nie

Andrzej Duda - najlepszy prezydent (dla rolników)?

Polecane posty

mirro    6329

Niemcy, na widok Morawieckiego, stwierdzili że każda forma dalszego oporu jest bezsensowna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Komorowski to łamał konstytucję każdego dnia bo jedyne co umiał to czytać co mu na kartce napisali

Nie wiedziałem, że czytanie z kartki, to łamanie konstytucji - dzięki za uświadomienie. Co do mojej pamięci, to o ile pamiętam, to L. Kaczyński nawet czytać nie potrafił, bo co mu podsunęli, to podpisywał. Wyszło to na jaw przy odznaczeniu Jaruzelskiego, którego to zresztą Jaruzelski nie przyjął.

 

 chyba po to prezes wybral takiego ..... zeby jego brat nie zostal najgorszym prezydentem w historii polski.

 

pamietacie audyt w kancelarii prezydenckiej -prawie rok minal i co i gow.o, zadnych wnioskow do prokuratury, zadnych oskarzonych, prokuratura ziobry nic nie znalazla- wy moze macie zaniki pamieci ale ja pamietam...... :P

Wniosków żadnych nie ma, bo to była tylko propaganda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749

Importem kolego , importem .

Czy górnik , którego zwolnić z pracy chce rolnik , nie ma prawa jeść australijskiej wołowiny , niemieckiej wieprzowiny, mąki z ukraińskiej pszenicy , a ziemniaków z Maroka .

Przecież te produkty , są tak samo jak węgiel , do zastąpienia .

I rolnictwa nic nie musi zastępować .

Wystarczy przestać je dotować.

Zgaśnie jak światło , za pstrykiem wyłącznika .

Dla dobra większości , bo przecież nie jesteśmy większością .

Nie sądzisz że to jednak zbyt duże ryzyko uzależniać się od importu czegoś tak człowiekowi niezbędnego do życia jak żywność ??

 

kiedy oddasz  obrazy, lampy, filiżanki, etc?.

--------------------------

Ursus bez żadnych ograniczeń może już sprzedawać traktory do Niemiec. Zachodni urzędnicy niedawno wydali zgodę importową. Stało się to dzięki interwencji ministra Mateusza Morawieckiego, który podjął się mediacji z niemiecką stroną. O problemach producentów z Lublina jako pierwszy informował portal agrofoto.pl.

Nikt, włącznie z władzami firmy nie spodziewał się tak rychłego rozwiązania problemu. Niemcy nie chcieli zarejestrować ciągnika C-380 w kategorii T-2 twierdząc, że nie obowiązuje ona w ich kraju. Z kolei władze Ursusa, powoływały się na przepisy obowiązujące w całej Unii Europejskiej:

- Impas trwał bardzo długo, praktycznie od targów w Hanowerze (przyp.red. listopad 2015). Wysyłaliśmy Niemcom wszystkie możliwe dokumenty, a mimo to sprawa i tak stała w miejscu- - mówi Mariusz Lewandowski, rzecznik prasowy Ursusa. 

- Prawdopodobnie Niemcy byliby nieprzejednani do dziś, gdyby nie interwencja ministra Morawieckiego. W końcu czerwca spotkał się on z wicekanclerzem Niemiec Sigmarem Gabrielem. Wówczas sprawa nabrała zawrotnego tempa. Dosłownie pięć dni później wszystkie zgody na import nowych traktorów były gotowe - mówi z zadowoleniem rzecznik.

Ursusowi nadano specjalny numer rejestracji ciągników T2, przyznając mu tym samym rację w sporze. Informacja o ściągnięciu barier bardzo szybko trafiła do niemieckich rolników.

Ostatnie dni są najlepszym potwierdzeniem tego, że polska marka wciąż cieszy się w Niemczech sporą popularnością.

- Mogę powiedzieć, że obroty w ciągu miesiąca wzrosły nam trzykrotnie. Na razie mamy 3 dilerów maszyn rolniczych na terenie Niemiec i cały czas rozszerzamy tę siatkę - mówi Lewandowski.

Jakich "producentów" z Lublina ?? Tego Ursusa, którego skrzynia jest produkowana w Niemczech, silnik w Wielkiej Brytanii a przedni most we Włoszech ?? Obecny Ursus to składak jakich wiele na rynku, mógłby urzec Niemców i nie tylko ich ceną. Ale przy silnikach Perkins, skrzyniach ZF i mostach Carraro za bardzo nie ma na czym z kosztów zjechać. Znowu jak by poszukać u tańszych dostawców, to jakość by poleciała a to teraz już nie czasy że się rolnik cieszył, jak cokolwiek innego niż C 360 dorwał. Tym bardziej Niemcy są wybredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

@kaszlak79 @ "Nie sądzisz że to jednak zbyt duże ryzyko uzależniać się od importu czegoś tak człowiekowi niezbędnego do życia jak żywność ??"

 

A co powiesz na identyczne pytanie , tyle że nie w sprawie żywności a bezpieczenstwa energetycznego ?

Ludzie umierają z głodu i zimna . 

 

Co do skladaków , to nie sadzę by było to złe rozwiązanie . Najlepszym przykładem jest Fendt , typowy skladak.

Radość z posiadania innego ciągnika jak c-360 jest ponownie bardzo cuża , tym bardziej że cena nowego ciągnika , óry powinien ją zastąpić ktprzekracza wartość 500 ton zboża .

Nie sądzę by gospodarstwa mające produkcję rzędu 150 ton rocznie , pozwoliły sobie na wydatek 50 ton , czyli 1/3 produkcji , przez 10 lat , by spłcic sam kapitał , nie licząc odsetek .

Stąd radość z nabycia dogoprywających szkap .

 

Edytowano przez scoffer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749

Tylko że tak, jak pisali ludzie powyżej, ogrzać się możesz na wiele sposobów czy produkować prąd a dostarczyć energię organizmowi żywemu możesz tylko na jeden sposób. Składaki to nie jest złe rozwiązanie, ale nazywanie firmy która kupuje gotowe podzespoły u czołowych producentów, daje tylko swoją kabinę i oblachowanie - producentem, jest trochę na wyrost. I nie chodzi mi tylko o Ursusa, ale o każdą inną markę która tak robi. Jak ktoś produkuje 150 ton rocznie, to po co mu ciągnik za 300 tys zł ?? Licząc według Ciebie, tonę zboża na +/- 600 zł mnożymy przez 500, wychodzi 300 000 ... 150 ton w moich stronach, uśredniając plon z rzepaku 3.5-4t, kukurydzy 10-12t, pszenicy 7-8 t to daje średnio jakieś 7.3 tony z ha rocznie. Przy 150 tonach to gospodarstwo miałoby więc areału ok 20 ha. Po co komu ciągnik za 300 tyś zł na taki areał ?? Spokojnie wystarczy maszyna klasy 75-80 KM, a taką kupisz już za 1/3 tej ceny. 100 tys. zł na 10 lat to daje 10 tys. kapitału do spłaty rocznie, oczywiście są jeszcze odsetki. Skoro kogoś nie stać przy takim areale na dobrych ziemiach na takie obciążenie finansowe, to niech się lepiej ziemią nie zajmuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tyle że to gospodarstwo może za rok mieć 3 razy większą powierzchnie i co wtedy? Lepiej niech będzie na wyrost niż za mały u nas na 20 ha to kupiłdwa nowe a jeszcze ma staryno ale Unia dawała to trzeba było brać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ela3225    630

mozesz przedstawic dowody na lamanie konstytucji przez komorowskiego-stawiam flaszke za kazdy prawdziwy przyklad.

 

duda to moze komorowskiemu buty czyscic, bo prezesowi tylko podeszwy lize wiec to bedzie wielki zaszczyt dla niego........ 

 

marionetka ktora w nocy ustawy podpisuje , jezdzi po kryjomu o polnocy na zoliboz, rano-zanim prezes wstanie -mowi co innego niz wieczorem, to chyba idealny prezydent dla idiotow z mentalnego podkarpacia. ciemnogrod atakuje, ale my prawdziwi polacy sie nie damy. przy nim nawet lech kaczynski wyrasta na prawdziwego meza stanu i polityka wielkiego formatu, chyba po to prezes wybral takiego ..... zeby jego brat nie zostal najgorszym prezydentem w historii polski.

 

pamietacie audyt w kancelarii prezydenckiej -prawie rok minal i co i gow.o, zadnych wnioskow do prokuratury, zadnych oskarzonych, prokuratura ziobry nic nie znalazla- wy moze macie zaniki pamieci ale ja pamietam...... :P

 

Czyżbyś wiedze na ten temat czerpał z TVN i Wyborczej ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

Tylko że tak, jak pisali ludzie powyżej, ogrzać się możesz na wiele sposobów czy produkować prąd a dostarczyć energię organizmowi żywemu możesz tylko na jeden sposób. Składaki to nie jest złe rozwiązanie, ale nazywanie firmy która kupuje gotowe podzespoły u czołowych producentów, daje tylko swoją kabinę i oblachowanie - producentem, jest trochę na wyrost. I nie chodzi mi tylko o Ursusa, ale o każdą inną markę która tak robi. Jak ktoś produkuje 150 ton rocznie, to po co mu ciągnik za 300 tys zł ?? Licząc według Ciebie, tonę zboża na +/- 600 zł mnożymy przez 500, wychodzi 300 000 ... 150 ton w moich stronach, uśredniając plon z rzepaku 3.5-4t, kukurydzy 10-12t, pszenicy 7-8 t to daje średnio jakieś 7.3 tony z ha rocznie. Przy 150 tonach to gospodarstwo miałoby więc areału ok 20 ha. Po co komu ciągnik za 300 tyś zł na taki areał ?? Spokojnie wystarczy maszyna klasy 75-80 KM, a taką kupisz już za 1/3 tej ceny. 100 tys. zł na 10 lat to daje 10 tys. kapitału do spłaty rocznie, oczywiście są jeszcze odsetki. Skoro kogoś nie stać przy takim areale na dobrych ziemiach na takie obciążenie finansowe, to niech się lepiej ziemią nie zajmuje ...

No to pogratulowac poziomu plonów.

Dziwne tylko że tegoroczne plony rzepaku oscylują w granicach 1,5-2,5 tony z ha . Zeszłoroczna kukurydza to poziom 2-5 ton , uprawiający pszenicę  informują o plonach rzędu 3-5 ton .

Daje to areał 50 ha , zgodnych zreszta ze średnimi wieloletnimi plonami w Polsce .

Co do ceny to zboże jest i pszenica i żytem . 

Srednia cena oscyluje w granicach 500 zł/t .

Co do opłacalności produkcji można przyjąć że jest na poziomie 25 % .

Zakładając że 100 ha gospodarstwo produkuję 400 ton zboża za 200 tys zł , jego dochód netto wynosi 50 tyś zł.

Jesli to gospodarstwo prowadzone jest pzrez rodzinę 2+2  , na jedną osobę zostaje 1000 zl miesięcznie.

A to już jest granica nędzy .

Więc jak tu wysypłać pieniądze choćby na mtz-a ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

Staszek za rok gosp ma mieć 3 razy większą powierzchnie? To chyba jak ma hektar.  Wyobrażasz sobie przy dzisiejszych cenach ziemi zakup 100 ha dla 50 hektarowego gospodarstwa? Ile takich przypadku będzie w skali kraju? 1. Kaszlak mniej więcej dobrze liczy. I twoje teksty o potrojeniu areału są po prostu śmieszne. Ja tylko dodam od siebie, że przy dotacjach z ue. mając 100 tys i 20 ha i tak wielu na ursusa nie spojrzy. Bo wybierze maszynę z zachodu za 200.

Nie przyrównujcie importu paliw do importu żywności. Żaden kraj nie ma tak wielkich nadwyżek żywności jak wielkie są póki co nadwyżki paliw. Gazu, ropy czy węgla. Poza tym rezerwy paliw są przewidywalne. Zbiory już znacznie mniej. Zresztą niektóre paliwa możemy zastąpić sobie sami we własnym zakresie.

Podsumowując import paliw jest znacznie bezpieczniejszy niż import żywności. Ponieważ żaden kraj nie ma takich nadwyżek by bez wzrostu cen nakarmić jeszcze Europę. Za to wiele krajów ma nadwyżki surowców/paliw, które chętnie w Europie sprzedadzą. nadwyżki są tak duże, że OPEC musi limitować wydobycie by ceny nie spadły na łeb. Gdyby zboże mięso czy mleko można było pompować, czy wywozić takimi ilościami dzień w dzień z pod ziemi jak węgiel czy ropę lub gaz. To dotowanie rolnictwa faktycznie nie miało by sensu. A póki co dotuje rolnictwo większość krajów na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A kto tu mówi o kupnie podstawą w przyszłośxi będzie dzierżawa bo nikogo na zakup zimi nie stać przy tych cenach a dużo gospodarstw już rezygnuje po żniwach i łatwo będzie tę powierzchnię powiększyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

Tylko że tak, jak pisali ludzie powyżej, ogrzać się możesz na wiele sposobów czy produkować prąd a dostarczyć energię organizmowi żywemu możesz tylko na jeden sposób. 

Tu smiem się niezgodzić. 

Skoro zimą grzac sie możesz na wiele sposobów to i odżywiać równiez zgodnie z teorią klasyka

mem-sn-jpg.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

Staszek nie brnij w głupotę. Nikt nie da ci dzierżawy z 50 ha na 150 w ciągu roku. W ANR są przetargi obłożone wieloma limitami i obostrzeniami. Ceny są nabijane bo jest masa chętnych. Szansa, aby ktoś mając 50 ha przejął jedno lub dwa gospodarstwa o powierzchni 100 ha w rok tez jest nikła. Poza tym kupując dzisiaj ciągnik na posiadany areał. Jaką masz pewność, że za rok ten areał potroisz? Nie mówiąc już o całym sprzęcie. Bo sam ciągnik kupiony na areał 150 ha przy posiadanych 50 to nie wszystko. Potrzeba jeszcze maszyn. Tak więc nie brnij w to bo nic mądrego tu nie napiszesz.

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DTaras    1933

Panowie kopalnie w polsce są tylko głębinowe a więc mało rentowne. W Szczecinie elektrownię zasila węgiel kamienny i tam był czas, że węgiel zagraniczny był (nadal jest) tańszy statkiem niż wahadło ze Śląska. Prezydent Duda? Jako pracownik kancelarii L. Kaczyńskiego zrobił tak samo dużo dla Polski co gdy był europosłem czyli nic. Obecnie wybrany na Urząd Prezydenta zajmuje się politykowaniem zamiast godną reprezentacją wszystkich polaków na świecie. Wszystkich to znaczy także nie będących jego wyborcami lub np. mniejszości. Rolą prezydenta w sytuacji sporu opozycji z grupą u władzy powinno być wygaszenie konfliktu. Nie widzę tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

Godnie to reprezentował poprzednik . Miał nawet własnego szoguna.

A i poliglota był to niewąski n, z jego słynnym okrzykiem w międzynarodowym dialekcie -HOOOOHHOOOHO

Co do dzierżawy , to myślę że płacąc 2000 zł za ha i pozostawiając dopłaty wlaścielowi znajdzie się chetny by wydzierżawic nie tylko 50 ha , a nawet 1000 .'

I nie piszcie że nie warto , bo na AF plony pszenicy często przekraczają 10 t , nakłady zamykają się w 1000 zł, więc zysk rzędu 4000 z/ha jest wielce prawdopodobny .

Gorzej po przebudzeniu , ale kto komu zabroni trwać w śpiaczce ?

Edytowano przez scoffer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

2000 zł za ha plus dopłaty dla mnie. To jest jeszcze ponad 1 tys z onw. Pewny zysk nie bacząc na plon. Sam bym oddał. Szkoda tylko, że takich chętnych nie ma. Jak by nie patrzeć powiększenie w rok z 50 ha do 150 czy to dzierżawami czy to kupnem jest mało realne i sporadyczne.

@DTaras nie zobaczysz wygaszania konfliktu,. Bo prezydent uważnie słucha tych co konflikt rozpalają. Rządzi prezes. I coraz trudniej oprzeć się przekonaniu, że kręci różne afery aby tylko wrzawa i spór kwitł. Najpierw zamieszanie z TK. Prezydent nie odbiera przysięgi od 3 legalnie wybranych sędziów. Potem Waszczykowski zaprasza Komisję Wenecką do Polski. Na podstawie wizyty komisji zaproszonej przez rząd. Polska poddana zostaje postepowaniu przed KU. Teraz mamy nowa aferę kręcona przez pis. Zmienia się historię Jedwabnego. W sumie chyba tylko po to, żeby otworzyć spór na nowym froncie. Co tam się stało i kto mordował wszyscy wiedzą. Ale pis wmawia, że było inaczej czym otwiera nowy konflikt i daje pretekst do kolejnych ataków na Polskę. Które to ataki wykorzystuje do wytworzenia atmosfery oblężenia. Wszyscy przeciwko nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

Jak to nie ma . Na moim ogródku to są i takie stawki .

Tyle ze doplata zostaje w kieszenie , a to przeca 200 eurasów .

 

 

"Na Dolnym Śląsku najwyższe stawki czynszu dzierżawnego wynegocjowano w powiecie złotoryjskim - 59,29 dt/ha, strzelińskim - 54,2 dt/ha i oleśnickim - 49 dt/ha."

http://www.agrofoto.pl/prawo/nieruchomosci/krotka-dzierzawa-za-wysoka-cene,48893.html

Edytowano przez scoffer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5531

No to pogratulowac poziomu plonów.

Dziwne tylko że tegoroczne plony rzepaku oscylują w granicach 1,5-2,5 tony z ha . Zeszłoroczna kukurydza to poziom 2-5 ton , uprawiający pszenicę  informują o plonach rzędu 3-5 ton .

Daje to areał 50 ha , zgodnych zreszta ze średnimi wieloletnimi plonami w Polsce .

Co do ceny to zboże jest i pszenica i żytem . 

Srednia cena oscyluje w granicach 500 zł/t .

Co do opłacalności produkcji można przyjąć że jest na poziomie 25 % .

Zakładając że 100 ha gospodarstwo produkuję 400 ton zboża za 200 tys zł , jego dochód netto wynosi 50 tyś zł.

Jesli to gospodarstwo prowadzone jest pzrez rodzinę 2+2  , na jedną osobę zostaje 1000 zl miesięcznie.

A to już jest granica nędzy .

Więc jak tu wysypłać pieniądze choćby na mtz-a ?

To nie są jakieś wygórowane plony. Jak ktoś wie co robi na w miarę przyzwoitych ziemiach jest to solidna średnia. 

100 ha gospodarstwo musi mieć co najmniej 200 tys zysku wliczając w to dopłaty. Do obróbki takiego areału nie potrzeba więcej jak 120-130 KM co można mieć już za ok 200 tys netto.

 

Odchodząc od tematu - Twardzi ci nasi kombatanci powstania warszawskiego. Dziadki nie dali się sterroryzować Antoniemu i sekta smoleńska nie bedzie świetować. Całe to nasze społeczeństwo jest sterowane przez ruskich i się ministrowi MON przeciwstawia. W Poznaniu apelu nie chcieli, w Warszawie też . Hańba! :lol:


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

To nie są jakieś wygórowane plony. Jak ktoś wie co robi na w miarę przyzwoitych ziemiach jest to solidna średnia. 

100 ha gospodarstwo musi mieć co najmniej 200 tys zysku wliczając w to dopłaty. Do obróbki takiego areału nie potrzeba więcej jak 120-130 KM co można mieć już za ok 200 tys netto.

 

Chyba pamiętasz skąd wzięły się w Polsce dopłaty na poziomie ok 200 euro rocznie .

I co ciekawe gdyby , referencja dotyczyła najbardziej urodzajnego roku , to i tak dopłaty nie przekroczyły by 250 euro .

Co do bonitacji gleb w Polsce , sęk w tym że ziemie przyzwoite to mniejszość. Większość zaś to kompleks żytni słaby , z plagą dziczyzny rujnującej co bardziej ogarnięte kawałki.

Areał 100 ha da się obrobić i mniejszym ciągnikiem , rzecz w tym ze jak wspominałem nowy MTZ jest dla  nich wyzwaniem.

Rozumiem że na ciągnik można dostać dofinansowanie , a do pola dopłaty .

Jednak nie jest to zysk z racjonalnej uprawy ziemi , lecz darowizna. 

100 ha gospodarstwo musi kosztować co najmniej 4 mln zł liczać przyzwoitą glebę po 40 tyś , oraz 1 mln za pozostałe wyposażenie.

Zakładajac 200 tys zł zysku o którym piszesz , stopa zwrotu sięga max 4 % , gdzie czyli tyle ile odsetki od kredytu.

Wobec czego zapytam , dlaczego nie ma szans spłacic kredytu na nie zaczerpniętego , skoro rolnictwo to taki biznes.

Odbiegajac od tematu .

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/116198,dyrektor-imgw-aresztowany-grozi-mu-10-lat-wiezienia

I

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano przez scoffer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5531

Jak ktoś ma marne ziemie to będzie miał słabsze plony i nie jest to dziwne. W takim układzie powinien miec wiekszy areał albo znaleźć dodatkowe źródło dochodu. 

Co do dopłat zgodzę się że wypaczają one realną wycenę płodów rolnych ale póki co musimy z nimi żyć.

Socjaliści pobożni i bezbożni są nadal socjalistami http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/dlug-panstwowy-polowa-dlugu-gierkowskiego-w,61,0,2130237.html


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749

No to pogratulowac poziomu plonów.

Dziwne tylko że tegoroczne plony rzepaku oscylują w granicach 1,5-2,5 tony z ha . Zeszłoroczna kukurydza to poziom 2-5 ton , uprawiający pszenicę  informują o plonach rzędu 3-5 ton .

Daje to areał 50 ha , zgodnych zreszta ze średnimi wieloletnimi plonami w Polsce .

Co do ceny to zboże jest i pszenica i żytem . 

Srednia cena oscyluje w granicach 500 zł/t .

Co do opłacalności produkcji można przyjąć że jest na poziomie 25 % .

Zakładając że 100 ha gospodarstwo produkuję 400 ton zboża za 200 tys zł , jego dochód netto wynosi 50 tyś zł.

Jesli to gospodarstwo prowadzone jest pzrez rodzinę 2+2  , na jedną osobę zostaje 1000 zl miesięcznie.

A to już jest granica nędzy .

Więc jak tu wysypłać pieniądze choćby na mtz-a ?

No niestety, pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Bo skoro komuś wychodzi taka nędza jak 1.5 tony rzepaku z ha czy 2 tony kukurydzy to albo ziemie za słabe albo słabo się stara. Można się lepiej postarać ale jak nie ma warunków, to lepiej się nie bawić w rolnictwo, bo zyskamy jedynie frustrację.

 

 

Edytowano przez Kaszlak79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

Światli rolnicy znają warunki przed zasiewem , ciemnota pada ofiarą suszy , gradu  wymarznięć bądz zwykłego nieurodzaju..

I jeszcze zapytam .

Czy w przypadku ktorejkolwiek z klęsk , bardziej stratny jest ten co się starał , czy ten co klad nlagę i uprawiał "po łebkach" ?

@ulman "Jak ktoś ma marne ziemie to będzie miał słabsze plony i nie jest to dziwne. W takim układzie powinien miec wiekszy areał albo znaleźć dodatkowe źródło dochodu."

Tyle że uprawa ziem klasy 5-6 ma ograniczony płodozmian i najczęściej przynosi straty . Skoro straty są na jednym hektarze , wzrost powierzchni może je tylko zwielokrotnić . 

Cały czas świadomie pomijam dopłaty -dzisiaj są , jutro są , a pojutrze ?

I jaki one mają związek z produkcją ?

 

 

 

Edytowano przez scoffer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez debrzyna
      Powinniśmy podjąć sie informowania rolników i nie tylko ,kto w poszczególnych województwach organizuje wyjazd na następny protest Brak takiej informacji to mniej ludzi na proteście
      Macie informacje wpisujcie w tym temacie Tylko informacje kto i tp bez zbędnej polityki 
    • Gość
      Przez Gość
      Zapraszam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj