crickmaverick

jaki profil na skrzynię do wywrotki d44?

Polecane posty

bratrolnika    28740

blacha z 1500zł, profil z 10zł/mb, musisz policzyć ile trzeba

siłowniki nie wiem

sprężyna do dyszla 50zł, mogę ci załatwić taką jak u mnie jest, polecam

farby z 7litrów, coś dobrego koło 50zł za litr

lampy ledowe nie wiem ile kosztują, ale instalacja koło 200zł, zależy co chcesz montować

plus drobne duperele typu tarcze, elektrody, szczotka do czyszczenia, zawiasy, klamry do burt i tu się klika stówek uzbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

Ok wielkie dzięki . Ale można kupić burty gotowe tylko do malowania, bo gdzieś słyszałem że jest firma która sprzedaje burty.


Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stg    21

Koszt zrobienia burt, to ok połowa kosztów kupna gotowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crickmaverick    104

mialem też robić burty samemu ale nigdy bym takiej estetyki nie uzyskał jak kupno tego rodzaju profili, pozatym te profile "ala pronar" sa bardzo wytrzymałe no i łatwej je malowac bo nie maja zakamarków co przekłada sie tez na zywtność. bede robił następną przyczepe to tez zrobie z kupnych burt bo szkoda czasu na robienie mimo iż mam sprzęt i mogłbym. chłopaki jak myslicie jaka cene mogłbym zaołac za ta przyczepe? oczywiscie nie jest na sprzedaz ale zastanawia mnie ile .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28740

nie pytaj o cenę jaką za nią dostaniesz, bo się rozczarujesz, kupujący nie doceni pracy w nią włożonej, wykorzystania nowych materiałów a nie kawałków złomu z pod szopy

kupujący będzie szukał przyczepy taniej, w jak najlepszym stanie

taką przyczepę jak ta robi się dla siebie na wieczyste użytkowanie, i najlepiej bez pożyczania jej sąsiadom, bo potem nawet nie będzie komu za ewentualne uszkodzenia zwrócić pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28740

a kto teraz kupi sztywną przyczepę

jak ktoś szuka przyczepy to woli kupić w gorszym stanie ale wywrotkę niż ładnie zrobioną przyczepę sztywną, w sumie się nie dziwię takiemu podejściu

teraz remontować przyczepę sztywną to zostawić u siebie ją na dożywocie, bo pieniędzy już nikt nie zwróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

Ja w ogóle nie pożyczam sprzętu sąsiadom , ponieważ kiedyś betoniarkę użyczyłem i po jakimś tygodniu nadawała się tylko na złom . To co mam z maszyn to nikomu postanowiłem nie pożyczać , bo nie wiadomo jakie do mnie wrócą . A przyczepy postanowiłem remontować na przyszły sezon , o ile czas będzie na to wolny .

Edytowano przez Valtra123

Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetorsky    1

Kolego, przyznaję Ci całkowitą rację, w tamtym roku także znajomemu pożyczyłem betoniarkę, w wyniku czego wrociła ze spalonym silnikiem :) tak samo z beczką, która, fakt nie była nowa, ale tak czy inaczej sąsiad cofając nią zrobił w tylniej częsci wgniecenie które sie przekształciło w dziurę, w przyczepie po wykopkach miałem przebitą oponę ^^ także od tamtej pory, żadnej maszyny nie pożyczam, bo wiem że nikt nie jest skłonny do jej naprawienia, albo jak juz to z wielkim trudem :) nie raz przychodzili i zostali odesłani z 'kwitkiem', trzeba wiedziec komu można, a komu nie warto użyczyć czegokolwiek :D przyczepy też czekają na remont, w tamtym roku zrobiłem dwukołówkę, nowe resory, podłoga, dwie burty, opony, oczywiscie czyszczona, malowana i śmiga cały czas, tylko przydał by się w niej siłownik do wywrotu, ale z 2 t pomiesci, dobra do piachu, nawozu, troszkę wysoka ale to nie problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9192

Koledzy, ja też czasami sam coś pożyczam i komuś pożyczam, ale zawsze staram się oddać sprzęt w takim samym stanie, jak wziąłem. Jak się coś zepsuje, to naprawiam, albo po uzgodnieniu sprawy partycypuję w kosztach ( nie każdy element zużył się tylko i wyłącznie z mojej winy). Jak widzę urwaną śrubę czy kabelek, to reperuję, bo mnie to wk..... I życzę każdemu, żeby robił tak samo. Bo na wsi nie da się kupić w 100% całego sprzętu potrzebnego w gospodarstwie, a czasem to bez sensu. Do ukopania 3 arów ziemniaków nie potrzebuję swojej kopaczki, więc najmuję usługę, albo pożyczam sprzęt. 

A cały wątek skłania mnie coraz bardziej do zakupu przyczepy D-44 i jej modernizacji, widzę, że za około 6-7 tysięcy można mieć fajny sprzęt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

a kto teraz kupi sztywną przyczepę

jak ktoś szuka przyczepy to woli kupić w gorszym stanie ale wywrotkę niż ładnie zrobioną przyczepę sztywną, w sumie się nie dziwię takiemu podejściu

teraz remontować przyczepę sztywną to zostawić u siebie ją na dożywocie, bo pieniędzy już nikt nie zwróci

ja się często rozglądam za sztywną. Zakup nie prędko no chyba że naprawdę okazja. Wywrotka się robi i do zwózki z pola starczy + sztywne co mam. Tylko do wywożenia przydała by się jeszcze jedna. Raczej na dożywocie jak piszesz ale na sztywne też są chętni, mniej ale są (moją szóstkę jakbym sprzedawał to jeden gość zabiera z miejsca).


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stg    21

Wszystko jest zależne od ceny. Jak cena będzie adekwatna do stany to nawet sztywną do kapitalnego remontu wezmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crickmaverick    104

kurcze zrobilem ta przyczepe jak somsiedzi zobaczyli to juz mam 2 chetnych zeby im remontowac hahha wiec chyba bedzie trzeba poszukac wiekszego kompresora do piaskowania moze Boge albo Wan aw.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stg    21

Mi się wydaje że do typowych remontów to jeden wan aw będzie za mały, chyba że masz małą piaskarkę. Wiem co piszę bo mam 3 vany(zwykłe, jeden 120l i dwa po 400l). Jak podłączyłem jeden do piaskarki to piaskowałem kilka sekund, a potem musiałem poczekać ok pół minuty, ale piaskarka nie była aż taka mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Szczerze to też nie kupiłbym przeróbki za 8 tys zł. Sorki ale za tą cenę wolałbym oryginał d47 do remontu. Nie wiem dlaczego ale nie ufam tym przeróbkom choć muszę przyznać że kolega asharot robi to bardzo porządnie. Tylko w podobnych pieniążkach można wyrwać oryginał d732 choć uważam że lepsza jest d47. Remontując przyczepę trzeba mieć świadomość że nikt Ci nie zwróci za włożony w remont czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stg    21

Zależy jaką przyczepę się robi, bo na niektórych idzie ładnie zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Szczerze to też nie kupiłbym przeróbki za 8 tys zł. Sorki ale za tą cenę wolałbym oryginał d47 do remontu. Nie wiem dlaczego ale nie ufam tym przeróbkom choć muszę przyznać że kolega asharot robi to bardzo porządnie. Tylko w podobnych pieniążkach można wyrwać oryginał d732 choć uważam że lepsza jest d47. Remontując przyczepę trzeba mieć świadomość że nikt Ci nie zwróci za włożony w remont czas.

 

Powiem tak,mam już jedną D47 i już więcej żadnej D47 nie kupię.

Jest u nas ze 30-lat nigdy nie przeładowana a rama główna pęka wszędzie gdzie się da.Nie wspominając już o wyrwanej kilka razy tylnej belce,leżącej na ramie obrotnicy,wyrywających się uszach wywrotu,lejącym siłowniku,albo o tym że na samym początku trzeba wzmocnić główną ramę.

Uważam że D46 najlepiej nadaje się na przerobienie na wywrotkę.Przede wszystkim dlatego że główna rama  i wykonana jest z prostego i gorąco walcowanego ceownika.

Ta co kupiłem to była cysterna CP4 na podwoziu D46 z wojska,także spodu wogóle nie ruszałem bo prawdopodobnie służyła jako stacjonarna.

Koszt samego podwozia D46 wyniósł mnie 2,5tyś,góra z malowanie,hydrauliką,rejestrowaniem itp.to jakieś 5tyś.

Obecnie jest za rejestrowana jako rolnicza z ładownością 4,5T.Jak dla mnie super.


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KubaTeam    5

A burty też mogą się obić bo one są na dół tez otwierane. :)

a jak zajdzie potrzeba otworzenia na dół to sie obiją i co wtedy? :(


{Mogą się pogiąć i porysować.}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

A ja już czekam na oponki do mojej d44 i mam nadzieję że będą pasować . Naklejek szukam do tej przyczepy , niby znalazłem za 40 zł ale czy warto ?  http://allegro.pl/naklejki-przyczepa-autosan-d47-55-50-35-46-732-i5563661000.html .

Edytowano przez Valtra123

Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crickmaverick    104

jakie opony kupiles 8.25 czy balony? a naklejki kupilem od tego samego goscia z allegro on dobre ma

 

Edytowano przez crickmaverick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Za bardzo nie rozumiem o co chodzi z tymi burtami? Osobiście uważam że do tak małych przyczep montaż burt z dolnym otwieraniem jest wogóle nie potrzebny,szkoda tylko pieniędzy.Burty są tak lekkie że każdy bez większego wysiłku je podniesie.Takie burty jak montować to tylko przy przyczepach powyżej 6T ładowności.Ale to jest moje prywatne zdanie.

Takie miałem naklejki: http://allegro.pl/autosan-naklejki


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Nie wiem jaką Ty miałeś tą d47 ale moja jest z 87r. Od początku woziła co roku buraki cukrowe po 8T netto na kompleks. Teraz ok 6T na kiper. Jedyne co zauważyłem to lekko wygięta w bok rama ( jakieś 2cm na środku ). Poza tym nic się z nią nie działo. Skręt bez większych luzów, rama bez żadnych poprawek spawacza itp. Nie spotkałem się jeszcze żeby komuś w takiej przyczepie uszy wyrywało od wywrotu. Rama jest odpowiednia i nic nie trzeba wzmacniać jedynie zastanowić się ile się na nią ładuje. Co do ramy to profil zimno-gięty ma swoje plusy. D35, D44 to delikatne przyczepy, z delikatną pseudo obrotnicą i o małej ładowności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Sqowron
      Witam jak nazywa się ta część ze zdjęć pochodzi ona z siłownika piwłaki D35-M



    • Przez pawel777716
      Jak odkręcić ten dół od siłownika przyczepa sanok d47b? Ktoś pomoże? Są tu jakieś zabezpieczenia których nie widzę?

    • Przez Sqowron
      Witam, jak nazywa się ta część ze zdjęć pochodzi ona z siłownika piwłaki D35-M



    • Przez rolnik159
      gdzie ma wybite numery ramy przyczepa d 35M, i jak wygląda do niej tabliczka znamionowa??
    • Przez Młody_mich
      Witam, zastanawiam się nad zakupem naczepy (typowej pod tira) do ciągnika (podłączanie przez wózek dolly). I mam pytanie jak wygląda rejestracja, czy da się zmienić z ciężarowej na rolniczą (poprzez zmianę opon itp) ? Komuś się w ogóle udało i w jaki sposób
      Z góry dziękuje za odpowiedzi
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj