Polecane posty

biala513    68

Tomku ja robię nalewki z wiśni i śliwek;) każdy kto spróbuje je ubóstwia i po kilku kieliszkach pada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9201

Żeby jej od tego ubijania śmietany brzuch nie urósł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworkowiak    108

To polej temu, który Ci wpadnie w oko i zaciągnij pijanego do ołtarza (jak w amerykańskich filmach, w Las Vegas) :lol: ;)


...McCORMICK... and ...URSUS... B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

A Ja się pochwalę:D

Jestem abstynętką:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworkowiak    108

To też dobrze - mąż zawsze będzie miał trzeźwego kierowce . :D


...McCORMICK... and ...URSUS... B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala513    68

@ Tworkowiak Nikogo na siłę nigdzie nie zamierzam zaciągać;)

 

I również unikam alkoholu aczkolwiek własnego wyrobu trzeba spróbować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miroM1984    6

a propo ubijania masla ja pamietam smak robionego masla , nie rowna sie z zadnym kupnym

malo tego swiezy chleb prosto z pieca plus to maslo i nawet szynki nie trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jestem ciekawa jak Ty te masło jadłeś z tym chlebem prosto z pieca ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kasia i biała oj ostatnio też ze mną źle, ostatni kieliszek wódki wypiłem w ostatki :blink: . Bez problemu wozę wszystkich na imprezy zawsze moga na mnie ludziska polegać, nie wiem jakos mnie nie ciagnie, uważam że aby się dobrze bawić alkohol nie jest mi potrzebny Tylko swoje produkty, ale tam tylko dla kurażu. . Biała masz rację taką dziewczynę to facet musiałby ciągnąć do ołtarza a nie na odwrót, przynajmniej by miał pewność ze już mu nigdzie nie zwiejesz, założy ci gpsa i będzie mieć swój skarb pod kontrolą :D . Co do masła polecam miasteczko Szczekociny, mleczarnia Rokitnianka, masło mają super jak w domu, a i lody też tam są w gałkach, naturalnie robione, lepszych nigdy nie jadłem nie to co ten proszek zasrany ze sklepu B) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444
Napisano (edytowany)

Wszędzie sami abstynęci ! a spożycie czystego alkoholu w Polsce wynosi coś ok. 10 litrów ciekawe kto to wypija :) Ludzie sam nie dam rady - Pomóżcie ! ! ! ;)

Edytowano przez Szymi40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izolda789    12

Ja też robię naleweczki :) zazwyczaj z aronii, ale w zeszłym roku zrobiłam też ze śliwek i to był strzał w 10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Szymi moją normę wypijają panowie spod sklepu. Może cie to zdziwi ale wódka za mna nie chodzi, nawet piwo ostatnio też nie, nie wiem może już trzeba walnąć w kitę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dzisiaj byłem w Sandomierzu to do korony wałów dobre 1,5m także chyba było więcej strachu. Tak u nas w polsce jest jak po powodzi to wałów nie naprawią a jak następna to się dziwią. :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala513    68

Jak trzymaliśmy jeszcze krowy to i masełko i serek swój mieliśmy;) do tego bułeczki i chlebek piekłam i to dopiero było dobre;)

A ja polecam produkty OSM Rawicz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izolda789    12

ja mam do wisły jakieś 30 km także mnie nie dosięga na szczęście ale w polu mam tak mokro że ledwo dziś buta wyrwałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128
Napisano (edytowany)

izolda to masz przerąbane z takim polem, ja niby ogólnie mam pola takie że jak popada konkretniej to długo nie da się wejść a w tym roku prawie codziennie padało a dziś już sucho i to aż za bardzo (przynajmniej powierzchniowo)

Jak trzymaliśmy jeszcze krowy to i masełko i serek swój mieliśmy;) do tego bułeczki i chlebek piekłam i to dopiero było dobre;)

A ja polecam produkty OSM Rawicz;)

ja niby mleko oddaję do SM Mlekovita (centrala Wysokie Mazowieckie- 5 km ode mnie) ale nie polecam ogólnie produktów, nie wiem dlaczego tyle nagród otrzymują... za to 50 km ode mnie jest mleczarnia normalnie nie do przebicia w jakości produktów (przynajmniej w okolicy) OSM Piątnica- oni stawiają na jakość zdecydowanie a i podobno ceny na mleko mają bardzo dobre

Edytowano przez daremw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miroM1984    6

Jestem ciekawa jak Ty te masło jadłeś z tym chlebem prosto z pieca ? :P

 

prosto z pieca mialem na mysli w tym dniu kiedy upieczone, nie konkretnie wyjete z pieca

bo juz na drugi dzien chleb nie jest taki fajny i mietki , ale po co Ci o tlumacze przecierz na pewno wiesz o co chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To żart był ...Dziękuję za wyjaśnienie mimo wszystko . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wież meg moze ma ognioodporne masło, dzisiaj to już nic człowieka nie zdziwi, chleb bez mąki, makaron bez jajek, sztuczne jajka to i może ekstremalne masło jest,. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

Kobieta z brodą jak z brodą ale nasze panie też poprawiają się na całego, wiadomo nie wszystkie ale te z pierwszych okładek to mają sylikonu w biuście więcej niż szyba w oknie. :D Biała to w tedy robi się kobieta. B)

Edytowano przez zetorlublin7341

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj