogo nie nazwałem gburem, a przynajmniej nie wprost. Krowa 62 styl może być czy jeszcze coś poprawić?


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landfarmer    3581

Miejmy nadzieje że nie chciałeś nikogo obrazić bo jeśli tak to powstanie ludowe zaraz się zacznie :lol:  :D


Szef wszystkich szefów  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1fe26c2   
Gość a1fe26c2

Stereotypy są po to aby je łamać, a co do rolników stwierdzam że faktycznie niektórzy są chowani nie wiem gdzie ale nie wszyscy na pewno a większość ludzi tutaj na forum akurat reprezentuje bardzo wysoki poziom kulturalny. A od czasu do czasu można też i sobie \cos śmiesznego powiedzieć przede wszystkim trzeba wrzucić na luz i czasem się nie spinać aż za nad to :D

 

Za dużo czasu spędzają z bydłem lub trzodą i przechodzą nie tylko ich zapachem, ale i zwyczajami. :)

Edytowano przez a1fe26c2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafik87    16

Bo pewnie po obejrzeniu programu Rolnik szuka zony wszystkie panny chca teraz na gospodarke :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janek231990    3

Zapewne tylko czy jak poznają jak wygląda zwykły dzień rolnika nie objęty obiektywem kamery w programie, to czy nadal będą takie chętne? Zapewne czar i urok jak w programie pokazane nagle pryśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafik87    16

szególnie gdy większość kandydatek jest z miasta i gospodarstwo widziało tylko w telewizyjnej jedynce jak to wszystko ładnie i pięknie wygląda ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wcale nie wiadomo czy nie mają jakiegoś zacięcia nieraz dziewczyna ze wsi nie chce mieć z rolnictwem nic do czynienia bo widzi jak rodzice ciężko harowali a nieraz z miasta dziewczyny są bardziej skłonne do rolnika, fakt jest jeden rolnik ma przesrane całe życie nie ma co ukrywać :D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No mają zacięcie, ale na chłopa      :P     - TERAZ ALBO NIGDY      :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landfarmer    3581

Prawda jest taka że jakby Ci rolnicy przynajmniej niektórzy mieli małe i nie przynoszące dochodów gospodarstwa to i chętnych byłoby mniej a przy pełnej mechanizacji to i miastowa ma zapał do wsi :D


Szef wszystkich szefów  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj