SPAWARKA

[seweryn20 825]

Bawiłem się dosłownie chwilkę spawając kawałki profili z jakich są zrobione drzwi aluminiowe czy okna.

Na chwilę obecną ja bym się tego nie podjął a już na pewno nie migiem który posiadam. 

Osobiście lepiej było by znaleźć kogoś z tigiem.

[STANK 15]

witam

mam do pospawania cienkie blachy ok 1mm, zamiaruje kupno migo matu , koledzy doradźcie co było by lepsze ,spawarka tylko na drut proszkowy FLUX , czy mig mag z możliwością FLUX te mają większą  moc, dodam że nie mam dużo spawania i nie chce inwestować w butle i reduktory , coś tam przy maszynach czasami trzeba pospawać cienkiego a spawarka się nie sprawdza ,

Edytowano Listopad 13, 2015 przez STANK

[seweryn20 825]

A dla czego chcesz akurat proszkowym spawać?

Kilogram kosztuje tyle co zwykłego pięć do tego dochodzi czyszczenie spawów. 

Lepiej w osłonie gazu zakup butli i reduktora jednorazowy a sam spaw w osłonie mixa rewelacyjny.

 

[dzikidaniel 227]

Mała butla z CO2 kosztuje grosze w porównaniu do migomatu więc po co sobie życie utrudniać?

 

Do spawania aluminium spawarka musi posiadać funkcję spawania prądem zmiennym (AC). Inaczej się nie da by miało to ręce i nogi. Można próbować spawać zwykłą DC ale ani to nie będzie trzymać ani nie będzie wyglądać. Tylko że takie sprzęty (AC + DC) są średnio jeszcze raz takie drogie jak DC.

[STANK 15]

tego spawania mam bardzo niewiele  raz na jakiś czas wypadnie jakąś blachę pospawać np przy kombajnie lub innej maszynie nawet jeśli drut proszkowy jest  droższy to i tak niewiele bym jego zużywał , przymierzałem zakup spawarki raczej z dolnej pułki cenowej , więc odradzacie spawanie drutem proszkowym ,

[dzikidaniel 227]

A ile zaoszczędzisz? Druga sprawa - ile zyskasz? Na swoim przykładzie powiem jak to wygląda: chciałem kupić TIGa, no patrzę fajnie, już za 700 zł kupisz, gadam z kumplem spawaczem: weź z plazmą. Plazma? Na cholerę mi wydać dodatkowo 200 zł? W końcu dołożyłem 300 zł bo dodatkowo wziełem na przyłbicę automat i wiesz co? Spawam mało, plazmę mało używam, ale jak już to robię to nigdy już bym nie zmienił decyzji na sam TIG. Dlatego dołożysz teraz butlę (C2 jest tanie i pewnie butlę 8KG za 150 zł znajdziesz) a nie będziesz się jeb... z czyszczeniem spoin w trudnodostępnych miejscach. Jak masz kombajn to jak przyjdzie Ci w gardzieli cerować dziurę to będziesz wiedział dlaczego.

[seweryn20 825]

Prądem zmiennym aluminium spawa się  tigiem. Półautomatem aluminium spawa się prądem stałym. Nic nie trzeba zmieniać.

Powiedz dokładnie o co ci chodzi. Bo najpierw pisałeś o półautomacie i drucie samoosłonowym a teraz o kombajnie.

Dalej nie rozumiem po jakie licho ci ten drut samoosłonowy?  Tym bardziej jeśli mało masz nim spawać wbijanie się w niego to strata pieniędzy.

Jeśli już koniecznie chcesz kup jakikolwiek mig który posiada zmianę polaryzacji i małą rolkę drutu samoosłonowego. 

 

[szarywilk 90]

Ja mam podobne zdanie mma - tylko do żeliwa, i kwasówki (zbiornik opryskiwacza od środka mig sie nie zmieści) i konstrukcji gdzie mały inwertor zabierzesz na ramieniu, wszystko inne mig-iem - fakt tani nie był ale 10 lat spokoju (esab c250) i drutem 0,8 możesz spawać cieniutkie blaszki - a przy 1,2  spokojnie można nawet lemiesze w koparce spawać - fakt nie lubi wiatru ale od tego jest wiato warsztat - jak do zwykłego nie da się jechać - mam natomiast pytanie o plazmy - warto dać kilka tysięcy za taką pod 100A do cięcia tak do 25 mm czy lepiej zostać przy cięciu gazowym które dla mnie - może z braku umiejętności jest mało precyzyjne? a czasami ten brak precyzji kończy się kilkugodzinna walką flexem z blachą 20mm z hardoxu bo lemiesz do łyżki musi być prosto ucięty żeby to jakoś wyglądało . Czyli precyzując pytanie czy plazmą da się wystarczająco dokładnie przeciąć żeby nie trzeba było poprawiać flexem. 

[autoostrowski 25]

dlaczego byś się nie czepiał spawania aluminium migomatem pisałeś wcześniej że spawałeś na kursie i nawet ładnie szło więc co się stało że teraz byś się nie podejmował

[STANK 15]

zakładam do czego bym używał , migomatu  , dziś mam do pospawania blachy , a na jednorazową akcję nie opłaciło by się kupować , więc w przyszłości jakieś spawy przy maszynach bym wykonywał , bo są takie  półautomaty tylko na drut samoosłonowy są to  tanie urządzenia , i są mig mag z możliwością spawania drutem samoosłonowym FLUX trochę droższe ale mają większą moc , kalkulowałem że jeśli mam niewiele do spawania to czy nie wystarczył by ten półautomat tylko na samoosłonowy bo nie trzeba by było kupować  butli i reduktora , wiem że spawy nie były by idealne ale ogólnie czymś takim dało by się pospawać cienkie blachy , no ale samo się nasuwa  że lepiej kupić na mig mag i FLUX a butlę zawsze można dokupić i spawać metodą mig mag ,

dzięki za poradę pozdrawiam

[seweryn20 825]

Na kursie był porządny migomat i pod okiem instruktora nawet szło to fajnie.  Ten który mam w domu praktycznie się do tego nie nadaje jedno, drugie nie mam doświadczenia w tym kierunku. Samo się nasuwa że podejmując się takiej roboty w domu z samymi brakami wpędził bym się do biedy. 

Tigiem spawałem więcej w robocie, technika jest  zdecydowanie łatwiejsza i po krótkiej próbie złapał bym się od razu. Tyle że tiga nie mam w domu.

 

STANK jakoś myślisz od tyłu. Zamiast łatwiejszą, bardziej wydajną, tańszą metodę wybrać to ty się w jakieś wynalazki wbijasz. 

Nie jestem przekonany czy kupić półautomat z możliwością zamiany biegunów, małą rolkę drutu Flux w cenie pięciokilogramowej tylko po to żeby raz za czasu zrobić dwa spawy jest tańszym wyjściem. Jak rolki w jakimś określonym czasie nie zużyjesz, zaśniedzieje to będziesz ja mógł wywalić na złom.

W każdym razie jeśli już koniecznie chcesz to jedyny wymóg to półautomat z możliwością odwrócenia biegunowości. Tyle.

[autoostrowski 25]

to na tym kursie miałeś migomat z  możliwością spawania prądem zmiennym ,

i czy tigiem pospawał byś np, chłodnicę zamochodową

[seweryn20 825]

Matko to nie był migomat który spawał prądem zmiennym. Zwykły półautomat  o niebo lepszy od hebla jakiego ja mam w domu. 

Aluminium półautomatem spawa się prądem stałym. Tigiem spawa się zmiennym.

 

c) Spawanie prądem przemiennym wymaga użycia źródeł prądu o wysokim napięciu biegu jałowego w celu zapewnienia stabilnego jarzenia się łuku i grubokroplowego przenoszenia metalu w łuku. Gdy prąd przemienny ma biegunowość ujemną, przenoszenie metalu jest utrudnione i występuje rozprysk, natomiast przy biegunowości dodatniej łuk jarzy się stabilnie. Naniesienie powłoki emulsyjnej na elektrodę topliwą zapewnia, podobnie jak przy spawaniu prądem stałym z biegunowością ujemną, stabilne i natryskowe przenoszenie metalu w łuku. Spawanie prądem przemiennym ma niewielkie zastosowanie w przemyśle.

 

Spawanie prądem przemiennym  praktycznie nie jest stosowane a jedyna różnica to inna charakterystyka podawania metalu.

 

 

Kurcze ale ty mnie męczysz he he. Nie pospawam bo nie mam doświadczenia w kwestii spawania alu czymkolwiek, nie mam wiedzy na temat dobrania odpowiedniego drutu, nie mam w tym kierunku techniki.

 

[autoostrowski 25]

nie męczę cię tylko chcę się coś doszkolić bo próbowałem spawać migomatem aluminium i niewiedzialem dlaczego tak kiepsko mi to idzie myślałem że może migomat ma mieć prąd zmienny bo takiego nie widziałem zwtkła ciekawość mam problem z początkiem spoiny pierwszy 1cm gdzie przy drobnych i precyzyjnych spawach wogule uniemożliwia spawanie ,

tigiem pociągnę spaw po puszce z piwa

[seweryn20 825]

No widzisz. Tigiem spawam a raczej napawam cały czas  tyle że stal. Alu opanował by szybko. 

Migiem szczególnie starym to udręka. Argon musisz mieć najmniej 4.6 a najlepiej 5.0, do spawanego metalu trzeba dobrać odpowiedni stop drutu, wymienić pancerz  na teflonowy i końcówkę prądową. Jeśli spawasz grube spróbuj podgrzać materiał do około 200 stopni lub jeśli jest możliwość przyłóż pierwsze podkładkę na której zaczniesz start. 

Lepiej nie gadać he he

http://www.konstrukcjeinzynierskie.pl/na-yczenie-internautow/875-technologia-spawalnia-stopow-aluminium-metod-mig.html?start=1

Coś dla Stanka

http://www.tgie.pl/spaw/spawanie_migmag.pdf

Edytowano Listopad 14, 2015 przez seweryn20

[GoRAL1 63]

Dzieki  za opinie

jeszcze zaputam o jedno

Ja pozostane przy  elektrodach ale napiszczie co lepsze  MMA+ tig czy MMa+mig mag dla młodego ucznia w zawodzie mechanik samochodowy

Edytowano Listopad 14, 2015 przez GoRAL1

[seweryn20 825]

To zależy co masz poza żelazem dla MMA do spawania. mig spawa szybko, prosto, tanio konstrukcje stalowe, toleruje niewielkie zanieczyszczenia czy skorodowanie powierzchni. Do stali nierdzewnej trochę nieopłacalny szczególnie przy blachach lub gdy spawy trzeba obrabiać.

Tigiem spawa się łatwo, precyzyjnie ale  wolno, materiały eksploatacyjne są trochę droższe, nie toleruje syfu na spawanym metalu, spawa alu, stal, nierdzekę, kładzie ładne spawy temu spawanie nierdzewki w której są obrabiane spawy wychodzi trochę taniej, spawa o wiele cieńsze elementy niż mig.

[asharot 446]

TIG-a to sobie daruj.Mam w domu i praktycznie nie używam, jedynie sporadycznie do nierdzewki.Drogi jest Argon do spawania i ubywa go szybkim tempie.

Generalnie to samo zrobisz spawarką MIG szybciej i taniej.

 

[autoostrowski 25]

nie przesadzaj że zrobi to samo .

do seweryna20 a jaka końcówkę prądową do aluminium nie jest to miedziana

[seweryn20 825]

Jest miedziana ale niby jakiś stop który zapobiega przywieraniu aluminium.

 

http://www.stantech.pl/item/1184,mb-2536-koncowka-pradowa-aluminium.html?

 

Nie zrobi tego samego ale faktem jest że w normalnym gospodarstwie tig jest mało użyteczny. Dla niego robota musi być specyficzna.

[STANK 15]

 od tego  myślenia gdy ból głowy już minął , trzeba przejść do działania i coś wybrać ,a to kolejny ból głowy ,zakup pewnie na allegro , a takiemu laikowi jak ja może to przysporzyć  trochę problemu z tym wyborem urządzenia , koledzy pomożecie ? mam na to tysiąc złotych  , przeglądałem ogłoszenia , za patyka można już kupić komplet  migomat transformatorowy  +butla i reduktor  zasilany z 380V to jest jakiś kraft &dele , zakładam że transformatorowego zasilanego z 230V nie bardzo jest sens , lub za tysiąc byłby invertorowy ale wtedy bez butli z 230V , albo taki inwertorowy z MMA i mig mag na tranzystorach MOSFET więc 2 w 1 które rozwiązanie było by lepsze , jako laikowi niewiele to mówi nigdy nie spawałem inwertorem ,ale opinie słyszałem pozytywne ten cykl pracy podaja przy pełnej mocy 60% ,więc  przy 200 A coś by tym zespawał ,  wiem tylko  że spawarka transformatorowa z 230 V   ciągle się wyłącza  po krótkim spawaniu , lepiej jak przewody są na  euro złącze ,bo  mają przeważnie na stałe 

Edytowano Listopad 18, 2015 przez STANK

[pawel885 2279]

Powiem Ci tak, nie wierz w to co jest napisane na chińskim sprzęcie, czemu mała spawarka w lidlu ma max prąd spawania 80A a taj samej wielkości chińska na allegro już 200A? 

[STANK 15]

ale w lidlu to zapewne też jest chińska , to zależy jaką moc ma transformator , dziś są niby małe spawareczki na tranzystorach a moc niby mają taka jak siłowa  duża z  która trzeba  się szarpać  , a taką niby w rękę weźmiesz i nawet nie czuć że coś waży , ale ja taką inwertorową nie spawałem nigdy nie wiem czy taka mała niby z 230V daje radę jak piszą że 4 elektrodą spawa , jest tego badziewia trudno coś wybrać

[akmaly 709]

Ile wytrzyma to nikt nie wie ale to małe g.. rozmiaru radia naprawdę spawa i to jeszcze z taką mocą jak piszą te małe chińskie rączki z made in germany:)

[asharot 446]

Wątpie czy za 1k jest tam zasilanie 380V czy tylko taka wtyczka a zasilanie jest między-fazowe.