Polecane posty

Xawier    222

Mietek nie cytuj poprzedniego postu bo zarobisz %... Ważne żeby zaakceptowali wybór syna/córki... i on/ona miał wsparcie w rodzicach jak i teściach a nie tylko problemy mieli by robić i pod górkę ciągle

Edytowano przez Xawier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Pamietajcie kazdy z Was jest z innej czesci polski, u kazdego z Was sa inne tradycje.

 

Ja tylko opisuje na Wlasnym przykladzie.

 

Moj ze moimi rodzicami sie dogaduje, Ja z tesciowa tez sie dogaduje traktuje mnie jak wlasna corke, no ale tesc jest jakis dziwny, najpierw patrzyl w jednego syna jak w gwiazde co wtope zaliczyl, teraz patrzy w drugiego, a z moim sa wiecznie zgrzyty.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

I tu jest tak ze tescie predzej ziecia zaakceptuja niz synowa pod jednym dachem

Dlatego że w domu są dwie kobiety mają coś do powiedzenia i jest dym... facet więcej przemilczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Szymi bo facet jest mądrzejszy i ustąpi a kobieta nigdy zawsze musi postawić na swoim także teściowa i synowa to mieszanka wybuchowa, teściu i zięć zawsze znajdą wspólny język, piwko meczyk rozmowa o samochodach o pięknych kobietach, wódeczka facet z facetem się szybciej dogada taka nasza natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

Czy mądrzejszy to niewiem napewno nie zawsze ale mniej porywczy, wybuchowy bardziej opanowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Więc Iza niejednego kawalera już miała z tego co piszesz. Może masz sito zbyt gęste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

co niektórzy żony/męża nie macie a teściami się przejmujecie :D nie wszystko na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

A co z Polagrą wybiera się ktoś z użytkowników,może jakieś konkrety? Ja będę w sobotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Pogoda nie taka straszna ot taki mamy klimat :) jeśli się ciężko zmobilizować na spotkanie to jak chcecie poznać tą drugą połówkę? Wszak targi rolnicze to bardzo dobra okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ropsonok    25

Strasznie emocjonalnie podchodzicie do tych spraw. I radze jak tylko możecie to nie mieszkajcie z teściami. Dobra teściowa jest dwa kilometry od domu i dwa metry pod ziemią bo nigdy jej nie zadowolisz, zawsze jakieś pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Jak to mówią teściowa na 102

100km od domu a dwa pod ziemią.

 

Trzeba mieszkać w odległości takiej żeby teściowa nie mogła do nas przyjść w laczkach :D

 

Każda teściowa powinna mieć dwa zęby- jeden do otwierania piwa zięciowi a drugi żeby ją bolał :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bystra    27

Bo teściowa ich dorwała i teraz cienko śpiewają :P

A jak ktoś mieszka z rodzicami to ma sobie drugi dom pobudować czy rodziców do domu starców oddać żeby nie przeszkadzali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mietek86    4

Poprostu młodzi są młodzi i niech sobie żyją nie trzeba nikogo za rękę prowadzić całe życie, trzeba też sobie rodziców wychować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

Ale jak taki [g...arz] ma przepisane całe gospodarstwo i rodziców po kątach ustawia to też coś nie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarzynaB    0

Dla nie bo jak ja coś chciałem to nie a jak mama i tata to tak oczywiście bo zaraz będą gadać i jeszcze do tego że tak nie wypada ile tak można :wacko:

Mieciu a ty masz żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weris    44

Szymi 40 Każdy powinien wiedzieć gdzie jego miejsce,mąż ma przepisane gospodarstwo i robimy tak aby teściowa nie pracowała przychodzi wiek i pora odpocząć chyba że coś wyniknie to pomoc jest mile wskazana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarzynaB    0

Pogoda nie taka straszna ot taki mamy klimat :) jeśli się ciężko zmobilizować na spotkanie to jak chcecie poznać tą drugą połówkę? Wszak targi rolnicze to bardzo dobra okazja

aleś sobie sposób na znalezienie drugiej połówki znalazł, niech cie licho, bardzo romantycznie,

 

dokładnie tak jak mówisz WERIS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Licho niech się daleko ode mnie trzyma bo nie ręczę za siebie :P a nie może być romantycznie? Gwarantuje Ci że może być i byś się jeszcze zdziwiła w jaki oto sposób... poza tym ja już swoją drugą połówkę już mam :wub:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

Weris dokładnie tak jak piszesz - ale też nie można tak z dnia na dzień rodziców/ teściów odsunąć od wszystkiego. Pracowali 30-40 lat i nagle stop ! niepotrzebni.... Wysłuchać należy choćby z samego szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarzynaB    0

Xawier no ja też mam nawet już drugą hehe. A teściowej trzeba zostawić kurki a krówki przejąć i wilk syty i owca cała.

 

ja po 10 latach mieszkania w mieście w bloku i po prawie 20 latach pracy na etacie postanowiłam zająć sie gospodarstwem. tescie naprawde mi pomagają i cieszą sie że syn ma kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj