STRAJKI ROLNIKOW

[arab1 23]

Tak owszem jak nie będzie kół to będzie jeszcze większy problem.

Pytanie do ciebie. Kto mówił o rozwiązywaniu kół. Jest dyskusja o tym aby koła rzetelnie podchodziły do sprawy i aby przestrzegały prawa łowieckiego. Ale ty jakoś nie potrafisz tego dostrzec. Tylko grodzić i grodzić, a teraz o likwidacji kół łowieckich piszesz.

Co ty tak ich bronisz zaciekle. Coś mi się wydaje że jesteś jednym z tych możnych panów.

 

Ja nikogo nie bronię ale u nas problem jest rozwiązany bo tylko współpraca na lini rolnik -koło łowieckie może problem rozwiązać,a okopanie się na swoich pozycjach niczego nie zmieni.A z tym rozwiązywaniem kół łowieckich to moje rozważanie hipotetyczne co mogłoby być potem

A co do grodzenia,no niestety chce się siać kukurydzę zbierać dobre plony to trzeba wraz z kołem łowieckim o to pole zadbać,a ze to wymaga nakładów pracy no to mówi się trudno ,no kazdy ma wybór,co uprawiać,co w życiu robić itd

[piotr89 49]

Może jeszcze mamy pertraktować z Kółkami różańcowymi.

[Ecopiotr 106]

Przeczytałem właśnie ciekawy artykuł prezesa Dolnośląskiej Izby Rolniczej (strona główna DIR). Napisany jesienią, ale wciąż aktualny. Dziwi mnie jednak, że mając świadomość utraty siły i znaczenia nie robią nic, by ten stan zmienić. Może dlatego, że w ich szeregach są ludzie, traktujący rolników jako "zło konieczne". Słysząc wypowiedź - "Rolnika musi boleć, bo inaczej nie zrozumie" z ust kierownika PODR, zastanawiam się jakim prawem jest on na tym stanowisku. 

Jedno jest pewne, siedząc w domu nie zmienimy nic. Weźmy więc udział w wyborach (zarówno jako kandydaci, jak i wyborcy) i poprzyjmy ludzi, którzy chcą to zmienić. 

[ziomster 73]

Czyli kogo?

[MacManus 2]

Kłopotek oderwany od rzeczywistości 

 

Masz 100 hektarów - dostajesz prawie 100 tysięcy.No 100 tysięcy! No kto tyle zarabia? Większość Polaków nie zarabia takich pieniędzy. A tu masz prawie tysiąc złotych za to tylko, że utrzymujesz, powiedzmy, w miarę w kulturze ten grunt.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-klopotek-chlopy-opamietajcie-sie-wiekszosc-polakow-nie-zarab,nId,1674971#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

 

[piotr89 49]

Kłopotek zawsze się ustawia za i przeciw to najgorsza odmiana polityka (pasożyt).

[gospodarny1992 83]

Cieszy mnie że tyle się mówi o rolnictwie w obecnej chwili, jest trochę przekłamania, ale większość jest słuszna. Co więcej ten strajk zaczyna mieć ręce i nogi, jednolite postulaty, większa kultura, łagodniejsza bardziej merytoryczna postawa Izdebskiego. Oby to przyniosło rezultat pozdrawiam

[TomaszKysiski 64]

Ja nikogo nie bronię ale u nas problem jest rozwiązany bo tylko współpraca na lini rolnik -koło łowieckie może problem rozwiązać,a okopanie się na swoich pozycjach niczego nie zmieni.A z tym rozwiązywaniem kół łowieckich to moje rozważanie hipotetyczne co mogłoby być potem

A co do grodzenia,no niestety chce się siać kukurydzę zbierać dobre plony to trzeba wraz z kołem łowieckim o to pole zadbać,a ze to wymaga nakładów pracy no to mówi się trudno ,no kazdy ma wybór,co uprawiać,co w życiu robić itd

 

właśnie o tą współpracę chodzi. a jak mam wspołpracować jak koło mówi ze to nie jego problem i nawet nie chcą rozmawiać.jedyne co zaproponowali mi to przekazanie próbki hukinolu:) i tak przez 10 lat w koło. rok temu ugodowo po za siewach podpisali protokół ze zwrócą mi 300zł za kukurydzę którą siałem kolejny raz i co do dzis dnia nie mają pieniędzy, a imprezują co najmniej raz w miesącu więc za co jak ich nie stać na 300zł. i ważna sprawa mam bydło i to nie tak mało i musszę siać kuku bo z tego żyje tak jak większość rolników więc to nie jest jakiś tam wybór co będe robił. to myśliwi są myśliwymi dla przyjemności więc jak im się nie chce ruszyć d*py za dzikiem to niech spadają z terenu  prosty wybór. ale po co jak zawsze coś sie zastrzeli i zje za darmo a jak przyjdzie iść po zwierzę kilka metrów to lepiej samochodem rolnikowi po polu jechać bo mają prawo tacy są myśli u nas.

[warchest 253]

strajkuja ze niby tak zle a sami najbogatsi rolnicy strajkuja im zawsze malo  a krowiarze to tak lux maja ze za ziemie moga palici w hu kasy teraz po 80 tys za ha placa i ja sie pytam to zle maja ze tyle kasy placa ?

[konrad82 50]

Nie wiem czym się w glowe uderzyłeś ale idż szybko do specjalisty......

[pawelol111 1342]

warchest jest z grupy rolników uboższych albo ma sporo ziemi ale dookoła sami 100 hektarowcy i nic nie może kupić. Stąd jego żale. 

[warchest 253]

raczej niestety z rolnikow ubozszych jestem a nic nie mozna kupic nawet glupich 2-3 ha bo wykupuja sami ci duzi

[pawelol111 1342]

Więc sprzedaj im po 100 tys za ha i kup sobie w innym miejscu 5x tyle.

[warchest 253]

hahaha nie ma takiej opcji i nigdy jej nie bedzie

[szmergiel 1053]

jak kogos stac na ziemie po 80-100tys to powinien zaplacic kare mleczna spowodowana swoja chciwoscia a nie stac w warszawie i sie domagac zeby ja anulowali.sam dzis slyszalem wywiad w radio jak sie pyta redaktor o co strajkujecie to gostek od razu ze o zniesienie kar mlecznych.nie dosc ze najbogatszi to ciagle im malo.paranoja i obluda na maxa

[nie 2061]

z blogu J. Wojciechowskiego

Pięknie byłoby bez rolników! Za pieniądze zaoszczędzone na rolnikach, ile by można zlikwidować kopalń!

 

1. Skaranie boskie z tymi rolnikami. Gdyby ich nie było, o ileż piękniejszy byłby świat, zwłaszcza dla władzy!

Rolnicy maja te swoje wielkie, kapiące bogactwem traktory, te kombajny, te pługi, te siewniki! I pchają się nimi na te swoje pola, bezczelnie po publicznych drogach, tamują ruch, a bywa, że i złośliwie blokują jakieś trasy.

Te traktory to chyba tylko komorników cieszą, że maja co ładować na lawety...

 

2. Rolnicy upierają się, by uprawiać ziemię, przewracać w tę i nazad jakieś skiby. Uparł się cham i uprawia!

A można by tę ziemię zamienić w pola golfowe, rozległe błonia, tereny myśliwskie, żeby strzelać w łeb sarenkom zającom oraz dzikom....

 

3. Rolnicy upierają się, żeby polska ziemia pozostała w polskich rękach, bo ziemia to matka, a matki się nie sprzedaje. Nie rzucim ziemi śpiewają, czy coś w tym rodzaju...

Bzdura. Oczywiście, że się sprzedaje, z czego w końcu żyją notariusze? Ile można by sprawić radości Niemcom, Holendrom czy Duńczykom, gdyby, pozbywszy się rolników, im tę ziemię sprzedać? Nie tam sobie rancza urzadzają, albo domy nad rozlewiskiem...

I kto tam jeszcze śpiewa, że nie rzucim ziemi? Rzucim, tylko jeszcze trochę dochody skrócim...

 

4. Rolnicy upierają się, żeby hodować jakieś krowy, czy te, jak tam...za przeproszeniem, świnie. Świnie kwiczą, krowy ryczą, srają, emitują CO2 do atmosfery, po cholerę nam one, razem z ich gospodarzami?

Czy nie lepiej krowy ubić rytualnie, świnie potraktować prądem, zlikwidować te śmierdzące chlewnie i obory, wieprzowinę z Danii sprowadzać, a wołowinę z Argentyny – To przecież świetny biznes, będzie nam za to wdzięczny obcy handel...

A mleko? A mleko to i tak jest przecież z kartonu, rolnictwo nie ma z tym nic wspólnego...

 

5. Rolnicy dostają z Unii wielkie dotacje, ileś tam miliardów, czegoś tam...

Ile by można za te pieniądze rozebrać linii kolejowych, ile zamknąć szkół, ile zlikwidować kopalń?

 

6. Rolnicy pod Kancelarią Premiera przygotowali rządowi taczki.

A rząd rolnikom komornicze lawety przygotował.

A gdyby ktoś się martwił, zupełnie niepotrzebnie, skąd będzie żywność, po zlikwidowaniu rolników, już odpowiadam – żywność będzie z hipermarketu!

 

[TomaszKysiski 64]

jak kogos stac na ziemie po 80-100tys to powinien zaplacic kare mleczna spowodowana swoja chciwoscia a nie stac w warszawie i sie domagac zeby ja anulowali.sam dzis slyszalem wywiad w radio jak sie pyta redaktor o co strajkujecie to gostek od razu ze o zniesienie kar mlecznych.nie dosc ze najbogatszi to ciagle im malo.paranoja i obluda na maxa

 

ok za miesąc niebedzie kwot. skoro krowiarze mają tak  dobrze i tak Cię to kole w oczy  to skoro ziemię już masz to kupuj krowy  i dój. zobaczysz jakie kokosy zostają i ile pracy to nie to co pole obrobić. nie możesz kupić ziemi( ja też nie mogę bo wykupują ją biznesmeni) to kup krowy i problem z głowy

[warchest 253]

za malo ziemi do krow myslalem nad tym moze keidys wiem ze robota jest przy tym i obowiazek ale jak za tyle ziemie kupuja to o czyms swiadczy

[Gość lukejro]

Kurcze czytam ten temat i ten o modernizacji gospodarstw. Nawet Ci sami urzytkownicy piszą tutaj, że jest d*pa, nic się nie opłaca a w modernizacji chwalą się, że podpisali już umowę albo zbliżają się do zielonej listy i będą inwestycje.  To jak to jest, że nie ma opłacalności a są inwestycje??? heheheheh Dzisiaj protesty sprowadziły się do dzików i kar za przekroczenie kwot mlecznych a takie rzeczywiście istotne sprawy jak sprzedaż ziemi obcokrajowcom czy zrównanie dopłat zeszły na dalszy plan....

Edytowano Luty 20, 2015 przez lukejro

[TomaszKysiski 64]

za malo ziemi do krow myslalem nad tym moze keidys wiem ze robota jest przy tym i obowiazek ale jak za tyle ziemie kupuja to o czyms swiadczy

 

to ile masz tej ziemi???  jak dobrze pomyślisz ( i ogrodzisz pole przed dzikami:D ) to na hektar możesz trzymać dwie krowy trochę dokupisz paszy(przecież przy takich kokosach stać Cię bedzie) a za dwa trzy lata kupisz ziemię po 100tysi za mleko. fajnie się liczy komuś  ja też nie mam dużo ha i to kiepskie ziemię i dlatego muszę coś chować zeby żyć

[warchest 253]

25 wlasnej noi troche dzierzaw ale dzis dzierzawy to ciezka sprawa pozatym obore bym musial od nowa postawic bo stara za mala i nie nadaje sie zbytnio i zaczac krowy od nowa to nie takei proste jak ktos ma i  chce to rozwinac dalej to ma  latwo a najgorzej od amego poczatku

[pawelol111 1342]

To wcale nie masz tak mało 3x średnia krajowa. Z tego możesz spokojnie utrzymać stado 30 krów. Abyś miał kukurydzę gdzie posiać i łąki. Pasze sobie dokupisz, słomy jak potrzebna też, przed kukurydzą żyto posiejesz - będzie na kiszonkę dla jałówek. Tylko wiesz... jest jeden problem. Mleko u średniego kosztuje 1 zł

[TomaszKysiski 64]

to masz tyle własności co i ja. też obora mi się nie nadawała i park maszyn musiałem kupic, i krowy (i jak wiesz przy takiej powierzni to na kredyt bo inaczej sienie da). i też karę zapłace  i rok wcześniej zapłaciłem  i chyba ok 7 lat wcześniej też spore kary były również płaciłem. a  pola nie kupuje bo mnie nie stać. więc jeśli nie chcesz zacząć  lub Ci sie nie chce to nie pisz takich tekstów "strajkuja ze niby tak zle a sami najbogatsi rolnicy strajkuja im zawsze malo  a krowiarze to tak lux maja ze za ziemie moga palici w hu kasy teraz po 80 tys za ha placa i ja sie pytam to zle maja ze tyle kasy placa ?"  tylko weź sie do pracy albo choś nie krytykuj tych którzy walczą też o to żebyś i Ty miał godną zapłatę za to zboże czy co tam uprawiasz a nie dziel rolników

[arab1 23]

Tak zawsze było i jest że Ci co najwięcej mieli najwięcej narzekali i tak zostało.Kiedyś całe setki ha PGR owskiej ziemi uprawiane było ursusami i prostymi maszynami,a teraz to pług musi być za 70-100tys bo innym nie idzie,a potem narzekania jak to jest na tej wsi źle.

[pawelol111 1342]

Arab1 - trzeba być idiotą żeby brać używany zajechany ciągnik za 70 tys jeśli można za 70 tys po wszelkich zwrotach mieć nowy. A do Ursusa nie wracaj bo dziady 35 letnie wymagają kapitalnych remontów wszystkiego a części mają nędzną jakość więc co chwila remont.