Polecane posty

Xawier    222

Raczej nie będzie rozpaczała z tego powodu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacolino    46

Sprawdzałem ceny namiotu na wesele, wynajem namiotu 6x12 to koszt rzędu 900zł namiot z podłogą 1350zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskooka    31

Dylek, staram się mieć wszystko to co mogę oczywiście zaplanować, a że nie wszystko się da to już inna sprawa.

Dagmarka, te, do których link zamieściłam wytrzymają nawet ulewę, a burz we wrześniu już raczej nie ma:)

Edytowano przez Niebieskooka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

oj tam namioty... a ja Was zawstydzę... ;) bo ja kiedys planowałem zrobić pod wiatą... ;) wiata jest połączona z garażem , gdzie mozna by było zrobić kuchnię , a nad garażem jest poddasze to i miejsce na noc poślubną tez by się znalazło... ;P Przyjemne z pozytecznym.;)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

We wrzesniu ? dlaczego we wrzesniu ;D .. ja nie bardzo lubie planować co mi do łba strzeli to to robie ... taki spontan typowy


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskooka    31

FINN widzę jak zawsze konkretny: noc poślubna. I to jest właśnie sedno tego wszystkiego:) Ale muszę Cię zmartwić, że wesele zazwyczaj jest u panny młodej więc z Twoich planów nici co do miejsca wesela i nocy :wub:

 

Michalmeer, We wrześniu, bo po żniwach będzie i będzie więcej kasy oczywiście. Choć u mnie jeszcze nie wszystkie orzechy będą zebrane pewnie, ale też się przydadzą pieniądze z nich na start. A wesele i ślub na spontana to nie wiem czy Twoja wybranka się na to zgodzi, chyba, że też tak na luzie podejdzie do tematu.

Edytowano przez Niebieskooka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    449

Dylek, staram się mieć wszystko to co mogę oczywiście zaplanować, a że nie wszystko się da to już inna sprawa.

Dagmarka, te, do których link zamieściłam wytrzymają nawet ulewę, a burz we wrześniu już raczej nie ma:)

nie planuj we wrzesniu bo bedziesz musiała moze w kwietniu i co wtedy..jakbys musiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

W marcu koty w kwietniu psy a w maju My ;Dczy jakoś tak .. nie do konca jestem przekonany co do ślubu ;p ale następce już bym chciał żeby rósł ;D


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Nie wiem jakie są to namioty o których piszesz, ale ja miałam na myśli raczej coś takiego:

http://namiotyweseln...la-pod-namiotem

 

Te dzisiejsze namioty to nie to co namioty 15 lat temu (namiot wojskowy), teraźniejsze wnętrzem nie odbiegają wiele od sal weselnych. Oczywiście nie można zapomnieć o utwardzonym miejscu parkingowym by w przypadku minimalnego deszczu nie tonąć w błocie bo mogło by to popsuć cały urok zabawy.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

we wrzesniu to w zbozu sie chyba nikt nie schowa nooo chyba ze w tym roku ;p


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

A tak w ogóle to nie za młodzi dzieci jestescie na ślub ;D ?


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

@Niebieskooka, jak nie wesele to zawsze poprawiny mozna zrobić na świeżym powietrzu... ;) i też może byc wesoło... :)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj