Polecane posty

Witek2010    33

Mądrze piszesz . Bo co z tego jak ktoś patrzy tylko na wygląd? Na nic poza tym, to jest bezsensu . Ktoś taki chyba chce się tylko pokazać i jak takie coś może trwać długo ? Minie parę lat, potem starość a nagle temu komuś się odwidzi bo kiedyś nie było zmarszczek a teraz są to już nie chce dłużej z tobą być ...

Wygląd wiadomo odgrywa znaczenie ale chyba liczy się "to coś " jeszcze czego każdy/każda szuka w drugiej osobie. Do tego podobne charaktery, dogadywanie się między sobą , wspólne pokonywanie problemów tylko to wszystko musi być "dograne" i jeśli tak jest to się musi udać :) Wiem, że to nie takie proste i słabo napisane przeze mnie ale w bardzo małej pigułce chodziło mi o to, jak i koledze powyżej, że wygląd to nie wszystko i to jest święta prawda !


"Wizualnie prezentował się naprawdę ładnie: szerokie nadkola, agresywne kształty i ultranowoczesne rozwiązania powodowały, że kobiety piszczały na sam jego widok" -> T-25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blinek    0

Dobrze. zatem czekajmy. A ty Lodziu czuwaj nad obrotem spraw. :)

 

 

Wystosujmy ogłoszenie:

 

Uwaga, uwaga!

 

Pilnie poszukiwany mężczyzna z j*jami na forum AF.

Celem poskromienia rozbrykanej Baziuli.

 

Chętnych prosimy o rejestrację.

:D

No cześć ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Wiem, że to nie takie proste i słabo napisane przeze mnie ale w bardzo małej pigułce chodziło mi o to, jak i koledze powyżej, że wygląd to nie wszystko i to jest święta prawda !

Oczywiście ,to co piszesz to prawda ,ale już mi tu nie pisz ,że wygląd szczególnie w dzisiejszych czasach nie ma znaczenia ? Ostatnio byłam na weselu i jakoś z tego co się zorientowałam ,to raczej nikt z panów nie patrzył na charakter pań ^^ :D Panowie o czym innych wspominali i co innego komentowali przy stole :rolleyes: :D

PS: Jak mężczyzna mówi, że wygląd nie ma dla niego ,aż takiego znaczenia ,to ja mu zwyczajnie w świecie nie wierze . ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Witam po przerwie. Widzę, że be zemnie żeście się dobrze bawili, jak ocieplałem dom... To może dodam parę groszy w to, co mnie zaciekawiło:

myślę, że jak jest miłość ( nie zauroczenie) ale taka miłość z serca, z wyboru to nie zwraca się uwagi na jakieś drobne defekty fizyczne ( jak np. u kobiet po porodzie), chce się urozmaicić ten seks, chce się by ta druga osoba była zadowolona. Wtedy nawet po wielu latach jest fajnie.

Poruszyłaś temat, o którym nie pomyślałem, ale to dlatego, co już kiedyś tu napisałem - kochanego ciałka nigdy nie za dość ;)

A nawet jak ,to co złego jest w BMW ,czy tylko "debile '' tymi autami jeżdżą ,albo co złego jest w tym, że się ma konto na FB ,też tam tylko puści ludzie są ?

Masz rację - nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Nie mniej jednak swego czasu na 24.opole, gdzie są opisywane różne wypadki i inne zdarzenia w województwie forumowicze zaskoczeni byli, jak w jakimś zdarzeniu nie brało udziału BMW. Co do FB - jest takie powiedzenie: kto nie ma konta na FB, ten nie istnieje... a więc ja nie istnieję ;)

chyba raczej bmw =$

bmw: będziesz miał wydatki

bmw - bardzo mały wóz (maluch :lol: )

bmw - będziesz miał wypadek

popatrz a ja ani ładna ani zgrabna

kto ci takie głupoty nagadał?

co do niemieckich aut

to przyjeżdżają do Polski po 4 na jednej lawecie, po tygodniu spod młotka blacharza wychodzi przystanek autobusowy, a po 2 tygodniach piękny samochód, 3 letni, garażowany, nie bity, na liczniku 15tyś, bo nim tylko dziadek w niedzielę do kościoła jeździł...

Trochę tych szrotów się naoglądało, jak się jeździło ciężarówkami po Europie...

jak taka dziewczyna po przejsciach trafi do takiego gościa jak (XXX) - on się bedzie cieszył że znalazł porzadna i ładna

bez urazy, specjalnie wykasowałem nick kolegi, którego wpisałeś, bo to może każdego spotkać. Ale chciałem ci powiedzieć, że tak samo ktoś się będzie cieszył z takiej porządnej dziewczyny, jak z "niemieckiego auta", które kupił jako nie bite z małym przebiegiem, którym dziadek tylko do kościoła jeździł. Piszę tu o tym, bo kolega parę lat temu kupił też BMW jak wyżej opisałem. Cieszył się jak małe dziecko do momentu, kiedy po 2 latach mechanik mu nie powiedział, że w Polsce tego modelu nie dostanie bez bicia, a następnie pokazał mu rypniętą podłużnicę, która była przyczyną, że nie można było ustawić dokładnie zbieżności...

Nie żebym porównywał dziewczyny do aut, chociaż co niektóre same już takie przedziały tu na forum sobie zrobiły ;) Z pozdrowieniami dla wszystkich porządnych tu na forum dziewczyn, bo tu nie ma nie porządnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7209

 

PS: Jak mężczyzna mówi, że wygląd nie ma dla niego ,aż takiego znaczenia ,to ja mu zwyczajnie w świecie nie wierze . ^^

Koleżanko tak wygląd też ma znaczenie nie da się ukryć ale na pewno (wg mnie) nie jest to podstawa do znalezienia "drugiej połówki" ;)


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wygląd nie jest podstawą utrzymania związku ,ale właśnie w znalezienia drugiej połówki ma znaczenie . Przecież najpierw w jakiś sposób trzeba na siebie zwrócić uwagę ,a charakteru raczej przy pierwszym poznaniu nie zobaczysz . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

 

bmw: będziesz miał wydatki

bmw - bardzo mały wóz (maluch :lol: )

bmw - będziesz miał wypadek

kto ci takie głupoty nagadał?

to przyjeżdżają do Polski po 4 na jednej lawecie, po tygodniu spod młotka blacharza wychodzi przystanek autobusowy, a po 2 tygodniach piękny samochód, 3 letni, garażowany, nie bity, na liczniku 15tyś, bo nim tylko dziadek w niedzielę do kościoła jeździł...

 

bmw- będziesz miał wzięcie

i jeszcze niemiec płakał jak sprzedawał a jedyny minus w tym samochodzie to ten od akumulatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Oj Meg - tu się mylisz. Ja patrzę raczej nie tyle co na wygląd, co na zachowanie, sposób bycia itp. Dziewczyna z papierosem w gębie + piwo w ręku + łacina na ustach = dla mnie dziękuję, nawet jak by to była miss uniwersum. Zresztą nawet łacina na ustach to też dla mnie = do widzenia. Ubrana wyzywająco? - jest dobra na 5 minut, ale do łóżka, bo na spacer bym z taką nie poszedł, gdyż chciałbym iść z moją dziewczyną, a nie dziewczyną każdego, który ją rozbiera wzrokiem...

Każda dziewczyna jest ładna, tylko musi się odpowiednio ubrać. Każda też wie w czym jej ładnie, w jakich kolorach itp. Jak ktoś tego nie potrafi, to ma pecha. No i jeszcze jedno - miejsce tapety jest w domu na ścianie...

EDIT:

bmw- będziesz miał wzięcie

- ale kogo? Takich, które cię wydoją z kasy, zostawią w długach i pójdą do drugiego jelenia... A Niemiec jak sprzedawał to płakał, bo rozwalił auto na które oszczędzał aż 2 lata... Edytowano przez wdaniel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wdaniel ,TY chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi i podajesz tu skrajne przypadki .Ty jak poznałeś swoją żonę to nie patrzyłeś na wygląd ? :huh: Wyżej jak tak opisujesz, że chyba jednak patrzysz na wygląd ,ponieważ wymieniasz co w kobiecym wyglądzie i zachowaniu ją wyklucza u Ciebie . Napisze najprościej jak się da ,że jak poznajemy kogoś, to najpierw patrzymy ,dopiero potem poznajemy charakter itp. Odnośnie zachowania ,to też można się pomylić co do danej osoby ,bo czasami pozory mylą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Nie patrzyłem za bardzo na wygląd, bo bym jej nie wybrał - bardziej z wyglądu mi jej koleżanki pasowały ;) Dostrzegłem jednak niespójność w mojej i twojej interpretacji "patrzenia na wygląd". Styl dla mnie to nie wygląd. Wygląd to: szczupła - gruba, twarz, nogi, piersi itd...

Z drugiej strony - skromna dziewczyna w ogrodniczkach z widłami w rękach stojąca przy ścianie... Ach!... rozmarzyłem się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opcio    3

Poszukuję dziewczyny która bez wahania zamieszka na wsi, nie musi się martwić o pracę w gospodarstwie ja wszytko ogarniam,musi tylko umieć dobrze gotować. Preferowany wiek 20-24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

Najgorsze jest to fajna dziewczyna widać ze dosyć "ułożona?" ładnie sie rusza zgrabny tyłek ;) i już sie ma ochote zagadać a tu wyjmuje lm i pali ... uuuu ii d*p... u mnie to nie przechodzi chociaz ostatnia moja dziewczyna paliła troche chociaż nie przymnie bo szkoda jej było fajek wyrzuconych przezemnie ;D niestety to co fajnie nic nie trwa wiecznie ale nie ma co sie poddawać

 

Show must go on ;)


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

jednego czego nie lubię u dziewczyny to że pali papierosy to jakoś tak dziwnie wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Jak pali to nie kandytka na matkę dla naszych dzieci- tak ja to postrzegam. Popielniczki nie lubię buśkować... hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miranda    0

A Wy tak cały dzień na forum? Nie macie roboty? Jedną z najgorszych wad faceta jest lenistwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

widzisz pogoda dzisiaj typowo butelkowa...

Nie ludzie sa stworzeni dla pracy tylko odwrotnie

W takie deszczowe dni można posiedzieć nad papierologią a w wolnej chwili na AF

Edytowano przez lemysz1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miranda    0

Pogoda, pogodą....mało to jest roboty niezależnej od pogody ^^

No chyba,że papierologia....to jest wytłumaczenie :D

Edytowano przez miranda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

więc z dwojga złego to lepiej siedzieć przy kompie na forum niż przytulać butelki... ;)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7209

Wygląd nie jest podstawą utrzymania związku ,ale właśnie w znalezienia drugiej połówki ma znaczenie . Przecież najpierw w jakiś sposób trzeba na siebie zwrócić uwagę ,a charakteru raczej przy pierwszym poznaniu nie zobaczysz . ;)

Odpowiedź na to zdanie podał kolega Wdaniel i tak jak ja pisałem wcześniej wystarczy spojrzeć chwile poobserwować jak się zachowuje i juz trochę wiadomo a po krótkiej rozmowie można wyczuć człowieka...

 

Masz racje że pozory mylą ale nie wiem może mam jakiś dar jasnowidzenia że potrafię to ocenić :lol:

 

kandydatka na matkę, jak na matkę, ale jeszcze stodołę z dymem puści...

He he to by dopiero zabolało stodoła by poszłaaa :lol:


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

A Wy tak cały dzień na forum? Nie macie roboty? Jedną z najgorszych wad faceta jest lenistwo ;)

Ja teraz pracuję. Jak o 16 skończę pracować, to wrócę do domu do roboty. Dziś ocieplenie domu planuję, a raczej to, co mi zostało do wyklejenia styropianem. Później kołkowanie, siatka i przeniosę robotę na pole do wykopków B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Dostrzegłem jednak niespójność w mojej i twojej interpretacji "patrzenia na wygląd". Styl dla mnie to nie wygląd. Wygląd to: szczupła - gruba, twarz, nogi, piersi itd...

Hmm widzę ,ze kolega bardzo małostkowy .Jak widzisz kobietę atrakcyjną czyli ładna twarz ,zgrabna i ładnie ubrana itp. to co myślisz o takiej osobie ''ma fajny styl '' czy ''ładnie wygląda ''? Dla mnie wygląd to całokształt czyli i styl i to co natura dała jak rysy twarzy ,sylwetka . Także faktycznie jest mała rozbieżność między nami ,a podobno mamy się ku sobie :lol:

Edit:

Dziś ocieplenie domu planuję, a raczej to, co mi zostało do wyklejenia styropianem. Później kołkowanie, siatka i przeniosę robotę na pole do wykopków B)

W taką pogodę , to sobie odpuść ,bo i tak Ci te płyty styropianu wiatr pozabiera :D Chyba że u Ciebie nie wieje ,bo u mnie strasznie ? ^^

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miranda    0

No chyba,że tak ;) @wdaniel zwracam honor :) ja w buwie siedzę i do egzaminu się uczę i ciężko mi to idzię :unsure: A co do tych ciź z cienkimi fajkami, to w wawie jest tego mnóstwo, i one myślą,że są przy tym takie ponętne i seksowne. A tu proszę facetów to nie rusza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Oj tam zaraz facetów nie rusza... Parę osób tylko poparło moje zdanie, a ci, co nie popierają, to się boją odezwać, bo myślą, że są sami nie chcą dostać po pysku :D

EDIT: Czasy egzaminów fajnie się wspomina. Ostatnie to miałem w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie... Muszę znowu jakąś szkołę wyszukać, za którą mi znowu pracodawca zapłaci parę tysięcy, bo za chwilę zapomni, że ma mnie jako pracownika...

Edytowano przez wdaniel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miranda    0

Małe sprostowanie czasy studiów dobrze się wspomina, czasy sesji nie ;) a w szczególności poprawkowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj