Rozrzutnik Moskit - posiada ktoś?

[chwiolas 28]

Jestem ciekaw, czy ktoś z użytkowników forum posiada rozrzutnik tejże firmy. Jestem ciekaw jak się Wam sprawują.

[migacz 317]

Ja posiadam. 2 lata. kupiłem ze względu na ocynk. Firma już dużo od tego czasu wnim poprawiła na lepsze, serwis masakra. wady kostrukcji są. wciąga się gnój podzębatkiztyłu. sprzęgło nawałku trochę strzela. Silnik hydrauliczny działa tylko w 1 stronę

[chwiolas 28]

Jaki obornik nim rozrzucasz? Silnik działa w obie strony tylko trzeba węże zamieniać. Dostałeś od nich wałek ze sprzęgłem? Ja dostałem tylko ze śrubą zrywalną. I powiem że to jest kiepskie rozwiązanie.

[migacz 317]

Obornik świński i bydlęcy. Każdy się wciąga pod zębatki. Węże trzeba u nich zamienić a w unii już nie. Wałek jest ze śrubą. Pod spodem wałek ukręcił się na krzyżaku przy pierwszym rozrzutniku. Po kłótni w ten sam dzień dostałem inny. Wałki od nowości rzucały.Producent ma do mnie 20 km i jechał ponad mięsiąc serwis zobaczyć czemu. Okazało się że wałki są żle na frezach. trzeba je przestawić. Znów czekanie za serwisem ponad 2 miesiące. Po telefonach zawsze było jechać i wozić nic się nie stanie. A rozrzutnik skakał jak zwariowany. Jeżdzić trzeba bardzo wolno bo wsporniki na osi za mało masywne. Ogólnie to gówno które najchętniej bym im oddał ale nie idzie bo na niego wziąłem dofinansowanie.... Nikomu nie polecam!!!

[chwiolas 28]

Skąd dokładnie jesteś? Mam bardzo podobne problemy.

[migacz 317]

Ja jestem z okolic Pleszewa. Ten rozrzutnik to nadaje się tylko na antyreklame.